Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: Wiedźma
Pią 04 Lis, 2011 11:08
esperal
Autor Wiadomość
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 11:18   

endriu napisał/a:
czy wy zamkniecie ten temat wreszcie?
przecież ten gościu sprzedawał esperal i już go tu nie ma,
no chyba, że temat dla potomnych...


To, że nie ma gościa który ten temat zaczął, nie znaczy, że z jego zniknięciem zniknął temat alkoholizmu. Esperal, i jego konsekwencje są ponad czasowe. Alkoholizm istnieje "od czasu kiedy człowiek wytłoczył wino z winorośli". BYŁ JEST I BĘDZIE. I temat zawsze pozostanie otwarty. Idąc z tokiem Twojego rozumowania endriu... osoba, która tu kiedyś pisała o swoim uzależnionym partnerze/partnerce w końcu napisała, że alkoholik/alkoholiczka umarła z przepicia. I co? Inne osoby już nie mogą pisać??? Dawać rady, dzielić się swoim doświadczeniem??? No weź pomyśl, i nie pleć bzdur :roll:
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
Krzysztof 41 
Gaduła
krzysztof



Pomógł: 49 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 814
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 11:18   

Nie wszyscy chcą się poddać takiemu eksperymentowi dlatego CZASAMI,niestety nie ma skutecznej recepty na trzeźwość.
Ostatnio zmieniony przez Krzysztof 41 Nie 08 Sty, 2012 11:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
yoytek 
Towarzyski
yoytek



Pomógł: 6 razy
Wiek: 62
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 266
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 11:19   

gregor71 napisał/a:
Rok temu byłem się odtruć prywatnie po miesięcznym ciągu.Pani bardzo miła,wszystko ok,ale jako najskuteczniejszy na niepicie reklamowała właśnie wszywkę,
Powiedziałaże ma "pacjętów" którzy tak robią.Nie piją rok,mija termin,walą w palnik tydzień albo dwa.Przychodzą do wybawicielki ta ich odtruwa,zaszywa i tak interes się kręci.W zamkniętym kręgu.
Nie skorzystałem.

Nawet słowa nie powiedziała o terapii ,AA. 8|

Chcesz jej chleb odebrać?
_________________
dieta niskowęglowodanowa
 
     
Kujawiak 
Małomówny



Dołączył: 25 Gru 2011
Posty: 44
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 11:23   

Nosiłem przy sobie anticol, aby jak mnie złapię ostra chęć zapicia wziąć tabletkę i mieć spokój. Kilka razy nawet użyłem w sytuacji awaryjnej lub żeby przerwać ciąg(przed terapią) i potem liczyłem dni kiedy będę mógł wypić... Po czym piłem znowu...
Powiedziałem o tej super metodzie mojemu terapeucie i wyrzuciłem do kosza ten cudowny środek. A dlaczego? Ano dlatego, że to ma być w mojej głowie, a nie w straszaku chemicznym. Od tego czasu radzę sobie bez niego i ratuje mnie jedna maksyma " Dzisiaj nie piję" :) .
_________________
Dzisiaj nie piję.
Ostatnio zmieniony przez Kujawiak Nie 08 Sty, 2012 11:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
gregor71 
Towarzyski
alkoholik



Pomógł: 3 razy
Wiek: 53
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 297
Skąd: Bawaria
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 11:24   

yoytek napisał/a:
Chcesz jej chleb odebrać?
:tak: :nie:
_________________
świadoma świadomość
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 11:29   

Krzysztof 41 napisał/a:
Nie wszyscy chcą się poddać takiemu eksperymentowi dlatego CZASAMI,niestety nie ma skutecznej recepty na trzeźwość.


Trzeźwość fizyczną, ze świadomą trzeźwością... esperal nie ma nic wspólnego.
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
gabra 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 371
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 12:22   

Krzysztof 41 napisał/a:
Nie wszyscy chcą się poddać takiemu eksperymentowi dlatego CZASAMI,niestety nie ma skutecznej recepty na trzeźwość



Nikt się nie będzie co pięć minut zaszywał. Nikt z nas nie jest królikiem doświadczalnym
dla lekarzy którzy chcą zarobić na cudzym nieszczęściu. Ja miałam "wszywkę" ale wtedy nie widziałam innego ratunku dla siebie nikt mi innej drogi nie wskazał.
Drugi raz jak juz pisałam tego nie zrobię. Ty wiesz że esperal szkodzi na wątrobę i nie tylko czy nie wiesz? Dla mnie jak ktoś chce niech sobie wszywa i co roku.
Skuteczne recepty na trzeźwość to:
-detox
-terapia(zamknieta najlepiej)
-mitingi AA
-grupy wsparcia
-ozmowy z terapeutą
-rozmowy z drugim trzeźwiejacym alkoholikiem
Rozumiesz to???
A nie wszywać sobie w tyłek chemikalia. Gdyby to szkodziło na potencje to byś sobie też wszywał tak chetnie i innych zachęcał?
Ostatnio zmieniony przez gabra Nie 08 Sty, 2012 12:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Krzysztof 41 
Gaduła
krzysztof



Pomógł: 49 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 814
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 12:29   

gabra napisał/a:
Ty wiesz że esperal szkodzi na wątrobę i nie tylko czy nie wiesz

Tak ja wiem i nikogo nie namawiam, nie jestem ZA ani PRZECIW tylko każdy człowiek ma prawo do podjęcia decyzji w jaki sposób będzie się leczył, jeżeli czuje taką potrzebę to jego indywidualny wybór.
_________________
Dziś dam radę wreszcie wstać,dzisiaj wreszcie ruszę w świat,własną ścieżką, jeszcze nie znaną,
zobaczyć chce co jest za ścianą.
 
     
gabra 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 371
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 12:36   

Krzysztof 41 napisał/a:
Tak ja wiem i nikogo nie namawiam, nie jestem ZA ani PRZECIW tylko każdy człowiek ma prawo do podjęcia decyzji


Raz ,dwa razy można sobie wszyć ale nie ciaglę. Jak ktoś tak lubi się zaszywać to niech sobie może po mózgiem zaszyje tabletki może wtedy zacznie logicznie myśleć.
Ostatnio zmieniony przez gabra Nie 08 Sty, 2012 12:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
yoytek 
Towarzyski
yoytek



Pomógł: 6 razy
Wiek: 62
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 266
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 12:51   

gabra napisał/a:
Krzysztof 41 napisał/a:
Tak ja wiem i nikogo nie namawiam, nie jestem ZA ani PRZECIW tylko każdy człowiek ma prawo do podjęcia decyzji


Raz ,dwa razy można sobie wszyć ale nie ciaglę. Jak ktoś tak lubi się zaszywać to niech sobie może po mózgiem zaszyje tabletki może wtedy zacznie logicznie myśleć.

Zaobserwowano, że nie każdemu jest dane oddalić od siebie obsesję picia i z tym też warto (mi) się pogodzić.
_________________
dieta niskowęglowodanowa
 
     
Jonesy 
Upierdliwiec



Pomógł: 41 razy
Wiek: 43
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2412
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 12:57   

Ja to widzę tak. Czasami jest tak, że pomimo iż bardzo chcesz przestać pić, nie możesz przestać... Wszywka pomaga przebrnąć przez ten najgorszy okres. Oczywiście, odsetek tych, którzy po wszywce udali się na terapię jest niewielki. Podobnie jednak, jak niewielki jest odsetek tych, którzy po terapii przestali pić.
To pop****ona choroba, niestety.
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
yoytek 
Towarzyski
yoytek



Pomógł: 6 razy
Wiek: 62
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 266
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 13:07   

Jonesy napisał/a:
Ja to widzę tak. Czasami jest tak, że pomimo iż bardzo chcesz przestać pić, nie możesz przestać... Wszywka pomaga przebrnąć przez ten najgorszy okres. Oczywiście, odsetek tych, którzy po wszywce udali się na terapię jest niewielki. Podobnie jednak, jak niewielki jest odsetek tych, którzy po terapii przestali pić.
To pop****ona choroba, niestety.

Badali ile osób po terapii z przymusu przestawało pić w porównaniu z tymi "dobrowolnymi". Okazuje się, że nie ma to znaczenia. Nie wiem, może trzeba to tłumaczyć tym, że przymus bywa tu katalizatorem.
_________________
dieta niskowęglowodanowa
 
     
gabra 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 371
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 13:33   

Jonesy napisał/a:
Ja to widzę tak. Czasami jest tak, że pomimo iż bardzo chcesz przestać pić, nie możesz przestać... Wszywka pomaga przebrnąć przez ten najgorszy okres


Człowiek przeciez cały czas nie pije bo by umarł. Ok jest w ciągu tydzień ,dwa, trzy może i miesiąc.Wszywka pomaga oczywiście ale można też wziąść antikol czy iść na detox.
Byłam na detoxie, wcześniej nie miałam pojecia że coś takiego istnieje w szpitalach.
Dostałam wskazówki od doświadczonej sympatycznej i mądrej pani z W-wy co sporo już nie pije. Jest fachowcem w tym co robi.I jestem za to bardzo jej wdzięczna.Poszłam tam na "kolanach" po długim ciągu.Słyszałam kiedyś że to czy ktoś przestaje pić zależy od indywidualnych predyspozycji człowieka. Myślę że pomoc innych i posiadanie rodziny jest motywacją i to ogromną aby zaprzestać pić i zacząć trzeźwieć Muszę zaznaczyć że kobietom jest trudniej wyjść z nałogu i szybciej się uzalezniają i zapijają.
Ja nie chce się zapić!!!
Ostatnio zmieniony przez gabra Nie 08 Sty, 2012 13:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Conradus78 
Towarzyski
Conradus78



Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 31 Lip 2010
Posty: 180
Skąd: Zabrze
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 13:47   

Lol, normalnie nie poznaję Cię. Cóż to za wyraźna zmiana podejścia. No brawo. Oby tak dalej. Pozdrawiam z pogodą ducha. Trzymaj się.
_________________
Ja, tu i teraz
 
 
     
olka 
Gaduła


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 21 Gru 2011
Posty: 530
Wysłany: Nie 08 Sty, 2012 13:51   

Ja piłam dziennie przez 5 lat,nie trzeżwiałam,wprawdzie nie byłam dziennie zgon,ale dawkę alkoholu do 'normalnego' funkcjonowania musiałam zażyć inaczej nie byłabym w stanie nawet się ubrać...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 12