Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
BEZSILNOŚĆ WOBEC ALKOHOLU
Autor Wiadomość
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:17   BEZSILNOŚĆ WOBEC ALKOHOLU

Witam wszystkich....
W skrócie:
1. Od paru miesięcy tłamsiłem temat pierwszego kroku ze sponsorem....
2. Uważam, że w tym okresie zaszło w mojej świadomości i życiu wiele pozytywnych zmian...
3. Ostatnio przyszedł czas na podsumowanie drobiazgowej pracy nad pierwszym krokiem..
4. Moje wnioski: Ja nie jestem tak zupełnie bezsilny wobec alkoholu....
Tak pomyślałem, co na ten temat mogliby napisać anonimowi forumowicze.
Proszę o dzielenie się doświadczeniem w temacie... :)
Pozdrawiam
"Lekko" zdezorientowany
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:19   

Jędrek napisał/a:
Ja nie jestem tak zupełnie bezsilny wobec alkoholu....

Jedno pytanie. Na czym opierasz to twierdzenie?
_________________
:ptero:
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:25   

pterodaktyll napisał/a:
Jedno pytanie. Na czym opierasz to twierdzenie?


W skrócie się nie da....
Na paru miesiącach pracy pod okiem sponsora....
Dzisiaj go wytrąciłem z równowagi swoimi wnioskami.
MIeliśmy przejść do drugiego kroku, a ja powiedziałem, że mam wątpliwości...jak w temacie :)
Chciałbym skonfrontować temat na tym forum... może coś zwróci moją uwagę.... bo jak sądzę coś gdzieś spieprzyłem.
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
Ostatnio zmieniony przez Jędrek Pią 27 Sty, 2012 22:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:32   

No, zaciekawiłeś mnie, nie powiem.
Ale jesli mam cos konfrontować, dyskutowac, przemyslac, to chciałbym wiedziec co. Bo nic nie napisałeś o tych swoich watpliwościach, a ja takowych nie mam.
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:36   

No cóż....mnie już dawno wyjaśniono, że tej chorobie nie stawia się żadnych warunków, bo zawsze kończy się to tak samo dla tego, który usiłuje je postawić. Zresztą mam na co dzień przykłady i z realu i z netu, że tak jest w istocie, więc z przysłowiowym koniem "kopać się" nie zamierzam czego i Tobie życzę, bo mam wrażenie, że jest o dla nas jedyna droga żeby żyć.
_________________
:ptero:
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:39   

Gonzo.pl napisał/a:
Bo nic nie napisałeś o tych swoich watpliwościach, a ja takowych nie mam.


Jak to nic???
Wątpię, że jestem bezsilny wobez alkoholu. I kropka.
Coś Wam to mówi???
Nie chodzi mi o to, żeby przerabiać jeszcze raz pierwszy krok na forum forum :)
Bardziej myślałem o skojarzeniach jakie przychodzą ludziom z branży do głowy.
No nie wiem...
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:41   

Jędrek napisał/a:

Wątpię, że jestem bezsilny wobez alkoholu. I kropka.

Czyli co?
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:43   

pterodaktyll napisał/a:
Zresztą mam na co dzień przykłady i z realu i z netu


na co dzień???? Ups....Jak to na co dzień????
Z netu rozumiem, bo wchodzę prawie codziennie na to forum, ale w realu na co dzień???
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:44   

Jędrek napisał/a:
Wątpię, że jestem bezsilny wobez alkoholu. I kropka.

To prawdę mówiąc, moim zdaniem, masz problem. Według mnie dopuszczanie do siebie jakichkolwiek wątpliwości można porównać do kropli drążącej skałę. Jaki jest tego finał, wszyscy wiemy........tak ja to widzę
_________________
:ptero:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:45   

Jędrek napisał/a:
w realu na co dzień???

Łomatko, tak się mówi. Nie odbieraj aż tak dosłownie.........
_________________
:ptero:
 
     
Dziubas 
(konto nieaktywne)


Pomógł: 16 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 1251
Skąd: W-w
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:45   

Ogłosiłem swoją bezsilność wszem i wobec (również sobie) na pierwszym mitingu (a może wcześniej), przyjmując ją jako pewnik.
pterodaktyll napisał/a:
z przysłowiowym koniem "kopać się" nie zamierzam
Ani ja. Nie dawno zacząłem pracę ze sponsorem, z tego co zrozumiałem, nie ma On ochoty poświęcić kilku miesięcy na pierwszy krok :szok:
_________________
"Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:47   

Gonzo.pl napisał/a:
Jędrek napisał/a:

Wątpię, że jestem bezsilny wobez alkoholu. I kropka.

Czyli co?


No i pogadaj tu z takim.
Czyli doszedłem do tego, że piłem bo chciałem....mniej więcej....
I że przerywałem jak chciałem....
I całe te przykłady, to były przypadki.... chociaż ostatnio mówiłem, że nie ma przypadków....i co????
I kurdwa zaczynam opisywać coś, czego nie chciałem robić....
Bo sądzę że się zakłamuję i myślę, że Was też mogę zakłamać.... bo już się kiedyś przekonałem jak potrafię nawymyślać....
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:49   

pterodaktyll napisał/a:
Łomatko, tak się mówi. Nie odbieraj aż tak dosłownie.........


Łomatko, mówi się też że "jestem bezsilny" i co????
Tego też mam nie odbierać dosłownie?????
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
yoytek 
Towarzyski
yoytek



Pomógł: 6 razy
Wiek: 62
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 266
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:49   

Jędrek napisał/a:
(...)
MIeliśmy przejść do drugiego kroku, a ja powiedziałem, że mam wątpliwości...jak w temacie :)
Chciałbym skonfrontować temat na tym forum... może coś zwróci moją uwagę.... bo jak sądzę coś gdzieś spieprzyłem.

Ja w piątym tygodniu terapii stacjonarnej zaparłem się i powiedziałem, że nie jestem alkoholikiem, więc mnie właściwie nie dziwi to co napisałeś- lepiej teraz, niż mówić coś wbrew sobie. Pierwszy krok robi się perfekcyjnie i bez niego nie wyobrażam sobie trzeźwości.
_________________
dieta niskowęglowodanowa
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pią 27 Sty, 2012 22:51   

pterodaktyll napisał/a:
To prawdę mówiąc, moim zdaniem, masz problem


Mhm...to to już chyba wiem....
Ale dziękuję za potwierdzenie :)
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,34 sekundy. Zapytań do SQL: 11