Wiek: 63 Dołączył: 22 Maj 2011 Posty: 3629 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 08:41
A ze mną był w wojsku Pipka. No i miał prze...rąbane.
_________________ Wszystko jest możliwe. Niemożliwe zajmuje tylko więcej czasu.
Flandria Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
Wysłany: Śro 06 Cze, 2012 13:10
Gonzo.pl napisał/a:
A ze mną był w wojsku Pipka.
a u mnie w akademiku mieszkał facet o nazwisku K u t a s (nie pamiętam dokładnie, ale nazwisko brzmiało jak wulgarne określenie penisa)
i zawsze wygrywał wybory na prezesa akademika, bo wszyscy głosowali na K u t a s a
Ostatnio zmieniony przez Flandria Śro 06 Cze, 2012 13:10, w całości zmieniany 1 raz
to Niemiec, więc na początku swojej bytności w PL był szczerze zdziwiony, kiedy widziała znaczące miny adwersarzy....z czasem sie przyzwyczaił do tych różnych, dziwnych reakcji
Dwóch ludojadów piecze na ruszcie człowieka i jeden z nich strasznie szybko kreci rusztem. Wtem drugi do niego :- Co ty robisz , tak go nie upieczemy A pierwszy na to :- To polak muszę kręcić szybko bo nam węgiel podpier**li
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum