Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Lek na alkoholizm ?
Autor Wiadomość
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 18:14   

Flandra napisał/a:

jak bawiłam się "w dom" to czekoladki pt. "kasztanki" były chlebem. A lalki to były moje dzieci. Naśladowaliśmy z bratem rodziców. "Tato" wracał z pracy w stanie wskazującym itp.
Próbowaliście dojść skąd te "dzieci" się wzięły?
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 18:22   

staaw napisał/a:
Próbowaliście dojść skąd te "dzieci" się wzięły?

nie :mgreen:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 18:24   

Flandra napisał/a:
staaw napisał/a:
Próbowaliście dojść skąd te "dzieci" się wzięły?

nie :mgreen:
Czyli jak widzisz na każdy etap przychodzi czas. Po co przyspieszać sięganie dziecka po kieliszek?
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 18:27   

staaw napisał/a:
Po co przyspieszać sięganie dziecka po kieliszek?

ilu znasz alkoholików uzależnionych od toastów szampanem?

to byłoby dosyć dziwne uzależnienie, bo zazwyczaj wypija się tylko 1 kieliszek tego trunku na 1 imprezie :mgreen:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 18:32   

Tu nie chodzi o uzależnienie od toastów.
Tu chodzi o wmówienie młodemu człowiekowi że bez kieliszka niema zabawy...

Czytałaś posty młodych alkoholików?
Przewija się podstawowy problem... co to za impreza bez alkoholu...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 18:35   

staaw napisał/a:
Tu nie chodzi o uzależnienie od toastów.
Tu chodzi o wmówienie młodemu człowiekowi że bez kieliszka niema zabawy...

Czytałaś posty młodych alkoholików?
Przewija się podstawowy problem... co to za impreza bez alkoholu...


"jeśli trafiłeś między wrony, to kracz tak jak one"
w myśl tej zasady:
masz rację Staaw
powinno się zakazać sprzedaży alkoholu, producentów wszelkiego rodzaju alkoholu zamknąć, izolować,
stworzyć "nową tradycję", "nową kulturę", a nawet "nową religię" - oczywiście wszystkie w wersji bezalkoholowej
wszak alkohol to zło :evil:

innymi słowy - wydaje mi się, że nasza "dyskusja" jest zupełnie bez sensu :mgreen:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 18:39   

Nie jestem za zakazywaniem, a za nienakłanianiem...
Taka subtelna różnica...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 18:41   

zimna napisał/a:
Ja nie wiele jeszcze wiem 8|
I dla mnie to jest kombinowanie przez alkoholika co tu zrobić żeby, móc się napić.


post dnia
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 18:58   

zadne lekarstwo nie jest mi potrzebne, po to bym mogl pic, pic moge i bez niego :p
ale nie chce ;)


pozostalym chcacym pic moge zyczyc tylko "Na zdrowie" :wysmiewacz:
_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
Whiplash 
Admin Techniczny


Wiek: 46
Dołączył: 01 Lip 2011
Posty: 1341
Skąd: White Undercane
Wysłany: Sob 14 Sty, 2012 23:21   

Flandra napisał/a:
Naśladowaliśmy z bratem rodziców. "Tato" wracał z pracy w stanie wskazującym itp.

No rewelacyjna zabawa... to jeszcze dodaj, że brat "pod wpływem" Lał Cię i gwałcił... :szok:
Flandra napisał/a:
ilu znasz alkoholików uzależnionych od toastów szampanem?
Przynajmniej jednego... ale nie kieliszek a butelka wchodziła w grę...
_________________
Niektórym ludziom należałoby wytoczyć proces myślenia.

Szczęście nie jest celem... Jest środkiem transportu.
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Nie 15 Sty, 2012 00:02   

Whiplash napisał/a:
No rewelacyjna zabawa... to jeszcze dodaj, że brat "pod wpływem" Lał Cię i gwałcił...

jestem starsza a on miał gilgotki :p
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11