zrobiłam pierwszy krok- byłam u terapeutki nie uciekłam |
Autor |
Wiadomość |
wrotka
Towarzyski wrotka
Wiek: 33 Dołączyła: 08 Lut 2012 Posty: 114 Skąd: olsztyn
|
Wysłany: Śro 15 Lut, 2012 20:42 zrobiłam pierwszy krok- byłam u terapeutki nie uciekłam
|
|
|
zrobiłam ten kroczek malutki i poszłam dziś o 12tej do terapeutki na diagnozę jaka terapia jest mi potrzebna i nie było aż tak źle jak myślałam
byłam trochę zdenerwowana idąc tam i mówiąc o swojej rodzinie było mi przykro że muszę znowu poruszać ten ich temat smutno mi było no i co tu więcej mówić.
wspomniałam też o Mietku i tu były gorsze uczucia a tym bardziej że go skojarzyła i wiedziała dokładnie o kim mówię.
najgorsze było to jak mi podała wstępną diagnozę że bardziej by na ten moment zaliczyła do współuzależnionych jak do DDA bo obecnie nie żyję z rodzicami tylko z Mietkiem i muszę skupiać uwagę na tym co mam tu i teraz tak stwierdziła pani terapeutka. przestraszyłam się jak usłyszałam tą diagnozę i nie wiem nawet jak to określić co się ze mną działo
teraz mam na 27.02 na godz 11ta na dłuższą rozmowę
do tej pory nie wiem jakie uczucia mi towarzyszą do końca po tej rozmowie dużo na pewno takiego lęku z tym jak to dalej będzie... |
_________________ Łatwo powracać, trudno znaleźć drogę... |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 15 Lut, 2012 20:55
|
|
|
Monik20 napisał/a: | do tej pory nie wiem jakie uczucia mi towarzyszą do końca po tej rozmowie dużo na pewno takiego lęku z tym jak to dalej będzie.. |
Nic dziwnego, jesteś jeszcze taka młodziutka |
_________________ |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Śro 15 Lut, 2012 21:13
|
|
|
Monik20 napisał/a: | do tej pory nie wiem jakie uczucia mi towarzyszą |
No to się zastanów na podstawie tego diagramu:
(trzeba kliknąć, to się powiększy)
|
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Krzysztof 41
Gaduła krzysztof
Pomógł: 49 razy Wiek: 54 Dołączył: 13 Lip 2011 Posty: 814
|
Wysłany: Śro 15 Lut, 2012 22:25
|
|
|
Monik małymi kroczkami do przodu a osiągniesz swój cel,potrzeba tylko dużo cierpliwości. |
_________________ Dziś dam radę wreszcie wstać,dzisiaj wreszcie ruszę w świat,własną ścieżką, jeszcze nie znaną,
zobaczyć chce co jest za ścianą. |
|
|
|
|
głęboka otchłań
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Gru 2011 Posty: 169
|
Wysłany: Śro 15 Lut, 2012 23:31
|
|
|
Monika - gratuluje 1 kroku, to już mały sukces. Teraz ważnym jest aby to był odpowiedni specjalista, który dobierze właściwą terapię. Istotnym jest również to, abyś nie zaprzestała, a konsekwentnie parła do przodu czego Tobie i Sobie życzę |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 16 Lut, 2012 00:32
|
|
|
Gratuluję
Monik20 napisał/a: | teraz mam na 27.02 na godz 11ta na dłuższą rozmowę |
zapytaj terapeutkę jakie ma kwalifikacje
- jakie skończyła studia
- czy ma certyfikat profesjonalnej szkoły psychoterapii [albo jest co najmniej na drugim roku] , i jeśli tak - to jakiej szkoły
- czy ma certyfikat PARPY (specjalisty leczenia uzależnień i współuzależnienia)
- w jakim nurcie psychoterapeutycznym pracuje
- jak długo pracuje jako psychoterapeutka
- oraz czy ma supervisora (czyli swojego psychoterapeutę) - to też ważne, bo praca psychoterapeuty jest trudna i wymaga wsparcia
Nie chodzi o to, żebyś zrezygnowała z terapii jeśli jej kwalifikacje nie będą imponujące. Chodzi o to, żebyś wiedziała z kim masz do czynienia. To ważne. |
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Czw 16 Lut, 2012 08:05
|
|
|
Flandra napisał/a: | - jakie skończyła studia
- czy ma certyfikat profesjonalnej szkoły psychoterapii [albo jest co najmniej na drugim roku] , i jeśli tak - to jakiej szkoły
- czy ma certyfikat PARPY (specjalisty leczenia uzależnień i współuzależnienia)
- w jakim nurcie psychoterapeutycznym pracuje
- jak długo pracuje jako psychoterapeutka
- oraz czy ma supervisora (czyli swojego psychoterapeutę) - to też ważne, bo praca psychoterapeuty jest trudna i wymaga wsparcia |
hej ja znam te osobę ,ma doświadczenie i to duże ,z tym że jest to bardzo wścipska osoba i bezpośrednia ,po prostu stara panna i czasami ma swoje humory ,po cichu mam nadzieje ,że będzie umiała rozdzielić pewne rzeczy a mianowicie uprzedzenia do alkoholików i Monikę wyuczy tego co trzeba wkoncu to specjalistka pozdrawiam |
_________________ I jest szóstka ;-) |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 16 Lut, 2012 10:00
|
|
|
Flandra napisał/a: | - w jakim nurcie psychoterapeutycznym pracuje |
Myślisz, że to jest wiedza przydatna na coś Monice? Coś jej to powie? Coś jej o zmieni?
A wypytywanie o kwalifikacje - jeśli już - to może lepiej byłoby przeprowadzić podczas rejestracji
i wówczas dokonać wyboru najbardziej kompetentnego terapeuty.
Jakoś nie mogę oprzeć się wrażeniu, że taki wywiad podczas wizyty nie posłuży nawiązaniu kontaktu z terapeutą,
a wręcz przeciwnie - może spowodować niemiły zgrzyt na samym starcie -
- "Przychodzę do ciebie, ale ci nie ufam. Udowodnij, że jesteś godna zaufania" |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
KICAJKA
Trajkotka współuzależniona-stara al-anonka
Pomogła: 101 razy Wiek: 64 Dołączyła: 28 Wrz 2009 Posty: 1555 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Czw 16 Lut, 2012 10:45
|
|
|
Gratuluję tego pierwszego kroku
Trzymam ,abyś konsekwentnie szła tą drogą i mogła sobie lepiej
wszystko w życiu poukładać |
_________________ " Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
|
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 16 Lut, 2012 14:20
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | "Przychodzę do ciebie, ale ci nie ufam. Udowodnij, że jesteś godna zaufania" |
A nie uważasz, że terapeuta powinien udowodnić, że jest godny zaufania?
Relacja pacjent - terapeuta to nie jest relacja partnerska. Terapeuta wywiera bardzo silny wpływ na pacjenta, jego słowa są bardzo ważne.
Jeśli lekarz powie Ci, że masz jeść witaminę A w dużych dawkach, będziesz pewnie brała takie dawki, mimo iż powszechnie wiadomo, że witaminę A można przedawkować. Na podobnej zasadzie ufa się terapeucie. Jest kimś w rodzaju lekarza. |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Czw 16 Lut, 2012 14:26
|
|
|
Flandra napisał/a: | Na podobnej zasadzie ufa się terapeucie. Jest kimś w rodzaju lekarza. |
Rozumiem że będąc w szpitalu/przychodni starasz się ustalić jaką szkołę skończył lekarz, z jakim wynikiem, gdzie praktykował, jak mu poszedł Lekarski Egzamin Państwowy, czy zamierza pisać pracę naukową, a potem pytasz czy wyznaje szkołę falenicką czy otwocką.....? |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 16 Lut, 2012 14:32
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | Rozumiem że będąc w szpitalu/przychodni starasz się ustalić jaką szkołę skończył lekarz, z jakim wynikiem, gdzie praktykował, jak mu poszedł Lekarski Egzamin Państwowy, czy zamierza pisać pracę naukową, a potem pytasz czy wyznaje szkołę falenicką czy otwocką.....? |
ja psychoterapeutów nie pytałam o kwalifikacje, miałam do nich takie zaufanie jak do lekarzy
skutek: o mało sobie nie odebrałam życia
choć nie, raz zapytałam ...
ale nie pytałam szczegółowo, zapytałam tylko w jakim nurcie psychoterapii pracuje - zmieszał się i odpowiedział, że w ericsonowskim. Wydawało mi się, że to znaczy, że skończył jakąś profesjonalną szkołę terapii ... okazało się, że nie. Co gorsza - nie miał nawet certyfikatu PARPY. |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Pomogła: 69 razy Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 16 Lut, 2012 14:40
|
|
|
poza tym - w gabinetach lekarskich wiszą dyplomy, wszystko jest chyba jakoś prawnie usankcjonowane
Ktoś kto nie ma specjalizacji z ginekologii nie może otworzyć gabinetu ginekologicznego ...
System jest w miarę przejrzysty.
Choć i tak zdarzają się przecież ginekolodzy "z powołania" o których później można usłyszeć w tv .... |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Czw 16 Lut, 2012 14:46
|
|
|
Flandra napisał/a: | Marc-elus napisał/a: | Rozumiem że będąc w szpitalu/przychodni starasz się ustalić jaką szkołę skończył lekarz, z jakim wynikiem, gdzie praktykował, jak mu poszedł Lekarski Egzamin Państwowy, czy zamierza pisać pracę naukową, a potem pytasz czy wyznaje szkołę falenicką czy otwocką.....? |
ja psychoterapeutów nie pytałam o kwalifikacje, miałam do nich takie zaufanie jak do lekarzy
skutek: o mało sobie nie odebrałam życia
choć nie, raz zapytałam ...
ale nie pytałam szczegółowo, zapytałam tylko w jakim nurcie psychoterapii pracuje - zmieszał się i odpowiedział, że w ericsonowskim. Wydawało mi się, że to znaczy, że skończył jakąś profesjonalną szkołę terapii ... okazało się, że nie. Co gorsza - nie miał nawet certyfikatu PARPY. |
Widzisz, ja jestem zwolennikiem ustalania faktów. O ile mogę zrozumieć pytanie o certyfikat PARPY czy szkoły psychoterapii, to już pytanie o studia czy jakieś nurty lub staż pracy, to przegięcie.
Spotkała Cię jakaś nieprzyjemna historia, wiem, choć nie wiem jaka, nie wgłębiałem się. Jednak używanie hasła "samobójstwo" w stosunku do rzeczy które mogą spotkać człowieka na terapii to sianie propagandy, i to dość obrzydliwej.
Nie możesz przenosić swoich fobii na wszystkich. |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 16 Lut, 2012 14:49
|
|
|
Cytat: | Nie możesz przenosić swoich fobii na wszystkich. |
z tego co ja zrozumiałem nie tylko w tym wątku,
jej terapeuta wyciągnął na wierzch to co powinien,
jednak pozostawił flonderke z samą sobą, nie potrafił jej dalej pomóc. |
|
|
|
|
|