Mam dość ! |
Autor |
Wiadomość |
Dora
(konto nieaktywne)
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 12 Sie 2011 Posty: 1133 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 08:09 Mam dość !
|
|
|
Wszystkie moje posty które ostatnio pisałam były po pijaku. Zaczęło mnie to przerażać, mam dość ! Nie wiem jak będzie, ale ja rzucam to chlanie, po pracy pójde na miting, dziś, żeby mnie natchnęli wiarą że się uda. Jutro pójdę po wiadomy lek i zapiszę się na terapię od nowa. Porozmawiałam wczoraj poważnie z mamą, powiedziała że pomoże mi spłacić kredyt, bylebym nie piła, leczyła się, bo tak to juz jej ręce opadały. Najgorsze że cały czas czuję ten cholerny dół, żadnej radości życia ! Nie mam ochoty na nic, żadnych zainteresowań, przyjemności.. Dopiero jak sie napiłam czułam sie lepiej, a właściwie normalnie... Jakoś tego sobie nie wyobrażam, boję się że nie wytrzymam, myślę o zastrzyku żeby przetrwać pierwsze miesiące. Ale dłużej tak żyć nie mam już sił.. |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile...
Ryszard Riedel |
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 08:15
|
|
|
Miriam napisał/a: | Dopiero jak sie napiłam czułam sie lepiej, a właściwie normalnie... Jakoś tego sobie nie wyobrażam, boję się że nie wytrzymam, |
zmień podejście
Miriam napisał/a: | Porozmawiałam wczoraj poważnie z mamą, powiedziała że pomoże mi spłacić kredyt, bylebym nie piła, |
i myślisz że to powód aby przestać pić ?????? |
_________________ I jest szóstka ;-) |
|
|
|
|
kamo
Towarzyski
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 200
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 08:16
|
|
|
chyba najwarzniejsze jest to bys ty sama nie chciala pic.bez tego ani rusz.a skoro wiesz gdzie isc po pomoc to i z czasem radosc zycia wroci.trzymam kciuki aby sie tobie udalo zerwac ten toksyczny zwiazek z alkoholem |
_________________ KAMO |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 08:18
|
|
|
Dorotko
żeby przestać pić można robić wszystko inne, wszystko co służy nie piciu jest dobre.
(no oczywiście nie krzywdząc siebie i innych) |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 08:19
|
|
|
Miriam napisał/a: | po pracy pójde na miting, dziś, żeby mnie natchnęli wiarą że się uda. |
zawsze jakiś początek warto próbować |
_________________ I jest szóstka ;-) |
|
|
|
|
Dora
(konto nieaktywne)
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 12 Sie 2011 Posty: 1133 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 08:34
|
|
|
Jak na złość dziś żadnego mitingu po 18 - tej w Lublinie nie ma.. Co do kredytu, jeszcze mam 3 lata spłacania, nie wiem czemu mama mi zaproponowała pomoc, nie prosiłam o to. Ja z nią wczoraj rozmawiałam że nie chcę tak życ dalej, że mam dość, że spróbuje się znowu leczyć, i ona sama zaproponowała mi pomoc w spłacaniu, może po to zeby mnie zmotywować ? A dlaczego tak pesymistycznie podchodzę do trzeźwienia ? Ano dlatego że już tyle razy próbowałam i nie wytrzymywałam, wracałam do picia po kilku miesiącach trzeźwości. Ale jak nie będę próbować, to już na pewno się nie uda.. |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile...
Ryszard Riedel |
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 08:39
|
|
|
[quote="Miriam"]Ano dlatego że już tyle razy próbowałam i nie wytrzymywałam, wracałam do picia po kilku miesiącach trzeźwości. Ale jak nie będę próbować, to już na pewno się nie uda..
a jakie dla ciebie było te kilka miesięcy trzeźwości ?????????? |
_________________ I jest szóstka ;-) |
|
|
|
|
kamo
Towarzyski
Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2012 Posty: 200
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 08:40
|
|
|
tylko ty mozesz nie chciec pic+akceptacja choroby alkoholowej.ja kilka razy probowalem zaprzestac pic i dopiero jak zrozumialem ze tylko mi na tym powinno zalezec i nie chce pic tylko dla siebie.pomoglo |
_________________ KAMO |
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 08:43
|
|
|
kamo napisał/a: | jak zrozumialem ze tylko mi na tym powinno zalezec i nie chce pic tylko dla siebie.pomoglo |
masz racje , ale na początku każde zaczepienie jest dobre aby nie pić ale najważniejsze aby nie pić dla siebie |
_________________ I jest szóstka ;-) |
|
|
|
|
matiwaldi
[*][*][*]
Pomógł: 16 razy Wiek: 59 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 1046
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 08:43
|
|
|
Miriam napisał/a: | A dlaczego tak pesymistycznie podchodzę do trzeźwienia ? Ano dlatego że już tyle razy próbowałam i nie wytrzymywałam, |
to od dzisiaj już nie próbuj ....tylko zastosuj zasadę :
tylko dzisiaj nie pije !!!!
ja codziennie rano tak zaczynam dzień .....tylko dzisiaj !!! i ani dnia dłużej .....
a jeden dzień .....udaje mi się ...i nie muszę niczego próbować ,bo to tylko jeden dzień .....
dasz radę ze mną tylko dzisiaj nie pić.....? |
_________________ To be, or not to be, that is the question:... |
|
|
|
|
szalaput
Małomówny
Wiek: 53 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 83
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 08:50
|
|
|
u mnie okazalo sie ze najgorszym wrogiem dla samego siebie bylem ja sam i moja glowa,
obsesja picja plus chore myslenie ktore pchalo mnie spowrotem do chlania,
przestalem chodzac na mityngi,korzystalem z pomocy terapeuty i korzystam nadal,
i zeby ta moja chora glowa mnie nie zmanipulowala i nie zaciagnela do knajpy chodze nadal regularnie na mityngi i mam kontakt z innymi alko,
i przedewszystkim gdy dopada mnie zagrozenie napicia sie od razu reaguje i cos robie,po pierwsze tel do innych alko,to uspokaja
|
_________________ to co bylo wazne stalo sie mniej wazne a mniej zaczelo oznaczac wiecej |
|
|
|
|
moonyain
Towarzyski Outsider
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Lis 2011 Posty: 430
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 09:03
|
|
|
szalaput napisał/a: | i przedewszystkim gdy dopada mnie zagrozenie napicia sie od razu reaguje i cos robie |
dokładnie, ja tak samo robie, trzeba czymś zająć tą "chorą głowę", bo jak nie to zajmą ją myśli o % |
_________________ Bo, nie podjąć walki, to najgorsza z możliwych porażek. |
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 09:07
|
|
|
moonyain napisał/a: | dokładnie, ja tak samo robie, trzeba czymś zająć tą "chorą głowę", bo jak nie to zajmą ją myśli o % |
szukaj pomocy pozytywów z nie picia i bedzie łatwiej |
_________________ I jest szóstka ;-) |
Ostatnio zmieniony przez cool Nie 22 Kwi, 2012 09:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Urszula
Trajkotka
Pomogła: 7 razy Wiek: 69 Dołączyła: 23 Maj 2010 Posty: 1208
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 09:09
|
|
|
nawrocik napisał/a: | i myślisz że to powód aby przestać pić ?????? |
Każdy powód jest dobry!
Sęk w tym, co będzie po spłaceniu kredytu? Miriam wróci do picia?
Mam nadzieję, że nie, bo: Miriam napisał/a: | jeszcze mam 3 lata spłacania |
a przez trzy lata może zasmakuje w trzeźwym życiu?
Czego Ci, Miriam, szczerze życzę! |
|
|
|
|
Dora
(konto nieaktywne)
Pomogła: 6 razy Dołączyła: 12 Sie 2011 Posty: 1133 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 09:12
|
|
|
Najgorsze jest jednak to że mnie się nic nie chce, nie mam wcale energii w sobie, ani chęci na nic, żadnych zainteresowań, przyjemności, nic, tylko wyczekiwanie na chlanie, juz nawet nie po to by czuć radość, tylko żeby poczuć sie normalnie ! Czuję sie oszukana sama przez siebie, że tak się wpakowałam, i podejrzewam że jeszcze długo będę w tym dołku tkwić.. Jak się czułam podczas tych miesięcy abstynencji ? Różnie, raz lepiej, raz gorzej.. Dużo było we mnie niewiary, sporo d***, ale jednak przeważała niewiara w to że sie uda, początkowej euforii zazwyczaj starczało na 3 miesiące, jeszcze nie przekroczyłam tego magicznego progu trzeźwości
Mam na imię Dorota |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile...
Ryszard Riedel |
Ostatnio zmieniony przez Dora Nie 22 Kwi, 2012 09:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|