Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Kościół katolicki- pomoc dla alkoholika.
Autor Wiadomość
jamesjamesbond 
(konto nieaktywne)


Wiek: 62
Dołączył: 29 Gru 2011
Posty: 249
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 06:34   Kościół katolicki- pomoc dla alkoholika.

Znałem pijących księży. Wiara pomaga. Jakie polecacie stowarzyszenia trzeźwościowe.

Modlitwy o pogodę.

Siły wyższe.
 
 
     
evita 
[*][*][*]


Wiek: 58
Dołączyła: 03 Wrz 2009
Posty: 2895
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 06:40   

jamesjamesbond napisał/a:
Znałem pijących księży. Wiara pomaga.

czy mam rozumieć, że owi księża już nie piją ? wiara pomogła ?
_________________
spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
 
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 06:51   

Jakiś czas temu na forum u Jobael był pewien ksiądz -
pomimo niewątpliwej wiary w Boga wybrał się jednak na terapię.
Nie pamiętam jak to się skończyło, ale chyba też mu nie pomogła... :/
Jak mi się będzie chciało, to znajdę tamten temat i podeślę Wam link.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Christopher 
Małomówny
hm


Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 19
Skąd: stąd
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 07:59   

:okok:
 
     
Christopher 
Małomówny
hm


Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 19
Skąd: stąd
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 08:43   

jamesjamesbond napisał/a:
Jakie polecacie stowarzyszenia trzeźwościowe.


Jest jeden user ale nie na tym forum który na ten temat ma dużo do powiedzenia i nadaje na tych samych falach co ty james . Zwie się Suchy.
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 08:49   

jamesjamesbond napisał/a:
Jakie polecacie stowarzyszenia trzeźwościowe.

Modlitwy o pogodę.

Siły wyższe.


Ja polecam:

modlitwy:
1. Ojcze Nasz i Zdrowaś
2. 10 Przykazań
3. pieśń "Anielski Orszak"
Siły wyższe:
1. wichury
2. trzęsienie ziemi
3. śnieżyce
4. powodzie
5. pioruny

tylko że modlitwy o pogodę nic nie dadzą, bo już INKOWIE się zawiedli i musieli opościć swoje miasta jak nie padał deszcz przez kilka lat... wszystko uschło, bo wierzyli, ze modlitwa o pogodę, przyniesie im zbawienie.
Znasz ich historię? modlitwo Ty...
Ostatnio zmieniony przez szymon Sob 31 Mar, 2012 08:52, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 08:53   

jamesjamesbond napisał/a:
Wiara pomaga.

czy wiara pomaga??? - nie :nie:
bo czy można oddać się wierze, i liczyć na nią że pomoże ??? - nie niemożna :nie:
tę wiarę należy przyjąć i mieć w sobie
pierwszy krok AA-owski , mówi
1. Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem.
kto przyznał ??? - to ja sam
a więc to ja sam mam tę wiarę i to ja muszę w nią uwierzyć,aby coś dokonać
a nie liczyć że to wiara zrobi za mnie
każdy następny krok mówi o tym samym - że to moje "Ja" dokonuje
nawet w takich krokach,w których by się wydawało że się oddaje sile wyższej (u mnie jest to Bóg)
no i na przykład już krok 2
2. Uwierzyliśmy, że Siła Większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie.
kto uwierzył??? - to "ja" sam,bo gdyby na to moje ja nie pozwoliło,się buntowało to by nic z tego nie było
a z kolei jakiej to ja sile większej się oddałem ,gdyż to "ja" sam przyznałem że jestem bezsilny wobec alkoholu i z tego powodu "ja" sam szukam ratunku na meetingach AA-owskich
podobnie w kroku 3
3. Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, jakkolwiek Go pojmujemy.
wiara w niego,pozwala mnie uwierzyć ze nie jestem sam ,,,że jest On,,,że jestem "ja"
"jestem,który jestem"
więc nie należy tej wiary szukać,jak coś oddzielnego i liczyć że ono coś zrobi za mnie
nie jestem jak owocowy krzaczek,który zakorzeniony czeka aż spadnie deszcz
aby mógł się napoić i wydać owoc
jednak nie przypadek,a dzięki mej wierze,odnajdę źródełko,które pozwoli mnie ukoić moje pragnienie
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Christopher 
Małomówny
hm


Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 19
Skąd: stąd
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 09:23   

szymon napisał/a:
Siły wyższe:
1. wichury
2. trzęsienie ziemi
3. śnieżyce
4. powodzie
5. pioruny


:buahaha: o i znów atak na chrześcijańskie wartości. Polska ginie.
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 09:26   

Christopher napisał/a:
znów atak na chrześcijańskie wartości. Polska ginie.

Jak nie będzie merytorycznej dyskusji, to cały ten temat zginie w "przestworzach wirtualnego kosmosu" i to dość prędko :nono:
_________________
:ptero:
 
     
Christopher 
Małomówny
hm


Dołączył: 14 Mar 2012
Posty: 19
Skąd: stąd
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 09:37   

Jacek napisał/a:
a nie liczyć że to wiara zrobi za mnie


Dokładnie tak. Całe życie ciężko pracowałem aby się zakłamać aby nie czuć nie myśleć nie przezywać. I wiem że chcę się odkłamać i nie wyręczy mnie w tym Kościół co ze smutkiem stwierdzam.

pterodaktyll napisał/a:
Jak nie będzie merytorycznej dyskusji, to cały ten temat zginie w "przestworzach wirtualnego kosmosu" i to dość prędko


pterodaktyllku :skromny: tylko merytorycznie będę. :skromny:
 
     
Linka 
Moderator


Wiek: 59
Dołączyła: 15 Gru 2011
Posty: 2210
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 10:20   

ks.Wiesław Kondratowicz, sporo o nim jest w internecie, ma nawet swój blog
o sobie mówi tak
"Ale chciałbym podkreślić, to dla mnie bardzo ważne, że nie występuję tutaj jako przedstawiciel ruchu AA. Że jestem trzeźwiejącym alkoholikiem według 12 kroków. Dziś jest tyle terapii psychologicznych, tyle grup i możliwości pokonywania nałogu, że nie miałbym nawet odwagi mówić, że ten program jest najlepszy. Mało tego, sami twórcy tego ruchu nigdy nie mieli takiej pychy, żeby twierdzić, że potrafią pomóc wszystkim. Choć pomogli wielu."
i jeszcze to:
Odprawiałem nowenny, leżałem krzyżem w zimnie i byłem bardzo zdziwiony, że Bóg mi nie pomaga. W sumie przez te piekielnych sześć lat picia cały czas zajadle modliłem się do Pana Boga. W końcu, gdy zawiodły już wszelkie metody i zacząłem się zastanawiać nad porzuceniem kapłaństwa, jako jeden z niewielu wówczas księży przełamałem się i rozpocząłem terapię w grupie Anonimowych Alkoholików - mówi ksiądz Wiesław.
_________________
Na moim niebie zawsze świeci słońce :)
 
     
Wiedźma 
Administrator


Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 10:24   

Christopher napisał/a:
Jest jeden user ale nie na tym forum który na ten temat ma dużo do powiedzenia i nadaje na tych samych falach co ty james . Zwie się Suchy.

No co Ty mówisz? :shock:
Przecież to zupełnie inny poziom!
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 12:29   

Wiedźma napisał/a:
Christopher napisał/a:
Jest jeden user ale nie na tym forum który na ten temat ma dużo do powiedzenia i nadaje na tych samych falach co ty james . Zwie się Suchy.

No co Ty mówisz? :shock:
Przecież to zupełnie inny poziom!

Widocznie czasem wystarczy pójść do kościoła by być uważanym za przygłupa... :bezradny:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 12:38   

staaw napisał/a:
czasem wystarczy pójść do kościoła by być uważanym za przygłupa


naprawdę?
co Cię skłoniło do takich przemyśleń :|
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Sob 31 Mar, 2012 12:40   

szymon napisał/a:
staaw napisał/a:
czasem wystarczy pójść do kościoła by być uważanym za przygłupa


naprawdę?
co Cię skłoniło do takich przemyśleń :|
Media...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
Ostatnio zmieniony przez staaw Sob 31 Mar, 2012 12:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 11