Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Padaczka
Autor Wiadomość
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 17:36   

Kulfon napisał/a:
nie ma sensu kogos uszczesliwiac na sile jezeli jest mu dobrze w takim stanie w jakim sie znajduje :uoee:

I ja się pod tym podpisuję.........
_________________
:ptero:
 
     
yoytek 
Towarzyski
yoytek



Pomógł: 6 razy
Wiek: 62
Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 266
Skąd: mazowieckie
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 17:53   

W zatrutym umyśle różne interpretacje mogą się pojawić, często opaczne do zamiarów pomagającego. Mi się zdawało, że ja nigdy zazdrosny nie będę i zaskoczyły mnie swoje reakcje po pijanemu na to, jak żona chciała wyjść wieczorem.
_________________
dieta niskowęglowodanowa
 
     
gabra 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 371
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 18:16   

pterodaktyll napisał/a:
No skoro tak dokładnie już wiecie czym grozi dalsze chlanie to..............do dzieła i czas w końcu zabrać się za swoje trzeźwienie, żeby nie popaść w takie terminy



Święte słowa Ja już za dużo strat poniosłam przede wszystkim zdrowotnych
i życiowych. :uoee:
O finansach nawet nie wspominam i utraconych pracach. :foch: Wierze że moje nowe trzeźwe życie rozpocznę od Wtorku o 9.30 nie ukrywam że jestem bardzo tym podenerwowana nie byłam jeszcze na takim odwyku :(
Ostatnio zmieniony przez gabra Nie 26 Lut, 2012 18:23, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 18:19   

gabra napisał/a:
Wierze że moje nowe trzeźwe życie rozpocznę od Wtorku o 9.30 nie ukrywam że jestem bardzo tym podenerwowana

Chyba już Ci to gdzieś pisałem..........wszyscy kiedyś zaczynaliśmy a skoro do tej pory żyjemy, to widocznie "nie taki diabeł straszny". Powodzenia :)
_________________
:ptero:
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 18:21   

gabra napisał/a:
nie byłam jeszcze na takim odwyku

Za to ja byłem na takim odwyku. Połączenie pierdla z psychiatrykiem i możesz mi wierzyć lub nie, ale da sie to wytrzymać, pod warunkiem oczywiście, że się tego bardzo chce
_________________
:ptero:
 
     
gabra 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 371
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 18:27   

pterodaktyll napisał/a:
Za to ja byłem na takim odwyku. Połączenie pierdla z psychiatrykiem i możesz mi wierzyć lub nie, ale da sie to wytrzymać, pod warunkiem oczywiście, że się tego bardzo chce


Błagam przestań mnie straszyć bo do Wtorku daleko.
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 18:32   

gabra napisał/a:
Błagam przestań mnie straszyć bo do Wtorku daleko.

Wtedy kiedy byłem na dnie to podpisałbym nawet cyrograf, żeby ktoś mi tylko pomógł wydostać sie z tego bagna i za wszelką cenę a Ty jak widzę jeszcze się łudzisz, że możesz stawiac jakiekolwiek warunki. Idąc na odwyk poddajesz się bezwarunkowo temu co Cię tam czeka albo .................. :bezradny:
Ja Cię niczym nie straszę, skoro mnie się po wielu latach picia udało, to i Tobie może się udać. Pod warunkiem, że tego naprawdę będziesz chciała Gabi
_________________
:ptero:
 
     
stella_diver 
Małomówny



Dołączyła: 25 Lut 2012
Posty: 56
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 19:12   

Kompletnie nie rozumiem co jest takiego strasznego w tym.
Pomęczysz się, pomęczysz. I będzie coraz lepiej.
A, że pracy nad sobą ogrom? No i co. Ja podchodzę do tego z ekscytacją i w sumie to się cieszę, że mogę pracować nad sobą. Tyle w temacie. fsdf43t
_________________
"Mała irytacja pobudza apetyt." - Bolesław Prus
 
     
gabra 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 371
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 19:36   

pterodaktyll napisał/a:
Ja Cię niczym nie straszę, skoro mnie się po wielu latach picia udało, to i Tobie może się udać. Pod warunkiem, że tego naprawdę będziesz chciała Gabi


Bardzo Bardzo tego chcę mam dosyć tego Chlania. Ostatnio idąc chodnikiem zobaczyłam puszkę po piwie.
Zrobiłam coś czego nigdy wcześniej nie zrobiłam zasadziłam z buta silnego kopa że poleciała jeszcze takiej wściekłości na alkohol nie miałam nigdy :uoee: cczxc . Mogłam jeszcze się wrócić i zmiażdżyć butem te przeklętą puszkę tak jak jej zawartość chciała by chętnie zrujnować moje życie do końca.Wszystko co złe spotkało mnie w życiu stało się wyłącznie przez moje pijaństwo. . :flacha: Mam już prawie wszystko przygotowane jeszcze jutro muszę dokupić kilka rzeczy i torba spakowana.
Ostatnio zmieniony przez gabra Nie 26 Lut, 2012 19:42, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 19:40   

hej Gebra :)

gabra napisał/a:
.Mam już prawie wszystko przygotowane jeszcze jutro muszę dokupić kilka rzeczy i torba spakowana.


to świetna wiadomość :) i tak trzymaj :)
pozdrowionka
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
Dziubas 
(konto nieaktywne)


Pomógł: 16 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 1251
Skąd: W-w
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 19:43   

gabra napisał/a:
Mam już prawie wszystko przygotowane jeszcze jutro muszę dokupić kilka rzeczy i torba spakowana.
Gabrysiu, pokorę zabierz ze sobą, bo według mnie to klucz do "przetrwania" terapii i rozpoczęcia nowego życia. Trzymam kciuki :okok:
_________________
"Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis
 
     
jamesjamesbond 
(konto nieaktywne)


Pomógł: 1 raz
Wiek: 62
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 249
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 19:45   

pterodaktyll napisał/a:
gabra napisał/a:
nie byłam jeszcze na takim odwyku

Za to ja byłem na takim odwyku. Połączenie pierdla z psychiatrykiem i możesz mi wierzyć lub nie, ale da sie to wytrzymać, pod warunkiem oczywiście, że się tego bardzo chce


Tak ja pamiętam terapie w Choroszczy. Wewnątrz marnego bidnego zadłuzonego choć wielkiego słynnego na okolicę kompleksu psychiatrycznego. Coś jak Tworki.

Fakt sporo ludzi po wyrokach itp. Obowiązujący wulgarny żargon k... k..wie i h... na h..ju. Marne jedzenie w mikroskopijnych porcjach, pindowate terapeutki wdzięczące się do co bardziej wytatuowanych pacjentów- pięknie mnie to zraziło do terapii. Zero regulaminów, światło gasło nad ranem. Burdel/ rozpiździel. Aż dziw że tam jakiejś dyrekcji nie wyp..lili a należałoby się.

Nic z tego nie wyniosłem choć "bardzo chciałem".
 
 
     
stella_diver 
Małomówny



Dołączyła: 25 Lut 2012
Posty: 56
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 19:49   

Tak śledziłam Twoje posty wcześniej Gabra i naprawdę gratuluję :mgreen:

Powodzenia 1rfv
_________________
"Mała irytacja pobudza apetyt." - Bolesław Prus
 
     
gabra 
Towarzyski



Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 19 Lis 2011
Posty: 371
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 19:50   

stella_diver napisał/a:
Kompletnie nie rozumiem co jest takiego strasznego w tym.
Pomęczysz się, pomęczysz. I będzie coraz lepiej.


Ja się męczę już 10 lat . Teraz wreście przestanę się męczyć zacznę żyć a nie tylko egzystować - picie-spanie-picie-spanie.
Tak sie nie da żyć.
Ostatnio zmieniony przez gabra Nie 26 Lut, 2012 19:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 26 Lut, 2012 19:51   

gabra napisał/a:
mam dosyć tego Chlania. Ostatnio idąc chodnikiem zobaczyłam puszkę po piwie.
Zrobiłam coś czego nigdy wcześniej nie zrobiłam zasadziłam z buta silnego kopa że poleciała jeszcze takiej wściekłości na alkohol nie miałam nigdy

Jak nauczysz się przechodzić obojętnie obok takiej puszki to będzie znaczyło, że terapia przyniosła pożądane efekty :)
_________________
:ptero:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,33 sekundy. Zapytań do SQL: 11