Jak tu sobie poradzic ?? |
Autor |
Wiadomość |
bejrut86
Towarzyski No Pain - No Game
Wiek: 38 Dołączył: 04 Sty 2010 Posty: 108
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 18:21 Jak tu sobie poradzic ??
|
|
|
Witam. Mam taki to oto problem. Po pierwsze nie mam zabardzo z kim porozmawiac i uzyskac porad wiec napisze tutaj. Od dluższego czasu(jakies 3-4 lata) mam problem z alkoholem. Pije tak 1-2 razy w tygodniu tak ze sie upijam. Nie potrafie kontrolowac picia. Do tego mam lęki i najprawdopodobniej zaburzona osobowosc. I tak sie wlasnie zastanawiam jak by tu zrobic zeby zaczac sie leczyc a jednoczesnie nie stracic pracy i zeby nikt sie nie dowiedzial o moich problemach. Dodam ze bede mial miesiac urlopu w tym roku ale to chyba troche za krotko zeby skonczyc jakas terapie albo nawet zaczac cos na powaznie. |
_________________ No Pain-No Game |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 18:25
|
|
|
Cześć Bejrut, dopiero po rozmowie z terapeutą będziesz mógł rozważyć "za i przeciw" - postanowisz co jest ważniejsze dla 26 latka, ta akurat praca czy życie?
Poza tym możesz pójść na miting AA i przyjąć zasady anonimowych alkoholików.
A jedno drugiego nie wyklucza.
Natomiast liczenie na odległy "miesiąc w tym roku" to jeden z mechanizmów tej choroby. |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
Ostatnio zmieniony przez smokooka Pią 06 Kwi, 2012 18:27, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 18:28
|
|
|
Możesz próbować na terapię w ośrodku zamkniętym, niektóre mieszczą się w miesiącu.
Możesz też iśc na detox (odtrucie) i po nim, lub bez niego podjąć terapie dochodzącą.
Zawsze tez możesz chodzic na mitingi AA. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
bejrut86
Towarzyski No Pain - No Game
Wiek: 38 Dołączył: 04 Sty 2010 Posty: 108
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 18:39
|
|
|
Chodzi o to tez ze dla mnie spotkanie z terapeuta czy pojscie na grupe to duze przezycie. Moje lęki przed ludzmi, depresja spowodowane wstydem za siebie, za to ze jestem porabanym pijakiem utrudniaja mi konkretna rozmowe z kimkolwiek. Caly czas jestem w innym swiecie, zamyslony i przygnebiony tym ze musze wkoncu przestac ale nie wiem jak sie do tego zabrac. Szkoda mi troche tej pracy bo wiecie jak jest z dobra praca w naszym kraju i caly czas licze ze uda mi sie jakos to wszystko pogodzic. Moze miesiac w jakims szpitalu psychiatrycznym na "odtruciu" a pozniej mitingi AA. Chodz niedaleko mojego miasta jest wlasnie szpital psychiatryczny gdzie jest prowadzona terapia stacjonarna tyle ze trwa 2 miesiace. Nie wiem sam jak tu z tego wybrnac |
_________________ No Pain-No Game |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 18:45
|
|
|
A faktycznie - skoro jesteś już tyle czasu na forum, na co nie zwróciłam wcześniej uwagi - to po co pytasz??? Przecież wszystko to wiesz...
Zlikwidowałam wcześniejszy wpis, bo po co strzępić sobie ozór. |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
Ostatnio zmieniony przez smokooka Pią 06 Kwi, 2012 18:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 18:46
|
|
|
Chyba nie pracujesz od rana do nocy i raz w tygodniu mozesz iśc na terapię?
dwa miesiace trwa podstawowa, a co dalej?
dla kazdego podjęcie terapii to przezycie emocjonalne. Nie jestes żadnym wyjatkiem i to zadne tłumaczenie.
Dośc długo jestes na forum, by to wiedziec. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 18:52
|
|
|
bejrut w styczniu 2010 napisałeś
bejrut86 napisał/a: | Witam, jestem tu nowy od dzis i chcialem powiedziec kilka slow o sobie! Wiem ze najlepiej jest powiedziec to na grupie ale na forum jakos narazie jest mi latwiej. Mam 23 lata i alkochol juz spowodowal wiele zlego w moim zyciu( dwojka dzieci po pijaku, zabranie prawka, kurator za pobicie i wiele innych przykrych sytuacji). Dzis po raz pierwszy ide na terapie do terapeuty! Nie wiem jak to baedzie ale boje sie jak cholera. Sciska mi sie zoladek, gardlo, nie umiem wypowiedziec zadnego sensowneogo zdania, zreszta to nie tylko w tej sytuacji tak mam tylko w wielu innych nawet glupszych sytuacjach! wiec mam pytanie, Czy to jest spowodowane piciem czy moze juz jakas inna choroba psychiczna. Dzieki za odpowiedzi Aha chcialem jeszcze nadmienic ze nie pije juz 6 dni? A moze potrzebuje odwyku? No nie wiem sam |
nic od tamtego czasu nie zrobiłeś.
nikt i nic nie zrobi sie za Ciebie, terapia sie do Ciebie nie dostosuje,
a Ty nadal chcesz stawiać warunki |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 18:55
|
|
|
Jak to nic nie zrobił??? Chlał dalej. Zrobił baaardzo dużo przez ponad dwa lata dla swojej choroby. Czy zrobi cokolwiek dla swojego trzeźwienia??? Nie wiadomo, parę postów na forum to za mało. |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
bejrut86
Towarzyski No Pain - No Game
Wiek: 38 Dołączył: 04 Sty 2010 Posty: 108
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 19:04
|
|
|
Tyle czasu... tak... Przepraszam ale przez 3 miesiace nie pile, od poltora roku pracuje i moje picie nigdy nie bylo przyczyna nieprzyjscia do pracy czy chodzby spoznienia. Ale to prawda. Ze swoimi problemami nie zrobilem zbyt wiele oprocz kilku wizyt u psychiatry i kilku u psychologa. Notabene pani psycholog na jeden z wizyt powiedziala mi ze nie jestem alkoholikiem i na mitingach AA to raczej mnie nie zaakceptuja gdy rozmawialismy o tym ze przydala by mnie sie jakas terapia grupowa. |
_________________ No Pain-No Game |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 19:06
|
|
|
bejrut86 napisał/a: | Pije tak 1-2 razy w tygodniu |
przestań pieprzyć! a nie tak 0-1 razy?
bejrut86 napisał/a: | jak by tu zrobic zeby zaczac sie leczyc a jednoczesnie nie stracic pracy i zeby nikt sie nie dowiedzial o moich problemach |
zadaj sobie pytanie: czy to już czas czy jeszcze mogę chlać - to proste.
przecież taaaaki młody jesteś
a już nawykręcałeś jak 2x starszy alkoholik
bejrut86 napisał/a: | Notabene pani psycholog na jeden z wizyt powiedziala mi ze nie jestem alkoholikiem |
to po co tu piszesz? toż to forum dla alkoholików - notabene
oj manipulant jeden |
Ostatnio zmieniony przez szymon Pią 06 Kwi, 2012 19:08, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 19:09
|
|
|
bejrut86 napisał/a: | Notabene pani psycholog na jeden z wizyt powiedziala mi ze nie jestem alkoholikiem i na mitingach AA to raczej mnie nie zaakceptuja |
Raz, ze to troche dziwne po tym, co wtedy pisaleś.
Dwa, minęly dwa kolejne przechlane latka.
Trzy, jak Ci jeszcze malo, zawsze mozesz pic dalej. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 19:10
|
|
|
Za dużo sprzeczności, za mało odpowiedzialności. Chłopie, Ty nawet po tych rzekomych wizytach i diagnozie pani psycholog dalej nie znasz podstawowych pojęć w tej chorobie i w jej okolicach. Tobie się po prostu chlać chce, święta przyszły, terapii nie kontynuujesz, na AA nie poszedłeś, olewasz wszystko wokół i na d*** jedziesz. Powodzenia, dzieci będą na pewno dumne. |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
bejrut86
Towarzyski No Pain - No Game
Wiek: 38 Dołączył: 04 Sty 2010 Posty: 108
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 19:20
|
|
|
Ale wy wszyscy jestescie madrzy. Po paru zdaniach juz zaczeliscie mnie oceniac. Brawo A takie proste pytanie zadalem jakby sie wydawalo. "Jak tu sobie poradzic zeby zaczac sie leczyc a jednoczesnie nie stracic pracy" |
_________________ No Pain-No Game |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 19:25
|
|
|
HA HA HA HA
Ja znam takich jak ty, inni myślę, że też.
Nic w przyrodzie nie ginie, twoje posty też nie.
Skąd pomysł, że ktoś ci będzie umiał pomóc, jeśli sam tego nie zrobisz? |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
Pastel
Gaduła
Wiek: 46 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 750
|
Wysłany: Pią 06 Kwi, 2012 19:29
|
|
|
bejrut86 napisał/a: | od poltora roku pracuje i moje picie nigdy nie bylo przyczyna nieprzyjscia do pracy czy chodzby spoznienia. |
Przyjdzie i czas na to jeśli nie przestaniesz pić.
Mam wrażenie, ze szukasz panaceum na Twój alkoholizm, a taki złoty środek nie istnieje. Żeby się uporać z alkoholizmem potrzebne są trzy rzeczy - praca, praca i praca(bynajmniej nie piszę o tej zawodowej). Nie przejdzie od klaśnięcia w ręce. Chcesz pozbyć się problemu pisząc raz na dwa lata kilka postów na forum? |
_________________ Adhibe rationem difficultatibus.
Seneka |
|
|
|
|
|