Forum Wolnych od Alkoholu

[montreal]

Moją najgorszą cechą jest brak cierpliwości, poza oczywiście Alkoholizmem...
Za najlepszą swoją cechę uważam... o maryjo! Tyle tego jest, że papieru nie starczy!

Wiem (mniemam) iż każden Alkoholik jest, staje się, był Egoistą. Ja jestem nim na pewno. Lubię uzewnętrzniać swoje dobre cechy, ale też nie staram się sztucznie i na siłę ukrywać tych złych. Nie unoszę się, szybko rozwiązuję problemy, jestem wesołym i pogodnym człowiekiem. Jestem też nieszczęśliwy, ale ludzi to nie obchodzi, wobec tego nie wlicza się to do cech złych. Jestem też przystojny i zdrowy, nie licząc Choroby.
Jestem komunikatywny, potrafię znaleźć się w każdym gronie. Nic, tylko brać...!

[montreal]

O kurczę... Czyli przynudzam...

[smokooka]

Dlaczego jesteś nieszczęśliwy? Co się dzieje?
Wydaje mi się, że ten temat głównie dlatego stwierdzenia założyłeś? Specjalisto od propagandy

[kosmo]

[montreal]

Jam Monti!

[kosmo]

[montreal]

Bo ja tak mam... Nawet bez Alkoholu ja jestem walnięty...

[Klara]

[montreal]

No ja czasami piję, a czasami nie... Nie uchlewam się przecież. Mam nadzieję, iż nie dyskryminuje mi picie możliwości pisania?

[kosmo]

[montreal]

To nie sprzeczność, to informacja.

[kosmo]

[Klara]

[dlugixp]

[sabatka]

ten temat mi trąci małym księciem.

smutny był wątek o pijaku

i ja kiedyś chciałam na psycholoię iść...