Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
co robic ?
Autor Wiadomość
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 18:09   

marika napisał/a:
tak gładko wszystko szlo, teraz miało być już tylko jak w bajce ....

Teraz już wiesz na pewno, że życie jednak bajką nie jest.......... :bezradny:
_________________
:ptero:
 
     
DanaN 
Towarzyski
Współuzależniona



Pomogła: 19 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 24 Sie 2011
Posty: 473
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 19:21   

esaneta napisał/a:
nie złozyłam, pomimo delikatnych sugestii terapki

a to błąd (moim zdaniem), miałabyś dowód w sprawie rozwodowej, mogłabyś z czystym sumienie powiedzieć, że zrobiłaś wszystko...
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 19:43   

Czy to temat rozwodowy , czy Mariki bo się już pogubiłam :szok:
 
     
DanaN 
Towarzyski
Współuzależniona



Pomogła: 19 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 24 Sie 2011
Posty: 473
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 19:51   

marika napisał/a:
wnioskowania o przymus, ale wiem, ze to nie takie proste, bo nie było u nas w domu policji, nie było interwencji

dlaczego nie takie proste? złożyłam wniosek do Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zanim były interwencje policji... komisja zrobiła swoje.
Ja w międzyczasie na każde pijaństwo wzywałam policję... On zaliczył kilka wizyt na Izbie, (dokumenty "zbierały się same")
marika napisał/a:
od niego z pracy mogłabym mieć świadków

sąsiadka która go widzi pijanego też może być świadkiem.
Klara napisał/a:
Nie jestem w tym mocna, ale obawiam się że na uzyskanie orzeczenia o winie potrzebne są jakieś grubsze przewinienia oprócz nałogu - np. niszczenie mienia, psychiczne lub fizyczne znęcanie się, pozostawanie na Twoim wyłącznym utrzymaniu itp.
Klara ma rację. Do wszystkiego powyżej mój eks małżonek dostał wyrok skazujący w sprawie o znęcanie psychiczne...
marika napisał/a:
Myślę, że rozwód z orzekaniem o winie będzie lepszym rozwiązaniem
a jeśli nie zrobisz nic przed pójściem do sądu jakie będziesz miała dowody by sąd orzekł o jego winie...?
 
     
marika 
Towarzyski


Wiek: 55
Dołączyła: 27 Lis 2011
Posty: 137
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 20:34   

DanaM napisał/a:
marika napisał/a:
wnioskowania o przymus, ale wiem, ze to nie takie proste, bo nie było u nas w domu policji, nie było interwencji

dlaczego nie takie proste? złożyłam wniosek do Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych zanim były interwencje policji... komisja zrobiła swoje.
Ja w międzyczasie na każde pijaństwo wzywałam policję... On zaliczył kilka wizyt na Izbie, (dokumenty "zbierały się same")
marika napisał/a:
od niego z pracy mogłabym mieć świadków

sąsiadka która go widzi pijanego też może być świadkiem.
Klara napisał/a:
Nie jestem w tym mocna, ale obawiam się że na uzyskanie orzeczenia o winie potrzebne są jakieś grubsze przewinienia oprócz nałogu - np. niszczenie mienia, psychiczne lub fizyczne znęcanie się, pozostawanie na Twoim wyłącznym utrzymaniu itp.
Klara ma rację. Do wszystkiego powyżej mój eks małżonek dostał wyrok skazujący w sprawie o znęcanie psychiczne...
marika napisał/a:
Myślę, że rozwód z orzekaniem o winie będzie lepszym rozwiązaniem
a jeśli nie zrobisz nic przed pójściem do sądu jakie będziesz miała dowody by sąd orzekł o jego winie...?


zaraz najwyżej nas Klara wywali do Kraju Rad ale co tam, a powiedz mi Danuś, jak to wzywałaś ta policję, jak tylko się upił, czy zaczynał coś fikać ?
 
     
marika 
Towarzyski


Wiek: 55
Dołączyła: 27 Lis 2011
Posty: 137
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 20:36   

Ja tak sobie myślę, o tej Komisji teraz.... miałabym w razie czego argumenty przed sadem, jeśli nie pójdzie na komisję, znaczy nie chce się leczyć, świadków prędzej znajdę niż do sądu na rozwód...
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 20:38   

DanaM napisał/a:
esaneta napisał/a:
nie złozyłam, pomimo delikatnych sugestii terapki

a to błąd (moim zdaniem), miałabyś dowód w sprawie rozwodowej, mogłabyś z czystym sumienie powiedzieć, że zrobiłaś wszystko...


Zamiast tego załozyłam od razu sprawę o znęcanie.
Tam sądy kieruję delikwentów na leczenie.
A ponadto wyrok skazujący (a takiego się spodziewam) daje mi dowód na orzeczenie winy męża.
Danusiu, zadzwonię jutro - dzisiaj nie mam komfortowych warunków do rozmowy.
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
DanaN 
Towarzyski
Współuzależniona



Pomogła: 19 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 24 Sie 2011
Posty: 473
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 20:42   

marika napisał/a:
a powiedz mi Danuś, jak to wzywałaś ta policję

jak fikał, jak głośno w sposób niewybredny "wyrażała swoje zdanie..." :)
różnie to było... ale pomoc policji miałam zawsze
 
     
marika 
Towarzyski


Wiek: 55
Dołączyła: 27 Lis 2011
Posty: 137
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 20:45   

i jak mówiłaś , ze czujesz się zagrożona to zabierali go na izbę ?
 
     
DanaN 
Towarzyski
Współuzależniona



Pomogła: 19 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 24 Sie 2011
Posty: 473
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 20:45   

esaneta napisał/a:
Zamiast tego załozyłam od razu sprawę o znęcanie.
Tam sądy kieruję delikwentów na leczenie.

zawsze kierują?
poza tym jedno nie wyklucza drugiego... komisja też ma swoje zadania
 
     
DanaN 
Towarzyski
Współuzależniona



Pomogła: 19 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 24 Sie 2011
Posty: 473
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 20:47   

marika napisał/a:
i jak mówiłaś , ze czujesz się zagrożona to zabierali go na izbę ?

tak. to ważne. mówiłam też, że mam niebieską kartę.
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 20:50   

Danusiu, a czy oni na te interwencje, to przyjeżdżali do Ciebie z Niebieską kartą?
Pytam, bo dzisiaj na terapii dowiedziałam się, że mają taki obowiązek.
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
marika 
Towarzyski


Wiek: 55
Dołączyła: 27 Lis 2011
Posty: 137
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 20:51   

wiesz, pytam bo chciałabym wiedzieć na co mogę liczyć. trochę obawiam się męża jak jest pijany, zaczyna być coraz bardziej agresywny, nie mam w pobliżu nikogo z rodziny ani znajomych a i sąsiadów często nie ma w domu, ale policja jest na szczęście blisko
 
     
DanaN 
Towarzyski
Współuzależniona



Pomogła: 19 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 24 Sie 2011
Posty: 473
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 20:52   

esaneta napisał/a:
Danusiu, a czy oni na te interwencje, to przyjeżdżali do Ciebie z Niebieską kartą?
Pytam, bo dzisiaj na terapii dowiedziałam się, że mają taki obowiązek.

tak. założyli mi taka kartę. ponadto pouczyli, że mogę złożyć doniesienie o znęcaniu, wręcz zachęcali by zrobić z tym porządek
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Czw 12 Sty, 2012 20:54   

Mariko, nie musi Cię uderzyć, żebys miała prawo wzywać pomoc.
JEŻeli zakłóca tzw. mir domowy, odpoczynek nocny poprzez głośne zachowywanie się, to juz możesz dzwonić. Jeśli ubliża Ci, grozi, niszczy wspólne mienie również dzwoń.
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,5 sekundy. Zapytań do SQL: 11