Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
"Toksyczni rodzice" Susan Forward
Autor Wiadomość
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 16:11   

Flandra napisał/a:
niektórym się wydaje, że jak kobieta jest miła, to to znaczy "weź mnie" albo coś takiego


Ja to zawsze mam ale, ale Ale były dwie i jedna dawała, a druga nie... :D
Moze masz cos takiego w sobie, ze przyciągasz facetów czy tego chcesz czy nie... 8)
Dlatego inaczej Cie odbierają i po prostu nieświadomie wywołują w Tobie
reakcje odwrotna do oczekiwanej ...
Niektóre kobiety potrafią to wykorzystać i świetnie sie przy tym bawić...
Przekuj to w swoja zaletę i problem sam sie rozwiąże... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
Ostatnio zmieniony przez stiff Śro 01 Kwi, 2009 16:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 17:14   

stiff napisał/a:
Niektóre kobiety potrafią to wykorzystać i świetnie sie przy tym bawić...


dokładnie- to cala tajemnica :)

wiesz ja nie znam Twojej historii ale wystarczy chyba powiedzieć NIE - może nie jasno dajesz sygnały? - wiesz ja tez musiałam się tego nauczyć- czasem wystarczy w żart wszystko obrócić- takie końskie zaloty.

myślę że dużo złości jest w Tobie i dlatego wszystko kojarzy Ci się z walka- tez tak miałam - zaraz po rozwodzie- a teraz? teraz potrafię powiedzieć - sorry gościu za wysokie progi :P
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 17:36   

myślę nad tym wszystkim ...
raz znalazłam się w takiej sytuacji, że gdyby nie to, że nie byliśmy sami to nie wiem co by się stało ... - facet był totalnie oporny na moje "nie" (zbyt dużo alkoholu wypił) - sama nie byłam w stanie NIC zrobić i ta sytuacja mnie tak bardzo przeraziła ...
było kilka innych, a później to już każde zainteresowanie nawet typu "maślane oczy" i "wzdychania" wywoływało we mnie strach
nie chcę być dotykana, jeśli nie mam na to ochoty ...

na razie sobie "odpoczywam" - nie chodzę na żadne "imprezki", nie umawiam się nawet na kawę i raczej staram się nie zostać sam na sam z kimś kogo nie znam zbyt dobrze

odkąd przeczytałam ten list z "Toksycznych rodziców" ... zastanawiam się jaki wpływ miało moje dzieciństwo na moje postrzeganie tych relacji ...
"dobrzy ojcowie nie patrzą pożądliwie na swoje córki" - to jest coś, co muszę sobie przepracować

właśnie przypaliłam obiad 8) :wysmiewacz:
 
     
stiff 
Uzależniony od netu



Pomógł: 38 razy
Wiek: 64
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 4912
Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 17:42   

Flandra napisał/a:
właśnie przypaliłam obiad 8) :wysmiewacz:

I tylko dlatego, ze o facetach piszesz... :wysmiewacz:
Fatum czy sos... :D
_________________
Jesteś taką osobą, jaką decydujesz się być...
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 17:45   

hmmm wiesz - mój ojciec odszedł od nas gdy miałam 7 lat- a do tego momentu ciągle mi powtarzał że jestem jego księżniczką i jestem śliczna jak obrazek :) potem poszedł w cholerę i zrobił sobie inną córeczkę :( nie widziałam go 20 lat - potem umarł

na pewno to wszystko ma wpływ na to że nie potrafię związać się z mężczyznami, tak już maja DDA podobno - :( faktem jest że u mnie się bardzo zgadza to że boje się odrzucenia i może też z tego wynikają te związki "bezsensu" - wiesz może lepiej nie chodzić na imprezy gdzie jest alkohol- ja tez nie lubię pijanych facetów :(
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 18:05   

akurat TO nie wydarzyło się na imprezie, tylko na ulicy, w nocy - wracałam do domu z koleżanką i doczepili się "kolesie", trochę się wygłupiałyśmy i pomyśleli sobie, że jesteśmy pijane ..., ten jeden chyba się nie zorientował, że jednak tak nie jest ...

nie wydarzyło się nic strasznego, ale przeraził mnie sam fakt, że sama NIC nie byłam w stanie zrobić ...
zastanawiam się czy moje przeżycia z dzieciństwa (nie byłam molestowana, ale "tatuś" składał mi dziwne propozycje) mają wpływ na to, że tak bardzo to przeżyłam :?
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 18:11   

utopia napisał/a:
to wszystko ma wpływ na to że nie potrafię związać się z mężczyznami

ostatnio odkryłam, że wiele zwykłych zdarzeń ma dla mnie ogromne znaczenie
np. opiekuję się ludźmi wokół gdy są smutni, urażeni itd, bo kojarzy mi się to z tym, że jeśli "tatuś" był smutny, to wychodził i po jakimś czasie wracał "pewny siebie" i "odważny" i często wynikała z tego powodu masakra :/
czyli "wywnioskowałam" w dzieciństwie, że wszyscy wokół muszą być szczęśliwi, żeby nie było jakiejś masakry ...
i przez ponad 20 lat funcjonowałam w tym bezsensownym mechaniźmie :|

tak mi się wydaje, że odkrywanie tych schematów we własnym postępowaniu i odnoszenie ich do dzieciństwa - bezpośrednio do konkretnych sytuacji - pomaga je zakończyć ...
Ostatnio zmieniony przez Flandria Śro 01 Kwi, 2009 18:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 18:17   

Flandra napisał/a:
(nie byłam molestowana, ale "tatuś" składał mi dziwne propozycje)


Flandra - to tez jest molestowanie :( przykro mi bardzo

czy Ty masz swojego indywidualnego terapeutę?
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 18:19   

utopia napisał/a:
czy Ty masz swojego indywidualnego terapeutę?

miałam
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 18:20   

Flandra napisał/a:
tak mi się wydaje, że odkrywanie tych schematów we własnym postępowaniu i odnoszenie ich do dzieciństwa - bezpośrednio do konkretnych sytuacji - pomaga je zakończyć ...


oczywiście że tak tylko nie można tego robić samemu- Kochana - musi nadzorować to terapeuta - właśnie w naszych przypadkach DDA - tu bardzo łatwo źle zinterpretować wspomnienia i tłumaczyć je na teraźniejszość

ja boje się terapii DDA i może nigdy jej nie zrobię ale wiele spraw przegadałam ze swoim terapeutą - np. wspominałam tate w dobrych sytuacjach - nawet sobie parę przypomniałam a myślałam że TYLKO był zły.
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 18:53   

utopia napisał/a:
ja boje się terapii DDA i może nigdy jej nie zrobię ale wiele spraw przegadałam ze swoim terapeutą - np. wspominałam tate w dobrych sytuacjach - nawet sobie parę przypomniałam a myślałam że TYLKO był zły.


Terapia DDA to "pikuś" :)
Uczysz się rozpoznawać uczucia, stawiać granice, uczysz się być "egoistką" w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Stajesz się sobą - w jakimś sensie dopiero się "rodzisz".
Nie ma czego się bać :)
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Śro 01 Kwi, 2009 19:16   

przerobiłam parę tematów na indywidualnych spotkaniach i starczy- egoistka to ja jestem bez terapii g45g21
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 04 Kwi, 2009 05:53   

Uporządkowałam trochę ten wątek,
offtopicki przeniosłam tam:
O cytowaniu
Jesteśmy czubeczki
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11