Jest mi przykro, gdy ktos cierpi |
Autor |
Wiadomość |
Christopher
Małomówny hm
Dołączył: 14 Mar 2012 Posty: 19 Skąd: stąd
|
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 06:59
|
|
|
Ate napisał/a: | jedyna rada jest wylaczanie telefonu |
Witaj Ate Możesz też włączyć funkcje filtruj na ten konkretny numer.
Cytat: | Ciagle musze wysluchiwac o jej przezyciach, troche mi przykro, ze gdy ja zaczynam mowic o sobie natychmiast tak jest prowadzona rozmowa ze to znowu ona jest w centrum uwagi . Czuje sie wykorzystana
_________________ |
A więc potrzebowałas się przekonać na własnej skórze. |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 08:11
|
|
|
Ate, ja na takie same Twoje wpisy odpowiadałem dobrych kilka miesięcy temu. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
głęboka otchłań
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Gru 2011 Posty: 169
|
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 10:43
|
|
|
Przestańcie już Ate mówić: "a nie mówiłam/ mówiłem", ona doskonale wie, że pisaliście, mówiliście, teraz odczuwa to na własnej skórze.
Przechodzi terapię i jeszcze "owa znajoma" daje się jej we znaki.
Ate, ja myślę, że powinnaś teraz myśleć tylko i wyłącznie o SOBIE, a owej znajomej, raz a porządnie z należytą asertywnością powiedzieć : nie dzwoń, daj mi spokój, chce się teraz ZAJĄĆ SOBĄ.
Trzymaj się Atuś. |
_________________ Kiedy, zbyt natarczywie usiłuje zmienić sprawy, gdy żądam zbyt wiele, zbyt szybko od siebie i innych, proszę Boga, by mi przypomniał: "Powoli, ale pewnie". |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 10:45
|
|
|
Jak Ty doskonale wiesz, co kto czuje i rozumie.
Pozazdrościć. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
głęboka otchłań
Towarzyski
Pomogła: 3 razy Dołączyła: 10 Gru 2011 Posty: 169
|
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 10:46
|
|
|
Gonzo.pl napisał/a: | Jak Ty doskonale wiesz, co kto czuje i rozumie.
Pozazdrościć. |
bywasz zgryzliwy |
_________________ Kiedy, zbyt natarczywie usiłuje zmienić sprawy, gdy żądam zbyt wiele, zbyt szybko od siebie i innych, proszę Boga, by mi przypomniał: "Powoli, ale pewnie". |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 18 Lip, 2012 21:22
|
|
|
Pisze w temacie ktory założyłaś bo na Pw nie odpowiadasz i jeszcze się oburzasz że tutejsi userzy się Ciebie Monika czepiają a ja napiszę nie dlatego żeby Tobie dokopać ale z głebokiej troski o Ciebie (tak jak większość ludzi którzy piszą jak Cię odbierają i nie jest to dla Ciebie fajne ,przypomnij sobie przypowieśc o tym jak kogoś nazywają osłem i odnieś to do siebie) Miałem nic nie pisać bo tak Ty mnie potraktowałaś nie odpowiadjąc na maila i z doświadczenia wiem że jak ktoś nie odpowiada to sygnnał że dzieje się żle z tą osobą a ja chaciałem tylko pomóc i spyatć się co moge dla Ciebie zrobić.Ale nie pisanie i nie mówienie komuś o jego przedziwnych zachowaniach to po prostu oznaka że ma się kogoś w du*** a ja Ciebie nie mam . Ate jeśli nie pijesz jak piszesz to zdecydowanie jesteś w nawrocie lub po prostu w przerwie między jednym piciem a drugim i nie ma co się fochac bo to jest dopiero oznaka pychy i bufonady a nie zachowanie kogoś komu chce sie pomóc. Otrząśnij się bier się za siebie - ziomalko wiesz że jest kupa osób na które możesz liczyć ale jak tak się będzie zachowywała , uwierz mi będzie ich coraz mniej( ten sam tekst preślę na PW) |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
|