Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
krok 4
Autor Wiadomość
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 54
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012 16:27   

Gonzo.pl, mam wydrukowane Notatki do kroków, które kiedyś mi przesłałeś

a jeśli chodzi o mitingi to 50% mi się nie chce a 50% nie mam czasu
chodziłem 7 miesięcy i nic mi to nie dało
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012 16:38   

To są inne materiały, nieważne.

A może dało Ci 7 miesięcy trzeźwienia?
Mnie każdy miting coś dawał (choćby wk.... które kazało mi myśleć) i daje.
I własnie zaraz lecę na miting. :)
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4272
Skąd: Police
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012 16:38   

endriu napisał/a:
chodziłem 7 miesięcy i nic mi to nie dało

a cos tam dają w AA ? co chciałeś wziąść ?
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Dziubas 
(konto nieaktywne)


Pomógł: 16 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 1251
Skąd: W-w
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012 22:55   

endriu napisał/a:
trzy pierwsze kroki są proste i przerobiłem sam

Ja miałem problem w zrozumieniu co jest dla mnie siłą wyższą, oraz odnalezieniu Boga,mojego Boga
Pierwszy, rzeczywiście, poszedł dość łatwo, chyba przez to, że nie chciałem już pić.
_________________
"Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis
 
     
Dziubas 
(konto nieaktywne)


Pomógł: 16 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 1251
Skąd: W-w
Wysłany: Pon 14 Maj, 2012 23:01   

endriu napisał/a:
mam wydrukowane Notatki do kroków, które kiedyś mi przesłałeś

A podstawowy tekst odnoszący się do kroków ("12-kroków i 12 tradycji") masz?
Jak nie to kup koniecznie, lub chodź na mitingi i słuchaj :)
_________________
"Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4272
Skąd: Police
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012 00:02   

endriu napisał/a:
trzy pierwsze kroki są proste i przerobiłem sam,

no popatrz a ja wciąż przeżuwam
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
NANA 
Towarzyski
NANA



Pomogła: 2 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 279
Skąd: Z POLSKIEJ ZIEMI
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012 00:14   

yuraa napisał/a:
endriu napisał/a:
trzy pierwsze kroki są proste i przerobiłem sam,

no popatrz a ja wciąż przeżuwam


yuraa - pocieszyłaś mnie :) Ja dwa lata pracuję na krokach , a dopiero zaczęłam krok trzeci ....
myślałam , że tylko JA jestem taka "opóźniona " 3r23
_________________
Jakie myśli , taki człowiek ...
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4272
Skąd: Police
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012 00:19   

chodziło mnie o to że kroki są na zawsze.
nie ma czegoś takiego jak przerobienie kroku.
inaczej widziałem krok pierwszy w pierwszym roku mojego nie picia,
inaczej go rozumiałem w trzecim inaczej w piatym a teraz w dziesiątym jeszcze inaczej
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Gonzo.pl 
(banita)


Pomógł: 37 razy
Wiek: 63
Dołączył: 22 Maj 2011
Posty: 3629
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012 00:26   

Myślę, że jeżeli endriu uznaje, ze któryś krok "przerobił" to tak jest. Na tyle na ile potrafi, na ile rozumie, na ile do tego dojrzał. Praca na Krokach to ciągły rozwój i praca do końca życia, więc pewnie będzie do tego wracał.
Ja mu nie powiem, masz robić tak i tak, tyle i tyle lat, bo robisz to źle, a ja robię dobrze.
Każdy ma prawo robić to we własnym tempie.
Ale co ja tam wiem....
_________________
Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
 
     
NANA 
Towarzyski
NANA



Pomogła: 2 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 279
Skąd: Z POLSKIEJ ZIEMI
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012 00:34   

Również tak uważam , dlatego Ja nie przerabiam kroków , tylko pracuję na swoją trzeźwość idąc powoli krok po kroczku ..... :)
_________________
Jakie myśli , taki człowiek ...
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 54
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012 08:11   

yuraa napisał/a:
chodziło mnie o to że kroki są na zawsze.
nie ma czegoś takiego jak przerobienie kroku.
inaczej widziałem krok pierwszy w pierwszym roku mojego nie picia,
inaczej go rozumiałem w trzecim inaczej w piatym a teraz w dziesiątym jeszcze inaczej

dokładnie tak samo myślę yuraa :)

ale na dzień dzisiejszy to mam jakieś takie poczucie stania w miejscu
i dlatego myślę tym 4 i 5 kroku
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
wlod 
Towarzyski
wlod AA


Pomógł: 3 razy
Wiek: 70
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 169
Skąd: GDYNIA
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012 19:48   Przerabianie kroków

yuraa napisał/a:
chodziło mnie o to że kroki są na zawsze.
nie ma czegoś takiego jak przerobienie kroku.
inaczej widziałem krok pierwszy w pierwszym roku mojego nie picia,
inaczej go rozumiałem w trzecim inaczej w piatym a teraz w dziesiątym jeszcze inaczej

to jest prawda gdyż podobnie odbieram do dziś kazdy krok.
 
     
wlod 
Towarzyski
wlod AA


Pomógł: 3 razy
Wiek: 70
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 169
Skąd: GDYNIA
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012 21:25   Krok czwarty

krok ten byl dla mnie długo nieosiągalny gdyż chciałbym przejsc go rzetelnie i uczciwie.Mialy lata trzeżwego życia a ja dalej stałem w miejscu.W czasie mitingów próbowałem być aktywny nawet sie wypowiadałem jednak kroku czwartego nie ruszyłem.Dopiero gdy miałem pięć lat abstynencji alkoholowej zacząłem w zeszycie 16 kartkowym pisać odpowiedzi .Trwało to może z pól roku jak na wszystkie pytania odpowiedziałem {pytania miałem z broszurki AA jaką posiadam do dziś}Swe odpowiedzi dałem do oceny psychologa,który był w naszym klubie. Z tego co pamiętam odpowiedzi moje oceniła pani psycholog twierdząc że moja trzeżwośc idzie w dobrym kierunku.Jak patrzę dzisiaj uwazam ze słusznie uczyniłem przerabiając ten krok
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 54
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012 21:29   

wlod napisał/a:
Dopiero gdy miałem pięć lat abstynencji alkoholowej

no to ja myślę, że sobie jeszcze poczekam z tym krokiem, nie będę się napalał...
_________________
Nie piję od 29.04.2011
 
     
wlod 
Towarzyski
wlod AA


Pomógł: 3 razy
Wiek: 70
Dołączył: 04 Maj 2012
Posty: 169
Skąd: GDYNIA
Wysłany: Wto 15 Maj, 2012 21:49   Krok 4

To jest Twoje przemyślenie i słusznie bo jak Wiesz kroki to propozycja i wolny wybór dlatego chciałem do tego kroku być przygotowany i pewny zapisów
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 11