|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Jak to u mnie z mitingami było... |
Autor |
Wiadomość |
Tajga
(konto nieaktywne)
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 1585
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 11:39 Jak to u mnie z mitingami było...
|
|
|
Dawno temu kiedy trafiłam,( za namową rodziny, która widziała wielki problem) na swój pierwszy miting, w moim wielkim mieście grup było tyle co kot napłakał. Z dusza na ramieniu, z siostrą pod rękę, poszłam. Kochana, zmartwiona siostra stała w holu dwie godziny. Weszłam z przeświadczeniem, że zobaczę fioletowe nosy, berety z antenkami, flachy wystające z kieszeni, koniecznie z denaturatem. W salce siedziały trzy osoby. Zaczęło się, dwa pytania, i jazda. Mało z tego pamiętam, było czytanie z książki, równie dobrze mogli mi czytać prace doktorską z fizyki kwantowej. Chyba nie mówiłam nic, nie pamiętam, ale opowieści tych trzech osób były dla mnie kosmiczne. Nie było ulgi, że słyszę w ich opowieściach "siebie", że mówią o "mnie". W przerwie wypadłam na chwilę na korytarz pokazać się siostrze, i posłusznie wróciłam do salki. NIKT nie zwracał na mnie uwagi, śmiali się, coś sobie opowiadali, mieli mnie w czarnej.....poszłam za tydzień, i znowu za tydzień, i tak chodziłam, odrzucona siedziałam jak sowa. Teraz to brzmi jak bajka, ale tak było. Więc odeszłam od nich. I zapiłam. I znowu interwencja rodziny, i terapia. I ogromna ulga. Jestem zdrowa!!! Znaczy się zdrowa w tym sensie, że nie jestem psychiczna, tylko najzwyklejsza alkoholiczka. Ufff. Skończyłam terapię, i UDAŁO MI SIĘ zachować abstynencję bardzo długo. I zapiłam znowu. Oczywiście, że w tym czasie "trzeźwym" nie uczestniczyłam w mitingach. Ani jednej godzinki. Dlaczego? Ano dlatego, że nie powiedziano mi że są jeszcze INNE grupy. Były dwie, całkiem niedaleko. Po drugiej terapii ( wtedy już dawano sugestie żeby wspomagać się mitingami) w dalszym ciągu nie interesowało mnie AA.Teraz to niemożliwe, żeby zostawić kogoś w przerwie samego, nie naświetlić mu w prostych chłopskich słowach istoty problemu ... I znowu zapiłam. Za namową kolegi, czerwona od picia, jeszcze trzęsąca się, wystraszona, poszłam na miting. Na drugi dzień na następny. Nie wiedziałam nawet gdzie to jest, więc wychodzili po mnie na ulicę, czekali, wypatrywali, a ja żeby ICH nie zawieźć leciałam jak na skrzydłach. Po pewnym czasie już mi się podobało. Och jak mi było dobrze. Nawet kiedyś odważyłam się zabrać głos. Po roku zostałam rzecznikiem na ulubionej grupie. Bardzo byłam dumna, czułam się taka lekka. Zaczęłam wyjeżdżać na dni skupienia, rekolekcje, dawać świadectwa w kościołach. Wsiąkłam w Ruch AA na amen.
Moja ulubiona dewiza to " Tylko TY możesz to zrobić sam, ale nie możesz tego zrobić sam".
Mniej już się "mitinguję", ale raz w miesiącu jestem obowiązkowo. Nie ma takiej siły która by mnie powstrzymała od ostatniego czwartku miesiąca. Może gdym wtedy wiedziała o tych dwóch innych grupach, moje losy by się inaczej potoczyły? kto to wie? Może na tamten czas nie wypiłam do końca wszystkiego?
Piszę to, bo chcę powiedzieć, że doskonale rozumiem ludzi którzy z niechęcią podchodzą do AA. Może też się zrazili? Za szybko sobie odpuścili? Wytrzeźwieć fizycznie jest łatwo, dopiero jak wchodzimy na duchową drogę, zaczyna się góra. Która po pewnym czasie łagodnie opada w dół |
_________________ Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon |
Ostatnio zmieniony przez Tajga Pon 12 Mar, 2012 11:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Masakra
Trajkotka O jedna impreze za duzo
Pomógł: 11 razy Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 1435
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 13:28
|
|
|
Jak dla mnie to po prostu robilas sobie w glowie jakies oczekiwania typu, ze "Uwaga wielka Pani alkoholiczka wchodzi wiec teraz Wy przy mnie skaczcie" a prawda taka, ze oni nie musieli wcale skakac przy Tobie. Oczywiscie rzeczywistosc byla inna niz Twoje wyobrazenia, po czym Ty sie w dziecinny sposob, myslac jeszcze po pijanemu, obrazilas na aa... i poszlas chlac dalej, co rowniez jest typowe.
Tajga napisał/a: | Może na tamten czas nie wypiłam do końca wszystkiego?
|
Mysle, ze tutaj jest istota wszystkiego. Na aa chodzi sie dla siebie, zeby nie pic i pomagac innym w niepiciu. Nie chodzi sie tam po to zeby wszyscy przy nas skakali czy zeby byc w centrum uwagi. Mimo wszystko fajnie, ze sie pozniej odnalazlas w tym wszystkim. Tak ja to widze |
_________________ Jest tam napisane gdzies, posrod gwiazd na niebie, jak pokore w sobie miec...
W I O S N A
Dulcius Ex Asperis |
|
|
|
|
Tajga
(konto nieaktywne)
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 1585
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 13:42
|
|
|
Masakra napisał/a: | Jak dla mnie |
Masz rację, jak dla Ciebie.
Masakra napisał/a: | robilas sobie w glowie jakies oczekiwania |
Nie robiłam sobie żadnych oczekiwań, ponieważ nie miałam pojęcia co oznacza słowo
Anonimowy Alkoholik, i słowo miting.
Masakra napisał/a: | "Uwaga wielka Pani alkoholiczka wchodzi |
j.w.
Masakra napisał/a: | a prawda taka, ze oni nie musieli wcale skakac przy Tobie. |
No skakać nie musieli, miting to nie cyrk, a ONI nie pchły....mogli poprostu w przerwie ze mną porozmawiać
Masakra napisał/a: | Na aa chodzi sie dla siebie, zeby nie pic i pomagac innym w niepiciu. |
Dobrze, że mnie uświadomiłaś....myślałam, że nie pije się 24 godziny, nie tylko "na aa"
Masakra napisał/a: | Mimo wszystko fajnie, ze sie pozniej odnalazlas w tym wszystkim. Tak ja to widze |
No, tez się cieszę.
Nieśmiało dodam, że to było inne aa....dwadzieścia lat temu dopiero się rozwijało w Polsce.
Szkoda, że tak odebrałas mój post...masakra.
Może popatrz w gwiazdy? |
_________________ Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon |
|
|
|
|
Tajga
(konto nieaktywne)
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 1585
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 14:10
|
|
|
Znowu pomieszałam. Masakra, sorki, teraz widzę że masz strzałkę do góry. |
_________________ Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 15:05
|
|
|
Nie byłaś na żadnej terapii, Tajgo?
Trzeźwiejesz tylko z AA? |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Tajga
(konto nieaktywne)
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 1585
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 15:19
|
|
|
Pierwsza terapia to 1993 r. Półtoraroczna. Druga w 202/2003 tez półtora roku. W moim ośrodku jest to terapia podstawowa, i jak ktoś chce, pogłębiona, razem to właśnie około 1,5 roku. I jeszcze terapie takie z wyboru, dla samej przyjemności odbywania. "T A Z A", Trening konstruktywnych zachowań ", "Porozumienie bez przemocy, metoda Marshala Rosenberga"
( nie o przemoc fizyczną w tym chodzi). |
_________________ Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon |
Ostatnio zmieniony przez Tajga Pon 12 Mar, 2012 15:21, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 15:32
|
|
|
Hej Tajgo
U mnie było inaczej .
Ja zostałam bardzo fajnie zaopiekowana, zawsze czułam się super, bezpiecznie i komfortowo.
Do wczoraj. Ludzie przychodzą różni i z różnych powodów, nie każdy aby trzeźwieć, zawsze może zdarzyć się ktoś " ".
I to że, jestem kobietą ma ogromne znaczenie.- nie wiem czego się spodziewałam -aniołów
Ja, na ile to możliwe, będę chodzić na grupy kobiece.
P D |
Ostatnio zmieniony przez zimna Pon 12 Mar, 2012 15:34, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Masakra
Trajkotka O jedna impreze za duzo
Pomógł: 11 razy Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 1435
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 16:09
|
|
|
Ja z Toba nie zamierzam polemizowac Tajgo, tym bardziej, ze wyczuwam pewna zlosliwosc
Tylko zastanow sie, ze skoro tyle razy wracalas do picia to jednak moze to Ty cos robilas nie tak a nie oni. Co oni mogli a czego nie to chyba nie ma sensu dyskutowac. Faktem jest, ze w tamtym czasie, jakie aa by nie bylo, ludzie tam przychodzili i juz sie nie napili, pod warunkiem, ze tego chcieli.
Co do gwiazd to na pewno na nie spjrze dzisiejszego wieczora, zeszlego niebo bylo piekne
Tajga napisał/a: | sorki, teraz widzę że masz strzałkę do góry |
Musze zaczac nosic luzniejsze spodnie |
_________________ Jest tam napisane gdzies, posrod gwiazd na niebie, jak pokore w sobie miec...
W I O S N A
Dulcius Ex Asperis |
Ostatnio zmieniony przez Masakra Pon 12 Mar, 2012 16:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Tajga
(konto nieaktywne)
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 1585
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 16:40
|
|
|
Masakra napisał/a: | tym bardziej, ze wyczuwam pewna zlosliwosc
|
A wcale że nie
Pytałes o Zakroczym w któryms poście. Wybierasz się? Bo ja TAK. To może skonfrontujemy się na żywca? ups ,a żywo |
_________________ Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon |
Ostatnio zmieniony przez Tajga Pon 12 Mar, 2012 16:41, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Tajga
(konto nieaktywne)
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 1585
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 16:44
|
|
|
Masakra napisał/a: | Tylko zastanow sie, ze skoro tyle razy wracalas do picia to jednak moze to Ty cos robilas nie tak a nie oni. |
Wracałam do picia, bo nie uczęszczałam na mitingi, po tej pierwszej wtopie. Teraz jak chodzę jakoś sie kulam na trzeźwo. AA jest jak mafia, odejść nie pozwolą, odejdziesz...giniesz |
_________________ Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon |
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Pomogła: 8 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 20:39
|
|
|
[quote="Tajga"] Masakra napisał/a: | AA jest jak mafia, odejść nie pozwolą, odejdziesz...giniesz |
Polemizowałabym... |
_________________ "Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe |
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 20:49
|
|
|
Tajga napisał/a: | Teraz jak chodzę jakoś sie kulam na trzeźwo. |
hejka Tajga mam pytanie co to jest te kulam |
_________________ I jest szóstka ;-) |
|
|
|
|
Tajga
(konto nieaktywne)
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 1585
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 20:58
|
|
|
nawrocik napisał/a: | hejka Tajga mam pytanie co to jest te kulam |
Kulam = kuleję. Mam chore nogi. Myślałeś że co? |
_________________ Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon |
|
|
|
|
Masakra
Trajkotka O jedna impreze za duzo
Pomógł: 11 razy Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 1435
|
Wysłany: Pon 12 Mar, 2012 21:25
|
|
|
Tajga napisał/a: | Pytałes o Zakroczym w któryms poście. Wybierasz się? |
Wybralem, wybieram, bede wybieral Tyle tylko, ze ja jezdze w ostatni weekend listopada na dni skupienia prowadzone przez grupe Ster.
Tajga napisał/a: | To może skonfrontujemy się na żywca? ups ,a żywo |
eee tam ja pokojowo nastawiony:) kawe mozemy naturalnie wypic
A Ty Jolka sie naucz cytaty robic
Chociaz akurat z tym jednym, ktory wetknelas w moje usta sie zgodze... znam takich co odchodza od wspolnoty i wiekszosc z nich niestety zle konczy. Z reszta niewazne, ja w kazdym razie wiem, ze sam bym sobie nie poradzil |
_________________ Jest tam napisane gdzies, posrod gwiazd na niebie, jak pokore w sobie miec...
W I O S N A
Dulcius Ex Asperis |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Wto 13 Mar, 2012 00:12
|
|
|
Tajga napisał/a: | AA jest jak mafia, odejść nie pozwolą, |
ja bym odradzał takie porównanie ,a nawet jestem przeciwny takiemu porównaniu
AA - jako grupa zachęca ale nie wymusza
to "ja" chcę na AA nie zaś na odwrót
a po zatem gdy byłem na delegacji,na początku mej drogi trzeźwienia i nie miałem możliwości kontaktu z grupą AA
to ja za AA tęskniłem,było mnie ich brak - AA zaś za mną nie tęskniło
dlatego warto się na taką ewentualność nastawić ,że warto gonić za AA
to wtenczas wraca się tam po dłuższej przerwie (delegacji)
a gdy bym liczył że to AA się zachowa jak nie pokorna mafia i będzie za mną ganiać,,,to bym się przeliczył |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|