Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
BEZSILNOŚĆ WOBEC ALKOHOLU
Autor Wiadomość
kosmo 
Gaduła
uzależniona, ociekająca jadem...



Pomogła: 48 razy
Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 746
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 12:27   

Cytat:
arbitralne koncepcje mają się jak bańka mydlana, ja jestem życiem a nie urok forum.

Mógłbyś jaśniej... :prosi: :buziak:
_________________
miej serce i patrzaj w serce...
 
     
yoytek 
Towarzyski
yoytek



Pomógł: 6 razy
Wiek: 62
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 266
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 12:35   

Marc-elus napisał/a:
[(...) Tak naprawdę ważniejsza jest przyszłość, choć ją raczej ciężko ułożyć bez zrozumienia przeszłości....

Z obietnic trzeźwego życia:
Jeśli będziemy pracować starannie nad własnym rozwojem, doznamy cudownego zdumienia, jeszcze w połowie naszej drogi i poznamy:
- Co to jest ta nowa, nieznana wolność i prawdziwe szczęście,
- Nie będziemy ani żałować przeszłości, ani "zatrzaskiwać za nią drzwi"
- Zrozumiemy i przyswoimy sobie treść pojęcia "pogoda ducha"
-Doświadczymy, co znaczy "doznawać spokoju"
- Niezależnie od tego, jak głęboko dane nam było upaść, ujrzymy i zrozumiemy, że nasze doświadczenie może przynosić korzyść innym.
- Zniknie przykre uczucie bezużyteczności i ciągłe rozczulanie się nad sobą.
- Uwolnimy się od samolubstwa, znajdując w zamian zainteresowanie się sprawami naszych przyjaciół.
- Nasz egoizm rozpłynie się, opuści nas
- Zmieni się nasze nastawienie do życia, zmienią się także nasze oczekiwania.
- Opuści nas strach przed ludźmi i obawa przed jutrem.
- Nauczymy się jak radzić sobie w życiu z sytuacjami, które przedtem doprowadzały nas do picia.
- Uświadomimy sobie nagle, że oto Bóg czyni dla nas to, czego sami nie mogliśmy własnymi siłami nigdy zdziałać.

Wybór:
Wszystko co musisz uczynić, aby zmienić swoje życie, to zmienić swoje myślenie
... to naprawdę jest tak proste, ale nie zawsze łatwe
Wszystko co musisz uczynić, aby przestać czuć się źle, to - zacząć czuć się dobrze
... ale czuć się dobrze to nie jednorazowe
Jest to decyzja, którą podejmujemy minuta po minucie, dzień po dniu
... Jest to tworzenie.
Sposób na zmienianie świata, to - zmiana swojej postawy wobec niego
... nie jednorazowo, lecz cały czas.
_________________
dieta niskowęglowodanowa
Ostatnio zmieniony przez yoytek Pią 03 Lut, 2012 12:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 12:37   

kosmopolitanka napisał/a:
Mógłbyś jaśniej... :prosi: :buziak:


idź na terapię, to Ci zryją beret do reszty g45g21

arbitralny - czyli taki, narzucający swoje zasady, decyzje, przemyślenia, niezgadzający się ze zdaniem większości
koncepcja - jakis pomysł, idea...
bańka mydlana - czyli coś ulotnego
urok forum - TWA
spójników i łączników nie tłumacze :p
 
     
yoytek 
Towarzyski
yoytek



Pomógł: 6 razy
Wiek: 62
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 266
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 12:44   

szymon napisał/a:
(...)
BTW np.
http://slawomirmarszalek.pl.tl/12-obietnic-AA.htm

Ja to skopiowałem ze strony http://dzienpodniu.orangespace.pl i mam zgodę autora, bo... to moja strona (na webparku od 2006 r.).
Edit: dodam, że tekst jest charakterystyczny, bo w Wielkiej Księdze na stronie 72 nie ma obietnic tak wyraźnie wypunktowanych.
_________________
dieta niskowęglowodanowa
Ostatnio zmieniony przez yoytek Pią 03 Lut, 2012 12:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
yoytek 
Towarzyski
yoytek



Pomógł: 6 razy
Wiek: 62
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 266
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 12:50   

To ja uzupełniłem :)
_________________
dieta niskowęglowodanowa
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 12:51   

Cytat:
To ja uzupełniłem

ładnie i mądrze to zrobiłeś :zgoda:
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 12:57   

Yoytek, dzieki za przypomnienie obietnic.
Wiele z nich, może wszystkie, spełniło mi się podczas pracy nad Krokami.
A teraz chyba pora do niej wrócić, bo ta codzienna nie wystarcza.
a może nie wykonuję tej codziennej pracy? Dałem sie ponieść codzienności?
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
kosmo 
Gaduła
uzależniona, ociekająca jadem...



Pomogła: 48 razy
Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 746
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 13:28   

Cytat:
idź na terapię, to Ci zryją beret do reszty g45g21

arbitralny - czyli taki, narzucający swoje zasady, decyzje, przemyślenia, niezgadzający się ze zdaniem większości
koncepcja - jakis pomysł, idea...
bańka mydlana - czyli coś ulotnego
urok forum - TWA
spójników i łączników nie tłumacze :p

Podziwiam dowcip, ale mnie chodziło o tłumaczenie Twoich refleksji, nie dosłownie wyrazów... :tupie:
A swoją drogą, świetna semantyka... afc4fvca
Nie mniej jednak dziękuję... :dokuczacz:

Ps. Bo wciąż uważam, że pod tym zdaniem kryje się drugie dno, ale może się mylę... :mysli:
_________________
miej serce i patrzaj w serce...
Ostatnio zmieniony przez kosmo Pią 03 Lut, 2012 13:30, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 15:24   

a skąd ja mogę wiedzieć co babie siedzi w głowie i o co jej chodzi 8|
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 15:29   

yoytek napisał/a:

Z obietnic trzeźwego życia:
Jeśli będziemy pracować starannie nad własnym rozwojem, doznamy cudownego zdumienia, jeszcze w połowie naszej drogi i poznamy:
- Co to jest ta nowa, nieznana wolność i prawdziwe szczęście,
- Nie będziemy ani żałować przeszłości, ani "zatrzaskiwać za nią drzwi"
- Zrozumiemy i przyswoimy sobie treść pojęcia "pogoda ducha"
-Doświadczymy, co znaczy "doznawać spokoju"
- Niezależnie od tego, jak głęboko dane nam było upaść, ujrzymy i zrozumiemy, że nasze doświadczenie może przynosić korzyść innym.
- Zniknie przykre uczucie bezużyteczności i ciągłe rozczulanie się nad sobą.
- Uwolnimy się od samolubstwa, znajdując w zamian zainteresowanie się sprawami naszych przyjaciół.
- Nasz egoizm rozpłynie się, opuści nas
- Zmieni się nasze nastawienie do życia, zmienią się także nasze oczekiwania.
- Opuści nas strach przed ludźmi i obawa przed jutrem.
- Nauczymy się jak radzić sobie w życiu z sytuacjami, które przedtem doprowadzały nas do picia.
- Uświadomimy sobie nagle, że oto Bóg czyni dla nas to, czego sami nie mogliśmy własnymi siłami nigdy zdziałać.

Wybór:
Wszystko co musisz uczynić, aby zmienić swoje życie, to zmienić swoje myślenie
... to naprawdę jest tak proste, ale nie zawsze łatwe
Wszystko co musisz uczynić, aby przestać czuć się źle, to - zacząć czuć się dobrze
... ale czuć się dobrze to nie jednorazowe
Jest to decyzja, którą podejmujemy minuta po minucie, dzień po dniu
... Jest to tworzenie.
Sposób na zmienianie świata, to - zmiana swojej postawy wobec niego
... nie jednorazowo, lecz cały czas.

Panowie!! Gdybyście jeszcze tylko zechcieli w to naprawdę uwierzyć, Wasze życie stało by się od razu prostsze i klarowniejsze i nie musielibyście tak dywagować nad wyższością świąt wielkiej nocy, nad świętami bożego narodzenia. Ja te zasady przetestowałem na sobie...... . Działa, działa jak cholernie dobrze naoliwiona maszyna :mgreen:
_________________
:ptero:
 
     
yoytek 
Towarzyski
yoytek



Pomógł: 6 razy
Wiek: 62
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 266
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 18:03   

Można się przymierzyć do stopnia realizacji obietnic:
https://dzienpodniu2006.wordpress.com/
_________________
dieta niskowęglowodanowa
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pią 03 Lut, 2012 21:20   

pterodaktyll napisał/a:
Ja te zasady przetestowałem na sobie......


No a ja te zasady testuję na sobie...
I robię próby...i analizuję....
i coraz częściej dochodzę do wniosku, że na głowę jest kapelusz...no przynajmniej moją.
Bo znowu sie nakręciłem, namęczyłem, nakombinowałem i ostatecznie doszedłem do wniosku... że nie warto... główkować i trza uwierzyć
Oczywiście ostatecznie na dzień dzisiejszy... bo jutro może mi coś znowu "świetnego" wpaść do głowy :)
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Sob 04 Lut, 2012 15:19   

Jeszcze mi pomogła dłuższa chwila zastanowienia nad:
PLUSY PICIA ALKOHOLU:
+ rozładowywał napięcie
+ dawał ukojenie
+ relaksował
+ ułatwiał kontakty
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Sob 04 Lut, 2012 15:23   

MINUSY PICIA ALKOHOLU:
- rozładowywał napięcie chwilowo
- dawał ukojenie dopóki działał
- relaksował na początku picia
- brakowało pieniędzy na picie do woli
- rozrzutność podczas picia
- wyrzuty sumienia po rozrzutności w pijaństwie
- kac, przymulenie z rana przy codziennym piciu
- rozdrażnienie w pracy w drugiej części dniówki przy codziennym piciu
- po trzech latach picia nie chciało się z nikim gadać pijąc- picie w samotności
- z biegiem codziennego picia rosnąca frustracja do życia
- rozdrażnienie w stosunku do żony i dzieci
- brak możliwości bezstresowego prowadzenia samochodu przy codziennym piciu
- narastająca częstość konieczności picia
- brak możliwości funkcjonowania bez alkoholu z biegiem lat
- niemożność skupienia się bez codziennej dawki alkoholu
- ryzykanctwo
- brawura
- częste wyrzuty sumienia
No i tym sobie powinienem wytapetować pokój chyba...
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 04 Lut, 2012 15:56   

Jędrek napisał/a:
tym sobie powinienem wytapetować pokój chyba...

Nie masz jakiejś ładniejszej tapety?
_________________
:ptero:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 11