Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Faza Muru u Dadofa
Autor Wiadomość
dadof2 
Towarzyski


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 107
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 14:37   Faza Muru u Dadofa

Dzien Dobry,
Zamiast wyzywac sie na innych forumowiczach postanowilem poczytac inne dzialy.
Dzis mija 7 tygodni mojej trzezwosci.
Faza m-c miodowego trwala u mnie niestety tylko 2 dni i cechowala sie nieustajaca energia z ktorej niewiele wyniklo.
Teraz nastapila faza muru.

Poczytawszy i zrozumiawszy...
Wlasnie wylalem do kibla 3 piwa ktore 7 tygodni temu umiescilem w gornej szafce w kuchni.
'Przeciez mnie nie ciagnie' (haha)
Nie bede sobie niczego udowadniac. Nie chce sie przekonywac.
Chce byc trzezwy.
Dzis wreszcie zaczynam terapie. Trudno o lepsza synchronizacje.

Pozdrawiam i prosze o wsparcie 'duchowe' :)
Dziekuje za istnienie tego forum
_________________
~ ~
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 14:39   

dadof2 napisał/a:
Pozdrawiam i prosze o wsparcie 'duchowe' :)
no to u mnie masz, powodzenia
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 14:40   

dadof2 napisał/a:
Wlasnie wylalem do kibla 3 piwa ktore 7 tygodni temu umiescilem w gornej szafce w kuchni.


spłukałeś czy da się pociągnąć słomką? :skromny:

dadof2 napisał/a:
zis mija 7 tygodni mojej trzezwosci.


gratuluję :]
24h!
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 14:51   

szymon napisał/a:
dadof2 napisał/a:
Wlasnie wylalem do kibla 3 piwa ktore 7 tygodni temu umiescilem w gornej szafce w kuchni.


spłukałeś czy da się pociągnąć słomką?


:szok:
:rzyga:
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 15:52   

Jeśli tak działasz, dadof2 to jestem z Tobą. :okok:
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
Ostatnio zmieniony przez Gonzo.pl Pon 26 Mar, 2012 15:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Masakra 
Trajkotka
O jedna impreze za duzo



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 05 Sie 2009
Posty: 1435
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 16:40   

Te okresy maja charakter orientacyjny. U kazdego moga byc mniej lub bardziej intensywne i zaczynac sie troszke pozniej lub wczesniej.
W kazdym razie jednak Dadof- to minie :) a potym bedzie juz tylko lepiej :]
Super, ze zaczynasz terapie bo dzieki temu masz szanse zmienic swoje zycie...a podpowiem Ci ze naprawde warto :okok:
_________________
Jest tam napisane gdzies, posrod gwiazd na niebie, jak pokore w sobie miec...
W I O S N A :)
Dulcius Ex Asperis
 
     
Jędrek 
Trajkotka
ALKOHOLIK



Pomógł: 17 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Sie 2011
Posty: 1617
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 21:04   

dadof2 napisał/a:
Wlasnie wylalem do kibla 3 piwa ktore 7 tygodni temu umiescilem w gornej szafce w kuchni.


No to wygląda na to, że masz dość picia.
Pozostaje konsekwencja i zaufanie do ludzi, którzy coś o tym wiedzę.
Alkohol mnie zapędził do Psychiatryka na Oddział Zamknięty i ja już sobie z niego nie żartuję. U mnie faza "muru" zakończyła się zapiciem psychotropów. Spowodowało to fazę beznadziei i bezsilności wobec życia... a potwierdziło moją bezsilność wobec alkoholu. Potrafiłem się wpędzić w obłęd, byle się napić- nic się nie liczyło.
Przestawienie sposobu myślenia i wzięcie sobie do serca zaleceń terapeutów pomoże wytrwać....nie walczyć.
_________________
Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany.
 
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 21:20   

dadof2 napisał/a:
Wlasnie wylalem do kibla 3 piwa ktore 7 tygodni temu umiescilem w gornej szafce w kuchni.
'Przeciez mnie nie ciagnie' (haha)


bardo dobrze nie warto się mocować ,te ha ha to chyba obśmianie :)

pozdrawiam gratuluje 7 tygodni :)
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
Adalbert 
Małomówny



Wiek: 55
Dołączył: 11 Mar 2012
Posty: 35
Wysłany: Pon 26 Mar, 2012 22:37   

Trzymaj się dadof2,
Masz moje wsparcie :okok:

Serdeczności,

Wojtek
 
     
dadof2 
Towarzyski


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 107
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012 04:05   

Dzieki za slowa wsparcia i za dzielenie sie doswiadczeniem.
Dzis rozpoczalem terapie. Na razie jestem na etapie analizowania z terapeuta mojego testu evaluacyjnego. A byl taki szczegolowy ze go wypelnialem 2 godziny.
Nastepne spotkanie za tydzien.
Dobranoc a wlasciwie to
Dzien Dobry bo w Polsce 5 rano :)
_________________
~ ~
 
     
grzesiek 
Gaduła



Pomógł: 15 razy
Wiek: 57
Dołączył: 16 Lip 2011
Posty: 850
Skąd: Kłodzko
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012 12:25   

Brawo, robisz kolejne kroczki na dobrej drodze, kroczki,które mogą być krokami milowymi w Twoim trzeźwieniu.Powodzenia :okok:
_________________
dzisiaj nie pije
Każdy człowiek może wejść na lepszą drogę, do puki żyje
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012 12:46   

Super Dadof, ważne rzeczy robisz dla siebie, kolejne nie za szybkie mądre kroki. Brawo!
Gdyby coś w przyszłości, alkohol lepiej wyrzucić niż wylewać, aby nie czuć wyzwalającego zapachu. Zwykle się to robi z dużym trudem, w ciężkiej chwili, dlatego właśnie wyrzucić tak aby nie można było po niego wrócić.
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
dadof2 
Towarzyski


Dołączył: 23 Lut 2011
Posty: 107
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012 14:14   

smokooka napisał/a:
alkohol lepiej wyrzucić niż wylewać, aby nie czuć wyzwalającego zapachu


zatkalem nos - powaznie !

a tak wogole to bylo to wydarzenie wazne bo jeszcze nie zdazylo mi sie swiadomie wylac alkohol - co innego rozlac ...
_________________
~ ~
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012 15:28   

SUPER DADOF - jesteś na naprawdę dobrej drodze, powodzenia, bez szaleństw, mimo trudniejszej fazy wierzę że dasz radę :)
Obyś więcej nie celebrował w żaden sposób wylewania alkoholu.
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
blanet 
Towarzyski



Pomógł: 1 raz
Wiek: 46
Dołączył: 25 Kwi 2011
Posty: 187
Skąd: łódzkie
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012 16:25   

Wylanie piwka - to kolejny ważny krok do Twojej trzeźwości. 7 tygodni to bardzo dużo. Życzę Ci powodzenia. Trwaj w trzeźwości.
_________________
Jesus is the ONE WAY all over the world ....
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,18 sekundy. Zapytań do SQL: 11