Istota alkoholizmu |
Autor |
Wiadomość |
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 18:40
|
|
|
Marcel... nieźle to ująłeś... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 18:50
|
|
|
Marc-elus napisał/a: | na której końcu jest bankrut |
wybieram chleb ze smalcem |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 18:53
|
|
|
szymon napisał/a: | wybieram chleb ze smalcem |
To dzisiaj. A pamiętasz co było rok temu? (bez metafor, o kredycie mówię) |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
kosmo
Gaduła uzależniona, ociekająca jadem...
Pomogła: 48 razy Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 746
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 19:57
|
|
|
staaw napisał/a: | Lecz czy to oznacza że lekarstwo jest winne choroby? | Moim zdaniem i w moim przypadku tak, wszak mogłam wziąć tabletki na sen, antydepresanty na smutek, aspirynę na ból głowy...
Wybrałam wódę i to był największy błąd w moim życiu... |
_________________ miej serce i patrzaj w serce... |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 20:00
|
|
|
kosmopolitanka napisał/a: | mogłam wziąć tabletki na sen |
Zapytaj Wiedźmy jakie są cudowne...
Pewnie. Ja też mogłem pójść do psychiatry w wieku kilkunastu lat, tylko wtedy to był straszny obciach. Również dla rodziców...
(A może jeszcze i oni by się czegoś o sobie dowiedzieli? ) |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
kosmo
Gaduła uzależniona, ociekająca jadem...
Pomogła: 48 razy Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 746
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 20:03
|
|
|
staaw napisał/a: | Pewnie. Ja też mogłem | No i tak oto Stasiu dochodzimy do prawdy czasów... żeby żaba żyto żarła, toby mąką srała... |
_________________ miej serce i patrzaj w serce... |
|
|
|
|
staaw
Uzależniony od Dekadencji
Pomógł: 125 razy Wiek: 52 Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 9025
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 20:07
|
|
|
kosmopolitanka napisał/a: | staaw napisał/a: | Pewnie. Ja też mogłem | No i tak oto Stasiu dochodzimy do prawdy czasów... żeby żaba żyto żarła, toby mąką srała... |
Grażynko, ja tylko chcę ukazać tobie że według mnie obwiniasz autobus za przejechanie na pasach babci, zamiast zobaczyć że wlazła na czerwonym świetle...
Oczywiście ten temat założyłem dla poznania przemyśleń innych ludzi, by samemu się zastanowić nad sobą. Nie mam zamiaru udowadniać że to ja mam rację... |
_________________ Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.
Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie |
|
|
|
|
kosmo
Gaduła uzależniona, ociekająca jadem...
Pomogła: 48 razy Dołączyła: 03 Sie 2011 Posty: 746
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 20:09
|
|
|
staaw napisał/a: |
Oczywiście ten temat założyłem dla poznania przemyśleń innych ludzi, by samemu się zastanowić nad sobą. Nie mam zamiaru udowadniać że to ja mam rację... | Bo mój drogi myślę, że i tak ilu nas tu jest, tyle będzie przemyśleń... A co najlepsze, każdy będzie pewien swojej racji... Czy ona jest mojsza, czy Twojsza... Nie ma znaczenia, ważne, że jesteśmy trzeźwi i myślimy... |
_________________ miej serce i patrzaj w serce... |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 20:43
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | (bez metafor, o kredycie mówię) |
pamiętam rady, pamiętam tez kto radził, pamiętam też "oj loczek, loczek"
|
|
|
|
|
wlod
Towarzyski wlod AA
Pomógł: 3 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 169 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 21:00 Istota alkoholizmu
|
|
|
Moim nieskromnym zdaniem moj alkoholizm to nieprawidlowe odbieranie otoczenia co powodowalo kompleksy a je najlepiej sie leczylo alkoholem.Do tego dodajmy nietolerancje na innośc rowiesnikow i swoją chorobe mamy gotową.Pissze o sobie.Na jakiej podstawie tak sadze na obserwacji malych dzieci.Male dzieci jak sie je obserwuje sa takie beztroskie wesołe,
wchodza do wody-chodz nie powinny.I czas poświecony wlasnemu dziecku albo nauczymy go
jak bronić jego ja albo obarczymy go wina za nasze nieudane zycie .jest to moja teoriai napewno w moim przypadku trafna |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 21:03 Re: Istota alkoholizmu
|
|
|
wlod napisał/a: | najlepiej sie leczylo alkoholem |
wiem, że piszesz o sobie
ale jestem skrajnie uczulony na "się" dlatego to piszę |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 21:11
|
|
|
staaw napisał/a: | Co to właściwie jest alkoholizm? |
staaw napisał/a: | piszmy o sobie i swoich doświadczeniach |
no cóż ja mogę mieć z tym alkoholem za doświadczenie
chwyciłem się za niego gdzieś - gdy miałem 21 lat
byłem już pełno-letni i podejmowałem odpowiedzialną decyzję za siebie - jak mnie się wtedy wydawało
tłumaczę też tę decyzje że zauważyłem po przez wypity alkohol,wspomaganie i otwartość na moją nieśmiałość
był to jednak okres tak zwany - picia towarzyskiego
lecz z czasem było go coraz więcej i coraz częściej
zaczynał wspomagać każdą trudną chwilę mego życia
było trza się przerzucić na tańsze gatunkowo,gdyż potrzeba była duża a możliwości kieszeni trudne
w końcu stał się czymś nieodłącznym w mym życiu
był dobry na smutki i radości
ale gdy dziś patrzę na te wydarzenia i przy nabyciu nowych doświadczeń
widzę to zupełnie inaczej
widzę tam w tym wszystkim swoje "ja"
jakie by nie było z tym związane zdarzenie,jaka nie podjęta decyzja.jaki problem,jaka i radość
to wszystko ma nazwę - "ja"
"ja" piłem,bo zauważyłem że wspomaga i hamuję moją nieśmiałość
"ja" miałem problem do zapicia bo na to pomagał
"ja" się cieszyłem i z tej radości była okazja gdzie to "ja" miało okazję do wyciągnięcia ręki po kieliszek
nie było w tym moim zdarzeniu coś lub ktoś co się by wydarzyło i to był powód aby zadecydować sięgać po alkohol jak po lekarstwo
tylko było to w tym to moje "ja" ,,, które miało taką myśl
które pomyślało o sięgnięciu po kieliszek i pomyślało że to dobry wspomagacz
i tak se myślę że to jest właśnie ten mój alkoholizm
ani ten alkohol wypity,czy ten co jeszcze do wypicia
ani to wydarzenie radosne czy smutne
ani też ten problem czy radość
tylko to moje "ja" co se tak tłumaczyło
wiem że ten "alkoholizm" to choroba ciała,umysłu i duszy
i te ciało to "ja" jak również umysł i dusza |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
wlod
Towarzyski wlod AA
Pomógł: 3 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 169 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 22:41 Re: Istota alkoholizmu- to jet Twoje uczulenie
|
|
|
szymon napisał/a: | wlod napisał/a: | najlepiej sie leczylo alkoholem |
wiem, że piszesz o sobie
ale jestem skrajnie uczulony na "się" dlatego to piszę |
Wiesz kazdy z nas ma woje uczulenia ale tez istnieje slowo tolerancja.Ja ostaTnio mam problem z wzrokiem oraz moj laptop stracil klawisz s i często jak pisze w slowie nie ma s tak bywa.Dlatego Twoja uwaga na mnie nie dziala Pozdrawiam |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 22:44
|
|
|
wlod napisał/a: | Dlatego Twoja uwaga na mnie nie dziala Pozdrawiam |
nie miała działać |
|
|
|
|
wlod
Towarzyski wlod AA
Pomógł: 3 razy Wiek: 71 Dołączył: 04 Maj 2012 Posty: 169 Skąd: GDYNIA
|
Wysłany: Czw 24 Maj, 2012 22:47 Podziekowanie
|
|
|
szymon napisał/a: | wlod napisał/a: | Dlatego Twoja uwaga na mnie nie dziala Pozdrawiam |
nie miała działać |
To dziekuje pozdrawiam |
|
|
|
|
|