|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Sponsorowanie wyzyskiwanie? |
Autor |
Wiadomość |
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Wto 01 Maj, 2012 19:02
|
|
|
I co Ci napisać Szalapucie?
Milo Cię widzieć radosnego. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
szalaput
Małomówny
Wiek: 53 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 83
|
Wysłany: Wto 01 Maj, 2012 19:37
|
|
|
...i spokojnego...tylko jak ten stan utrzymac,jakas ogromna magiczna obrecz ktora mnie opasala i sciskala nagle zelzala,mysle ze to tez dlatego ze dda ruszylem,cos napisalem,troche sie otworzylem...
dzieki Gonzo |
_________________ to co bylo wazne stalo sie mniej wazne a mniej zaczelo oznaczac wiecej |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Wto 01 Maj, 2012 20:18
|
|
|
Cytat: | hm...dziwne ,z kad sie wziely gwiazdki?*** |
Mam tu na etacie gwiezdnego robota - wygwiazdkowuje wulgaryzmy |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
szalaput
Małomówny
Wiek: 53 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 83
|
Wysłany: Wto 01 Maj, 2012 21:37
|
|
|
no tak nie pomyslalem piszac to slowo,takie wydawalo sie akurat tu pasujace,
robota???zywego czy zaprogramowanego??? |
_________________ to co bylo wazne stalo sie mniej wazne a mniej zaczelo oznaczac wiecej |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Śro 02 Maj, 2012 06:04
|
|
|
Jasne, że żywego.
Tak samo żywego, jak kocur na Twoim avatarze
|
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
JAGODAAA
Małomówny
Pomogła: 4 razy Wiek: 71 Dołączyła: 27 Mar 2012 Posty: 88
|
Wysłany: Śro 02 Maj, 2012 12:38
|
|
|
szalaput napisał/a: | mam kontakt z samym soba coraz lepiej siebie rozumiem,odzyskuje spokoj ,
odzyskuje radosc zycia i nikt mi niczego nie nakazuje,nie manipuluje,nie narzuca,
jestem happy w tej chwili
czuje zmiany |
Byle nie zerwać z mitingami.
Można znaleźć dla siebie miejsce w innej grupie czy grupach.
Wiosna i lato to dobra pora na mitingi wyjazdowe.
Bardzo dobrze na mnie działają po zbyt długim przebywaniu w zamkniętym środowisku.
Uważniej się słucha nowych ludzi, twoje wypowiedzi też nabierają innego brzmienia w nowym środowisku.
Czasami zdarza się, że inne grupy są gorsze od naszej i z radością powraca się do swoich...
Szukajcie a znajdziecie ... swoje miejsce.
|
_________________ "...Rozwijaj siłę ducha by w nagłym nieszczęściu mogła być tarczą dla ciebie..." Desiderata |
Ostatnio zmieniony przez JAGODAAA Śro 02 Maj, 2012 12:40, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
szalaput
Małomówny
Wiek: 53 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 83
|
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 05:52
|
|
|
oczywiscie o zerwaniu z mityngami mowy nie ma,chodze regularnie na inna,mam poczucie bezpieczenstwa na niej oraz radosc bycia tam,no i co najwazniejsze wyciszam sie i uspokajam,jednym slowem zdrowieje,
wiem ze czas na pewne zmiany gdyz zasiedzialem sie w jednym miejscu i niestety wkradla sie monotonia utarte schematy,przewidywalnosc,po prostu nuda i zniechecenie,
zmiana zachowan przyzwyczajen wymusza zmiane myslenia,wymaga wiecej wysilku,spostrzegawczosci,uwagi,koncentracji,i co za tym idzie rozwoju gdyz poprzez nowe sytuacje widze wiecej wiem wiecej,poznaje wiecej
no i przelamuje sie |
_________________ to co bylo wazne stalo sie mniej wazne a mniej zaczelo oznaczac wiecej |
Ostatnio zmieniony przez szalaput Czw 03 Maj, 2012 05:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Czw 03 Maj, 2012 06:00
|
|
|
Cytat: | wiem ze czas na pewne zmiany gdyz zasiedzialem sie w jednym miejscu i niestety wkradla sie monotonia utarte schematy,przewidywalnosc,po prostu nuda i zniechecenie, |
ja miałem podobnie , na początku trzeźwienia ,uczestniczyłem tylko w jednej grupie na mitingach , i faktycznie wkrada się zniechęcenie trochę , wyjazd do innego miasta na terapie i przy okazji na inny miting dał mi dużo świeżości i zachęcił mnie ponownie do odzyskania wiary w mitingi bo niestety bo czasie nawrotu , nawet mitingi były dla mnie czymś niedobrym niby bo nic mi nie dawały jak to sobie wtedy tłumaczyłem
teraz wiem że miting i terapia uzupełniają moje trzeźwienie miłego dnia |
_________________ I jest szóstka ;-) |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012 14:51
|
|
|
Gdzie jesteś Piotruś? |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
|
|
|
|
piotr7
Gaduła
Pomógł: 9 razy Wiek: 70 Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 949 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012 15:15
|
|
|
jeżeli to ten Piotruś to jestem.
tu posłucham,tam coś powiem....jak to alkoholik
A tak poważnie to sporo pracy |
|
|
|
|
Gonzo.pl
(banita)
Pomógł: 37 razy Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012 15:31
|
|
|
Ciebie to widzę na forum na codzień, ale miło się więcej dowiedzieć.
Ale moje wołanie było do Szalaputa. |
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu. |
Ostatnio zmieniony przez Gonzo.pl Sob 12 Maj, 2012 15:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
szalaput
Małomówny
Wiek: 53 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 83
|
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012 17:26
|
|
|
witam,witam,siemanko,teskno mi bylo do forumowiczow,naprawde mi was brakowalo,dzieki Gonzo ze mnie wywolales do odpowiedzi,no coz,bylem dzis w szkole,przedszkolaki i mlodsze klasy,byly wystepy dzieciakow,oj jak sie staraly co niektore,z kad tam sie wzialem,coreczka mojej przyjaciolki tam sie uczy i tez miala wystep,a jaka elegancka byla,prawdziwa damolka,
a tak wogole to fajny dzien mialem,co do wizyty w szkole,ciesze sie ze bywam w "cywilizowaanych" miejscach takich jak szkola,kosciol,duze sklepy,ze mam kontakt z ludzmi z poza srodowiska alko i wspolnoty,i co najwazniejsze jestem dobrze odbierany,potrafie sie odnalezc,wspolistniec,utrzymywac normalne kontakty z osobami nieuzaleznionymi,
mysle ze to tez efekty pracy,sa owoce,choc nie powiem nie zawsze mysle trzezwo,nie zawsze czuje sie trzezwy,ale napisze o tym pozniej
a tak wogole to fajnie zyc wsrod trzezwych,zdrowych,milych,dobrych,uprzejmych,sympatycznych....
pozdrawiam serdecznie |
_________________ to co bylo wazne stalo sie mniej wazne a mniej zaczelo oznaczac wiecej |
|
|
|
|
cool
Gaduła
Pomógł: 16 razy Wiek: 47 Dołączył: 06 Sty 2012 Posty: 920 Skąd: warm.-mazu.
|
Wysłany: Sob 12 Maj, 2012 18:31
|
|
|
szalaput napisał/a: | a tak wogole to fajnie zyc wsrod trzezwych,zdrowych,milych,dobrych,uprzejmych,sympatycznych.... |
to prawda ,inaczej można wtedy spojrzeć na ludzi
pozdrawiam |
_________________ I jest szóstka ;-) |
|
|
|
|
wlod
Towarzyski wlod AA
Pomógł: 3 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 169 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: Nie 13 Maj, 2012 15:39
|
|
|
szymon napisał/a: | Jędrek napisał/a: | Przemądrzałych i elokwentnych krasomówców nie brakuje. |
a to wszedzie tak jest i na kazdej płaszczyźnie w społeczeństwie...
tylko jak "młody" ma prześwietlić takiego ananasowego krasnoluda?
miałem z takim do czynienia kiedyś, nie pisałem o tym, bo mi było wstyd.
powiedziałem mu wtedy "od***rdol" sie ode mnie, ale to nic nie dało.
przerwałem na kilka tygodni spotkania.
od tamtego czasu chodzę rzadziej, nie dlatego, że "ON" tam jest - dlatego, że taki jest mój wybór. |
Tak wlasnie jest i zmieniać w tej sprawie nie warto nic.Sponsorzy w ruchu bedą jedni lepsi drudzy slabsi jedni pomogą inni zaszkodzą ale na pewno to jest lepsze od picia.Jest taka ksiazka Zycie w trzeżwości sluży mi do dzisiaj |
|
|
|
|
szalaput
Małomówny
Wiek: 53 Dołączył: 07 Kwi 2012 Posty: 83
|
Wysłany: Czw 17 Maj, 2012 14:40
|
|
|
przypominaja mi sie jeszcze inne sprawy ktore mialy miejsce,mianowicie nastawianie nowincjusza wrogo do innych osob, ktos mu kiedys podpadly a on wpajal swoja nienawisc we mnie a ja to lykalem,czesto tez mowill ze ktos tam skonczy w wiezieniu bo to bo tamto,teraz sobie mysle do czego mi ta wiedza byla potrzebna,czy tak przekonuje sie nowincjusza do trzezwienia,ciagle sobie nie moge z tym poradzic,widze coraz wyrazniej z jakim popaprancem mialem do czynienia,w kazdym widzial cos zlego,jakies fakty,zdarzenia z czyjegos zycia,jak tak mozna egzystowac,przeciez to nienormalne by ciagle sie babrac wokol czyis brudow prawdziwych czy tez wymyslonych,wlasciwie to teraz widze ze mialo miejsce naruszenie prawa,manipulacja,podpuszczanie podrzeganie do nie powiem czego,
i inna sprawa:czy sprzedawanie innym zycia nowincjusza jest postepowaniem humanitarnym,trzezwym?przez osobe w ktorej powinien nowincjusz czuc oparcie i miec poczucie bezpieczenstwa,nie chodzi mi juz o moje doswiadczenie ale o ogol relacji na drodze nowincjusz sponsor,
oj oj dzis mam juz dystans do tego wszystkiego i taki wyrazny obraz tego co zaszlo,wnioski takie ze trzeba uwazac i byc bardzo ostroznym w trzezwiejacym swiatku |
_________________ to co bylo wazne stalo sie mniej wazne a mniej zaczelo oznaczac wiecej |
Ostatnio zmieniony przez szalaput Czw 17 Maj, 2012 14:42, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|