Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
metody wychowawcze
Autor Wiadomość
rybenka1 
Uzależniony od netu



Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 3751
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:41   

Mój syn nigdy nie dostał klapsa ,jak to dziecko zawsze coś zmajstrował .Ja ,mąż ,zawsze tłumaczyliśmy do skutku . Jak był mały ,jak to dziecko to pilnowalismy ,zeby czegoś złego Sobie nie zrobił .Kazde dziecko jest inne , moze tez dlatego ,ze był i jest Taki spokojny ,poukładany .To po męzu taki Jest . :okok:
 
     
milutka 
Trajkotka



Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:42   

olga411 napisał/a:
milutka, nie gderaniu sie mówi tylko o rzeczowej rozmowie, to jest różnica :buzki:
Tak skarbie -ja tłumaczyłam konkretnie co zrobił źle i dla czego mnie zdenerwował ...a dla niego to gderanie ;)
Flandria napisał/a:

milutka napisał/a:
ak powiedziałam przy mamie do brata -"ty debilu "i oberwałam to chyba mi sie należało co nie ?

nie Milutka, nie należało Ci się :pocieszacz:
choć oczywiście mówienie do brata w ten sposób nie było miłe ...
Alez Flandrio uważam ,że mi się ten klaps należał i nie mam do mamy żalu o to ,że go dostałam :) ....
skoro powtażała kilka razy ,że nie wolno mi tak mówic to ja mam mieć żal ,że za którymś tam razem dostałam klapsa ?-no proszę Cię ...
olga411 napisał/a:
To ja jeszcze raz to samo: wyobraź sobie, ze szef w pracy zamiast przedstawić ci zarzuty daje ci klapsa, (tylko bez podtekstów)
no ...przyznam ,że oczyma wyobraźni było to całkiem miłe :oops: 325t5 ...no ale ...
olga411 napisał/a:
:mgreen: Jak bys sie czuła?
Kompletny brak szacunku.
Olguś mylisz słońce pojęcia ...jak dla mnie przykład mało adekwatny do tematu ...
Gonzo.pl napisał/a:
No to nieźle cie zindoktrynowali na całe zycie.
Co zrobili ?.....Gonzo co oznacza to słowo ?
 
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:43   

pterodaktyll napisał/a:
Aaaa....to już Wasz problem :mgreen:


jaki tam problem :beba: nie popieramy i już
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:44   

pterodaktyll napisał/a:
.może będziesz miał kiedyś okazję poznać któreś i zwyczajnie je o to zapytać :)

dlatego może zauważyłeś zaprzeczałem tylko twemu zdaniu :skromny:
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:45   

Milusia, bardzo adekwatny. spróbuj sie poczuć.
Mówiłam :bez podtekstów.
 
     
Kulfon 
Trajkotka
pacjent nie z tej ziemi



Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 1271
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:46   

ech, co wy mozeta wiedziec o rzemieniu z dobrze wygarbowanej skory :beba:
_________________

"Kto walczy może przegrać, Kto nie walczy już przegrał"
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:47   

Jacek napisał/a:
może zauważyłeś zaprzeczałem tylko twemu zdaniu

Własnie dlatego tak Ci odpisałem :mgreen:
_________________
:ptero:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:48   

olga411 napisał/a:
pterodaktyll napisał/a:
Aaaa....to już Wasz problem :mgreen:


jaki tam problem :beba: nie popieramy i już

ty ty uważaj se :nono: jeden na dwoje ...i ty za uczciwego się tu uważasz
siem pytam :]
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
pannaJot 
Trajkotka
alkoholiczka,bulimiczka, DDA



Wiek: 43
Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 1153
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:49   

Kulfon napisał/a:
ech, co wy mozeta wiedziec o rzemieniu z dobrze wygarbowanej skory :beba:

niewiele, za to bardzo dobrze pamiętam jak piekły uderzenia przedłużacza i paska na tyłku...
Uderzyłam kiedys mojego syna. Uciekł mi prosto pod samochód. Uderzylam z bezsilnosci, z bezradnosci ze strachu. Uderzylam bo nie panowałam nad sobą... Potem płakałam ze wstydu. Bo uderzyłam zamiast przytulic dziecko, które wystraszylo sie tak samo jak ja
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:49   

milutka napisał/a:
Alez Flandrio uważam ,że mi się ten klaps należał i nie mam do mamy żalu o to ,że go dostałam ....
skoro powtażała kilka razy ,że nie wolno mi tak mówic to ja mam mieć żal ,że za którymś tam razem dostałam klapsa ?-no proszę Cię ...

a pamiętasz chociaż dlaczego mówiłaś tak do brata?
Może potrzebowałaś wtedy, żeby się Tobą zająć, zwrócić na Ciebie uwagę a nie uciszać?
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:49   

pterodaktyll napisał/a:
Pewnie, pod warunkiem, że nikogo nie zmuszają do uznania za wszelką cenę swoich racji :)

No pewnie, ze tak. Tu nawet prawo nie pomoże dopóki mentalność sie nie zmieni a do tego jak widać droga daleka.
 
     
milutka 
Trajkotka



Wiek: 45
Dołączyła: 19 Lut 2010
Posty: 1705
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:49   

olga411 napisał/a:
Milusia, bardzo adekwatny. spróbuj sie poczuć.
Olga toteż cały czas o tym piszę co czułam kiedy ojciec mnie bił i katował a kiedy mama dała klapsa :roll: ....uważam ,że każdy ma prawo mieć własne zdanie i ja już sie umywam z tego wątku bo i tak do wspólnego celu nie dojdziemy :buzki:
 
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:49   

pterodaktyll napisał/a:
pod warunkiem, że nikogo nie zmuszają do uznania za wszelką cenę swoich racji

I nikogo nie próbuja wykluczyć z rozmowy pseudoargumentem. :)
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Estera 
Gaduła



Wiek: 51
Dołączyła: 14 Cze 2011
Posty: 632
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:51   

a ten przysłowiowy "jeden klaps" to w praktyce składa się na ile klapsów? no bo trochę takich ryzykownych sytuacji jest na świecie.. :mysli:
pod rozwagę...
_________________
mija jedna godzina, potem następna, aż w końcu mija tyle godzin ile trzeba
 
     
Jonesy 
Upierdliwiec



Wiek: 43
Dołączył: 28 Lut 2011
Posty: 2412
Wysłany: Wto 10 Kwi, 2012 22:55   

Kulfon napisał/a:
ech, co wy mozeta wiedziec o rzemieniu z dobrze wygarbowanej skory :beba:

ja pierniczę, rzemień? Garbowana skóra? Molestowania seksualne? Maltretowania? Szef bijący w pracy? Czy my wciąż o tym samym piszemy, o czym ja zacząłem?

Olga, załóżmy że idziesz do pracy i dostajesz auto służbowe. Szef Ci tłumaczy po co ono, podpisujesz papiery. Jedziesz tym autem i dawaj - 150km/h po całym mieście. Mandat i tak dalej. Szef wzywa Cię na rozmowę. Tłumaczy cierpliwie. Za dwa dni jedziesz z autem i wieziesz kolegę z pracy. 150 na godzinę po mieście, wypadek - cudem uchodzicie z życiem. Szef cierpliwie z Tobą rozmawia. Za dwa dni dostajesz nowe auto i jedziesz na miasto - 150 na godzinę... Szef cierpliwie Ci tłumaczy...
A teraz serio - kupujesz to?
To uważaj - po pierwszym razie płacisz mandat i wylatujesz z roboty. I w następnej 3 razy się namyślisz zanim pojedziesz na rajd...
Ten argument przeciw cierpliwemu tłumaczeniu jest tak samo z czapy wywalony jak twój o klapsie od szefa. I spróbuj szefowi powiedzieć że może zamontować ograniczenia prędkości czy inne środki kontroli zamiast wywalać Cię na zbity pysk...
_________________
Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 11