Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Nie mogę sobie znależć miejsca..
Autor Wiadomość
Dora 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 12 Sie 2011
Posty: 1133
Skąd: Lublin
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 13:49   Nie mogę sobie znależć miejsca..

Od czasu jak przestałam pić alkohol nie mogę sobie znależć miejsca (iks mi nie działa), sprzątam, przemeblowuję, w domu już mam jak w pudełeczku, segreguję papiery i... nie mam już co robić :bezradny: Dni upływają takie nijakie, nic mnie nie cieszy, nic mnie nie bawi, popadłam w stan apatii i zniechęcenia. Jakoś sobie nie wyobrażam żyć tak do końca moich dni 8| Czy to się zmieni ? Kiedy wróci radość z życia na trzeżwo ?
_________________
W życiu piękne są tyl­ko chwile...
Ryszard Riedel
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 13:55   

Dorotko ....ja zaczynam 5 -miesiąc bez alkoholu .............ciężko było oj ciężko......ale nagrodą są takie dni jakie mam ostatnio ........wszystko mija ....uwierz to normalne że się teraz tak czujesz .....ale to minie :) z czasem .......

teraz napawa mnie przerażeniem myśl .......jak powracam do tych dni z alkoholem ....boję się .....żeby nigdy już nie powróciły 8|
_________________
wampirzyca
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Sob 05 Maj, 2012 13:57, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Dora 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 12 Sie 2011
Posty: 1133
Skąd: Lublin
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 14:04   

Nigdy jeszcze nie wytrzymałam 5 miesięcy :szok: Ale mam zamiar.. Mnie też przerażają wspomnienia związane z piciem alkoholu, ale zaczynam zauważać że jakby zanikały, zacierały się, a wracają te kolorowe, wesołe :beczy:
_________________
W życiu piękne są tyl­ko chwile...
Ryszard Riedel
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 14:07   Re: Nie mogę sobie znależć miejsca..

Miriam napisał/a:
Dni upływają takie nijakie, nic mnie nie cieszy, nic mnie nie bawi, popadłam w stan apatii i zniechęcenia.


to normalne, to taki okres jest.
możesz tak mieć tydzień, miesiąc albo i dwa.
najważniejsze, byś w tym czasie umiała to rozpoznać, byś rozmawiała jak najwięcej z druga osobą, jak nie masz takiej osoby to polecam AA lub forum.

bo ty byś chciała teraz AHY i OHY, ja też tak chciałem na początku, a tu d***, nikt mi nagród nie dawał, nikt mnie nie chwalił, nikt nie podziwiał, nikt nie wspierał.

jak sobie nie radziłem, to dzwoniłem do kolegów, chodziłem częściej na mitingi, pisałem co czuję tutaj - dostałem zawsze pomoc, wsparcie od osób, które znają problem, bo sami kiedyś to przechodzili.

a między nami, możesz przecież jeszcze raz przemeblować mieszkanko ;)
 
     
piotr7 
Gaduła


Pomógł: 9 razy
Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 14:10   

Dorotko, ja mam osiem miesięcy i te stany o których piszesz mijają.Są oczywiście wahania nastrojów ale z dnia na dzień jest lepiej :okok:
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 14:11   

Miriam napisał/a:
Nigdy jeszcze nie wytrzymałam 5 miesięcy



Dorotko mnie nie chodzi o wytrzymanie ............ja lubię to swoje nowe życie..... :) i ty tak potrafisz

na początku jest tak ....to normalne ......u mnie najgorszy był 3 miesiąc .....ale teraz jest o wiele lepiej
_________________
wampirzyca
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Sob 05 Maj, 2012 14:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Dora 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 12 Sie 2011
Posty: 1133
Skąd: Lublin
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 14:13   

Teraz to zagipsuję dziury i pomaluję ściany :wysmiewacz:
A ja nie wiem czy lubię moję życie, ale pewnie teraz tak mówię bo mam doła i nuda mnie dopadła. Wierzę że będzie lepiej, i tej wiary się trzymam, oraz czerpię z Waszych doświadczeń :>
_________________
W życiu piękne są tyl­ko chwile...
Ryszard Riedel
Ostatnio zmieniony przez Dora Sob 05 Maj, 2012 14:16, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
piotr7 
Gaduła


Pomógł: 9 razy
Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 14:13   

Teraz sobie uświadomiłem ze przestałem liczyć dni.
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 14:13   

Miriam napisał/a:
Kiedy wróci radość z życia na trzeżwo ?


daj sobie czasu Dorotko :) a będzie ok , szukaj pozytywów że nie pijesz ;)
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 14:17   

Miriam napisał/a:
Kiedy wróci radość z życia na trzeżwo ?
kiedy zaczniesz trzeżwieć i juz trochę potrzeźwiejesz , tak szybko to nie działa a to co sie z Tobą dzieje to nic innego jak chęć szybkiego poprawienia nastroju i polepszenia sobie, fachowo to się nazywa system nałogowego regulowania uczuć, alkoholik pijąc ma na to sposób czyli alkohol ten nie pijący musi się uczyć przeżywać to co jest a na to potzreba czasu , więc cierpliwości życzę
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 14:21   

ja wylałam tonę łez ...........zjadłam hektolitry lodów......nerwów swoje przeszłam.....kilometrów też..... :)


nie ma tak pstryk i już ......... :bezradny:
_________________
wampirzyca
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Sob 05 Maj, 2012 14:27, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 14:32   

szkoda że nie mieszkasz blisko .....poszłybyśmy na spacer ....na lody ...kawkę ...

a może spraw sobie jakąś przyjemność............ja np poleciałam i kupiłam sobie maseczki ....i ładny lakier do paznokci i będę sobie malować g45g g45g no i zrobiłam sernik na zimno z truskawkami i galaretką....którą połowę musiałam zmywać z podłogi bo mi się wylała rg5th67j
_________________
wampirzyca
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Sob 05 Maj, 2012 14:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 14:37   

Dorotko, ja od pierwszego dnia polubiłem swoje życie bez alkoholu. Z radością szedlem na terapię - codziennie, na miting - codziennie.
Cieszyłem się i z tego, że dowiem się czegoś nowego i z tego, że poznam ludzi, cieszyłem się z rozmów. Nie siedziałem w domu i nie żaliłem się jaki jestem samotny. Ciągnęło mnie do ludzi.
Pewnie, że byłem wystraszony, wycofany, nieufny.
Ale sympatia ludzi to zmieniła.
Dziś jest tych ludzi, przyjaciół, koło mnie sporo. I dawnych znajomych (nie tych pijących na umór, nie przebywam wśród pijących wcale), i tych z AA, i tych ze szkoły, i tych z forum.
Ciągle z kimś się spotykam, ktoś dzwoni, ktoś pisze, gdzieś wyjeżdżam.
Każde takie spotkanie jest dla mnie małym świętem, każdy człowiek nową przygodą.
Potrafię tez sam zorganizować sobie czas, z kimś się umówić, coś zaproponować, coś zorganizować.
Potrafię też być sam ze sobą i nie nudzić się. Spacer, rower, sauna, fotografowanie.
A czasem po prostu lenistwo, kawa, film, książka.
Ale żeby być ze sobą, najpierw musiałem siebie polubić.
Powoli też zapełniałem i zapełniam nadal kolejne obszary mojego życia. Praca, szkoła, hobby, życie towarzyskie, życie osobiste.

Moje życie jest radosne i szczęśliwe, bo ja tak chcę. :]
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
Dora 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 12 Sie 2011
Posty: 1133
Skąd: Lublin
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 15:11   

Jest dziś jeden z moich czarnych dni, bywa lepiej.. Dziś bardzo dużo zrobiłam w domu, teraz rozbolała mnie głowa i chyba się położę na chwilę. Dzięki za wsparcie kochani :buziak:
_________________
W życiu piękne są tyl­ko chwile...
Ryszard Riedel
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Sob 05 Maj, 2012 15:13   

Miriam napisał/a:
chyba się położę na chwilę.

to dobry pomysł jest,tylko nie nastawiaj budzika......bo po co .......
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 11