Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
JAGODAAA
Autor Wiadomość
JAGODAAA 
Małomówny


Pomogła: 4 razy
Wiek: 71
Dołączyła: 27 Mar 2012
Posty: 88
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012 23:02   

:szok:
Witam Was. Jestem DDA i alkoholiczką, dawno zdeklarowaną i wiele lat trzeźwiejącą.
Mówi się, że ile lat się piło, tyle lat trzeba, by wytrzeźwieć. Dużo w tym prawdy.
Pierwszy raz dziś weszłam na forum, wczytałam się w liczne wypowiedzi i wiem, że nie zastąpi ono mityngów AA. Jednak daje podstawę do refleksji i do samookreślenia. Jeśli się oczywiście tego chce. Dziękuję Sile Wyższej, że zaczynałam trzeźwienie od kontaktu z żywym człowiekiem, na terapii i w AA. Tego też życzę wszystkim, którzy jeszcze nie potrafią znaleźć swojego miejsca. Chociaż 1-sze 10 lat warto wytrwale uczestniczyć w mityngach. Później to już wejdzie w radosny nawyk. :) ;) :) ;) :)
_________________
"...Rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie..." Desiderata
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 27 Mar, 2012 23:56   

sie masz Jagoda -Andrzej Alkoholik Janioł
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 07:37   

cześć JAGODAAA, :)

uuu trzy A poczulem respektAAA
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 07:45   

Cześć JAGODAAA - Gonzo, alkoholik dozgonny.
Słusznie prawisz. :luzik:
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 07:45   

Cześć Jagoda, fajnie że jesteś :)
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 07:58   

witaj na Forum !!!!

JAGODAAA napisał/a:
Dziękuję Sile Wyższej, że zaczynałam trzeźwienie od kontaktu z żywym człowiekiem, na terapii i w AA.

jeżeli :
JAGODAAA napisał/a:
wiele lat trzeźwiejącą.


to raczej wyboru nie miałaś.....internet to dość świeże medium .....

każda droga jest dobra,ale w dzisiejszych czasach jak Cie nie ma w necie to nie istniejesz .... mówią młodzi.... 8)
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 08:01   

Net to virtual. Stwarza pozory działania, pozory bliskości, pozory rozwoju.
I wielu w tym virtualu zostaje na długie miesiące i lata.
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 08:04   

Gonzo.pl napisał/a:
I wielu w tym virtualu zostaje na długie miesiące i lata.


jak tak,to istotnie smutne....
ale dla wielu to dobry,a czasem jedyny kierunkowskaz .......
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 08:07   

Przyznaję Ci rację :) kierunkowskaz jak najbardziej.
Ale nic nie zastąpi rozmowy z drugim alkoholikiem, przekazu emocji, spojrzenia w oczy.
Ja się cieszę, że byłem zbyt biedny i zbyt ograniczony na korzystanie wtedy z komputera. :mgreen:
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 08:17   

Cytat:
Ja się cieszę, że byłem zbyt biedny i zbyt ograniczony na korzystanie wtedy z komputera.


tak,ale ja aby powstać musiałem spać bardzo głęboko.......
a net daje możliwość zatrzymania się wcześniej.....zajrzeć ,poczytać można w domy ......
zrozumieć to zupełnie inna sprawa....
gdybym miał taka możliwość anonimowo zapoznać sie z tematem ,może zaoszczędziłbym parę lat......a tak, ze wstydu,obawy ,strachu przed publicznością ,piłem do końca ,do momentu w którym miałem prosty wybór życie,albo picie....
to forum(jak i inne tego typu) daje możliwość wcześniejszego przełamanie strachu przed pierwszym krokiem , bo jak widać/czytać jest nas wielu......a w grupie siła....
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
Ostatnio zmieniony przez matiwaldi Śro 28 Mar, 2012 08:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 08:18   

Gonzo.pl napisał/a:
Ja się cieszę, że byłem zbyt biedny i zbyt ograniczony na korzystanie wtedy z komputera.

ja dopiero w drugim roku niepicia nauczyłem sie komputer włączać.
w punkcie informacyjno kontaktowym AA to było
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Lenka 
Towarzyski



Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 15 Kwi 2011
Posty: 250
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 08:21   

Cześć Jagoda :)
Lenka alkoholiczka.
 
     
Marc-elus 
Uzależniony od netu


Pomógł: 69 razy
Wiek: 45
Dołączył: 07 Paź 2008
Posty: 3665
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 08:21   

matiwaldi napisał/a:
a w grupie siła

Fakt....

Cześć Jagódko, Tomek - alkoholik.... :)
 
     
rybenka1 
Uzależniony od netu



Pomogła: 92 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 3751
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 08:22   

Witaj Jagoda :skromny:
 
     
głęboka otchłań 
Towarzyski



Pomogła: 3 razy
Dołączyła: 10 Gru 2011
Posty: 169
Wysłany: Śro 28 Mar, 2012 08:24   

JAGODAAA napisał/a:
wiem, że nie zastąpi ono mityngów AA. Jednak daje podstawę do refleksji i do samookreślenia.


Czasami jednak wypowiedzi forumowe, bywanie, pisanie i wywnętrzanie się w przypadku niektórych osób np MOIM moga zrobić więcej SZKODY niż pożytku.

Mogą ranić, flustrowac, wzbudzać agresję, rozbijać emocjonalnie, dołować itp itd.
Moga również prowadzić do myśli samobójczych,znienawidzenia ludzi .

Więc radzę Ci moja DROGA uważaj nieco z tym co piszesz na forum.

Refleksje refleksjami, a życie życiem, nie zawsze będzie pitu pitu nunu.

Tu przebywają rózni ludzie, chorzy emocjonalnie (JA) i są rózne zachowania.


Więc ów entuzjam nalezy wyważyć
_________________
Kiedy, zbyt natarczywie usiłuje zmienić sprawy, gdy żądam zbyt wiele, zbyt szybko od siebie i innych, proszę Boga, by mi przypomniał: "Powoli, ale pewnie".
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,44 sekundy. Zapytań do SQL: 11