Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Głód alkoholowy
Autor Wiadomość
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
  Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 11:40   Głód alkoholowy

Objawy głodu alkoholowego
wg "DZIENNICZKA GŁODU"


    1. Silna potrzeba wypicia z tendencją do natychmiastowego zrealizowania
    2. Uczucie – ssanie w żołądku
    3. Uczucie braku czegoś
    4. Sny alkoholowe
    5. Suchy kac
    6. Smak, zapach alkoholu, gdy go nie ma
    7. Uczucie stałego napięcia, rozdrażnienia
    8. Pogorszenie pamięci, koncentracji
    9. Trudności w abstrakcyjnym myśleniu
    10. Natrętne myślenie o alkoholu
    11. Przypomnienie sobie przyjemnego stanu jaki pojawia się po spożyciu alkoholu
    12. Apatia, zobojętnienie
    13. Ból
    14. Zwiększona liczba konfliktów
    15. Nadpobudliwość
    16. Zwątpienie w wartość trzeźwego dnia
    17. Zaburzenie snu
    18. Skoki napięcia
    19. Rozpamiętywanie rozżalenia
    20. Powątpiewanie w terapię
    21. Skupienie się na innych


z materiałów terapeutycznych WOLU w Łodzi


*****
Głód alkoholowy


Głód alkoholu jest jednym z objawów choroby alkoholowej. występuje również u osób uzależnionych, które przestały pić i zdecydowały się na leczenie odwykowe. Fakt ten może dziwić świeżo upieczonego alkoholika z krótkim okresem abstynencji: "Dlaczego chce mi się pić? Przecież mam szczere chęci zaprzestania picia, dlatego zgłosiłem się na leczenie. Wykonuję wszystkie zalecenia terapeutyczne". Fakt ten może wywołać lęk: "tak bardzo nie chcę pić, nie wiem co robić abym nie odczuwał chęci napicia się, nie wiem co się ze mną dzieje". Głód alkoholu to silna potrzeba wypicia alkoholu oraz bardzo przykry stan emocjonalny połączony z pragnieniem doznania natychmiastowej ulgi.

Co przyczynia się do wystąpienia głodu alkoholu w I etapie leczenia się ?
    1. Alkoholowy zespół abstynencyjny: złe samopoczucie fizyczne i psychiczne.
    2. Stres i niewielkie umiejętności /lub ich brak/ poradzenia sobie z nim bez alkoholu.
    3. Kontakt z alkoholem /przebywanie z osobami pijącymi, kupowanie alkoholu dla gości,
    trzymanie alkoholu w domu, uczestniczenie w spotkaniach towarzyskich zakrapianych alkoholem.


Jak rozwija się głód alkoholu ?
    1. Następuje wzrost napięcia, które przeważnie zostaje stłumione, "wyrzucone" poza świadomość.
    2. "Rozkręcenie" napięcia pomimo stłumienia /lecz nie łączenie go ze stanem głodu/. Poszukiwanie przyczyn w otoczeniu, na zewnątrz.
    3. Pragnienie pozbycia się dyskomfortu, natychmiastowego rozładowania napięcia poprzez wypicie alkoholu i doznania ulgi.
    4. Pragnienie ulgi przesłania ewentualne intelektualne próby poradzenia sobie z głodem.


Po to by poradzić sobie z tym stanem /czyli nie napić się alkoholu/
koniecznie trzeba poznać objawy głodu alkoholu:

    1. silna potrzeba wypicia z tendencją do natychmiastowego zrealizowania
    2. uczucie ssania w żołądku
    3. uczucie braku czegoś /nie wiadomo czego/
    4. sny alkoholowe: po obudzeniu się trudno odróżnić czy był to sen czy jawa
    5. suchy kac: samopoczucie takie jak nazajutrz po dużym piciu, mimo nie picia alkoholu /uczucie "suszenia", chęć wypicia alkoholu, nadmierne pocenie się, drżenie ciała, niepokój, różne bóle
    6. smak lub zapach alkoholu
    7. uczucie stałego napięcia, rozdrażnienia
    8. pogorszenie pamięci
    9. trudności w abstrakcyjnym myśleniu
    10. natrętne myśli o alkoholu, o tym, że alkohol pomaga w rozwiązywaniu kłopotów, przynosi ulgę
    11. przypominanie sobie przyjemnego stanu, jaki pojawia się po wypiciu alkoholu.


Oczywiście głód alkoholu nie powstaje nagle i nagle nie znika. Można wymienić co najmniej kilka przyczyn uaktywnienia się głodu: przemęczenie, osłabienie organizmu, choroby somatyczne, powrót do trybu życia z okresu picia: chaos, brak planowania dnia, poczucie monotonii życia na trzeźwo, sytuacje stresowe, wyzwalacze zewnętrzne /widok butelki z alkoholem, reklamy alkoholu/. Powyższe przyczyny powodują zmiany w psychice i w zachowaniu: reakcje na stres, próby radzenia sobie ze stresem bez alkoholu, pogorszenie samopoczucia fizycznego, niepokój, łatwe wpadanie w złość bez powodu, drażliwość, trudności z zasypianiem, bezsenność, bóle głowy, utrata apetytu, lub stałe uczucie głodu, nadmierne pragnienie, niepokój, nieokreślony lęk, konflikty z ludźmi, zaprzeczanie problemom, powątpiewanie w sens leczenia, nieregularne przychodzenie na zajęcia terapeutyczne, szukanie fizycznego kontaktu z alkoholem: udział w imprezach alkoholowych, kupowanie alkoholu, koloryzowanie wspomnień z okresu picia. Wymienione przyczyny głodu alkoholu oraz zmiany w psychice i zachowaniu rozkręcają napięcie oraz wywołują u alkoholika pragnienie ulgi /wyjścia z trudnej sytuacji, pozbycia się napięcia/, co automatycznie skojarzone jest przez niego z piciem alkoholu.


Sposoby radzenia sobie z głodem alkoholu


Głód alkoholu to silna potrzeba picia oraz bardzo przykry stan emocjonalny połączony z pragnieniem doznania natychmiastowej ulgi. Nie powstaje samoistnie; zwykle osoba uzależniona sama "pracuje" na wystąpienie objawów głodu: ignoruje lub zaprzecza pogorszeniu samopoczucia, nie przestrzega zaleceń dla trzeźwiejących alkoholików, żyje w stresie. Sytuacja osoby uzależnionej podejmującej leczenie odwykowe jest trudna: alkoholik decyduje się przestać używać środka znieczulającego czyli alkoholu a jeszcze nie potrafi stawić czoła problemom życia codziennego w trzeźwy sposób. Wielu pacjentów w trakcie leczenia mówi: "jestem jak niemowlę, uczę się żyć od początku", "uczę się chodzić". Na czym polega ta nauka? Otóż pierwszym celem jest uświadomienie sobie objawów głodu alkoholu, poznanie sposobów radzenia sobie z nim oraz wprowadzenie tych sposobów do swojego repertuaru zachowań. Powyższy cel służy utrzymaniu abstynencji, stanowi ważny fragment fundamentu trzeźwienia.
Sposoby radzenia sobie z głodem alkoholu.
    1. Kierowanie się "zasadą teraźniejszości". Spróbuj określić co się z tobą dzieje w konkretnej,
    aktualnej sytuacji /co czujesz, myślisz teraz/. To pomaga w uświadomieniu sobie objawów głodu alkoholu.

    2. Ujawnienie objawów głodu. Opowiedz o swoim samopoczuciu, zachowaniach, które cię niepokoją, terapeucie; zabierz głos na mityngu AA; porozmawiaj z trzeźwiejącym alkoholikiem.

    3. Mini programy zdrowienia. HALT: zatrzymaj się! Nie dopuszczaj abyś był głodny, zły, samotny, zmęczony. RELAX: odnawiaj siebie, wykazuj energię do realizacji realnych celów, kochaj siebie i innych, akceptuj to, czego w sobie i wokół siebie zmienić nie możesz, sprawdzaj czy Twoja droga jest drogą prawdy o Tobie.

    4. Przestrzeganie zaleceń dla trzeźwiejących alkoholików.

    5. Zadanie sobie pytania: "co mogę zrobić, żeby nie napić się?" i odpowiedzenie sobie na to pytanie.

    6. Realizacja kroków z listy wyjścia awaryjnego.

    7. Uczenie się nowych zachowań np.: odmawianie picia, informowanie o abstynencji, leczeniu, uzależnieniu.

    8. Racjonalne i regularne odżywianie się: ograniczenie cukru, kofeiny i nikotyny.

    9. Ćwiczenia fizyczne.

    10. Relaksacja.

    11. Planowanie dnia i trzymanie się planu.

    12. Pisanie dziennika uczuć.

    13. Nauczenie się sposobów radzenia sobie z przykrymi uczuciami, z myślami o piciu.

(...)

źródło: http://www.jutrzenka.cba.pl/glod_alkoholowy.html

 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 15:33   

a ja mam wobec tego bardzo konkretne pytanie odnosnie glodu alkoholowego:
jak tenze zwalczyc, lub chociaz zmniejszyc jego objawy ( bez siegniecia po alkohol oczywiscie :roll: )
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 15:40   

Sposobów jest bez liku - kazdy jest dobry
- spacer
KSIĄZKA
- film
- ciasto
- jakikolwiek napój
- lody
- dobry posiłek
- sex
- rozmowa
- sen
- sprzątanie
- kawa
i jescze milion innych - mi pomagały lody i pasjanse prawdziwymi kartami
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 16:34   

rufio napisał/a:
Sposobów jest bez liku - kazdy jest dobry

spacer-nogi bolą
książka-wzrok mi popsuła
film-musi być dobry bo inaczej z nudów sięgam
ciasto-uwaga bywają z alkoholem
jakikolwiek napój -tylko nie jakikolwiek
lody-o tej porze
dobry posiłek-3 razy dziennie,a po między
sex-za ten papieros tuż po i ten szampan tuż przed
sprzątanie- sdfgdrg
kawa-moczo pędna jak piwo
pasjanse prawdziwymi kartami-kto gra w karty ten ma łeb obdarty

Oczywiście żartuję
Dodam do wypowiedzi rufiego że spewnością miał na myśli znaleźć sobie na ten czas zajęcie aby zastąpić myśli o alkoholu innymi myślami
popieram też ten pomysł z płynami ponoć człowiek jest syty i nie ma takiego ciągu
a z czasem tak się poukłada że to będzie rutyna
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 19:02   

Ate napisał/a:
a ja mam wobec tego bardzo konkretne pytanie odnosnie glodu alkoholowego:
jak tenze zwalczyc, lub chociaz zmniejszyc jego objawy ( bez siegniecia po alkohol oczywiscie :roll: )

Ate, gdyby ktoś znał uniwersalną odpowiedź na to pytanie, to powinien dostać nagrodę Nobla.
Nie ma uniwersalnego sposobu na głód alkoholowy,
gdyby taki istniał, alkoholizm nie byłby problemem, a przynajmniej nie takim jak jest.
Alkoholizm jest chorobą nie tylko ciała, na które łyka sie pigułkę, ale głównie duszy i emocji,
a te przecież mamy bardzo rozmaite - dlatego metody na głody też musimy indywidualnie sobie dopasowywać.
Nawet na terapii nie dostaniesz gotowych narzędzi do ręki, a jedynie wskazówki jak ich szukać.
Dlatego wychodzenie z picia jest tak skomplikowanym i trudnym procesem :?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 21:37   

:roll: jestescie wspaniali, wiedzialam ze mi pomozecie fny
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 21:46   

Ate, no przecież Ci tłumaczę jak komu dobremu - w sprawie głodu nie można pomóc,
a jeśli komuś się uda, to czysty przypadek, albo szczęśliwy traf... ceewd
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 21:48   

Przeca jestem wdzieczna 34dd slyszalam tez ze niektorzy objadaja sie lodami :skromny:
_________________
fortes fortuna adiuvat
 
     
Monka
[Usunięty]

Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 21:51   

Ate napisał/a:
wiedzialam ze mi pomozecie


Ate ...odkąd zatrybiłam - nie mam głodów.
Jestem wyznawczynią teorii , że uzależnienie - to przede wszystkim chemia.
Więc jedynym , skutecznym sposobem na niepicie jest - NIE PIĆ .
Niepicie jest proste,jeżeli nie ma się żalu po stracie.
Nie mam osobiście takowego.
Mogę wręcz powiedzieć , że alkohol jest - FUJ. :->
A ja nie dotykam rzeczy , które są FUJ. :->
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 21:53   

Ate napisał/a:
Przeca jestem wdzieczna

Tak? :shock:
A ja myślałam, że ironizujesz... :roll:

Tak, niektórzy się lodami objadają, ale przecież nie wszystkim to pomaga.
Mi w każdym razie tak. I czekolada. I specjalnie każdorazowo dobierana muzyka,
taka, od której coś mi w środku rezonuje i w duszy gra - za każdym razem co innego...
I gorąca kąpiel...
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4545
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 21:54   

chałwa to jest mój sposób
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 60
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 21:56   

Wiedźma napisał/a:
Tak, niektórzy się lodami objadają, ale przecież nie wszystkim to pomaga.
Mi w każdym razie tak. I czekolada.

Mi tez - uu jaka radość nabrac na łyżeczke te mase i czekac az sie rozpuści w ustach a nie w dłoni.
Wiedźma napisał/a:
I gorąca kąpiel...

Najlepiej w towarzystwie rgeve :muza:
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Ate 
Nimfomanka netowa


Pomogła: 36 razy
Wiek: 55
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 1869
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 21:57   

Monka, generalnie pomaga sie korzystajac z wlasnego doswiadczenia, Ty glodow nie masz, ja mam 8| na tych warsztatach poznalam mi.in. faceta, ktory jest abstynentem od 15u lat, po terapiach, i zaskoczyl mnie bardzo ale tez miewa glody tyle ze znacznie rzadziej niz na poczatku. Nie, nie ironizuje dziewczyny, powaznie czasem potrzebuje w krytycznych sytuacjach czegos co pomoze mi nie siegnac po alkohol 8|
Ostatnio zmieniony przez Ate Nie 02 Lis, 2008 21:57, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Monka
[Usunięty]

Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 21:57   

Wiedźma napisał/a:
Mi w każdym razie tak. I czekolada. I specjalnie każdorazowo dobierana muzyka,
taka, od której coś mi w środku rezonuje i w duszy gra - za każdym razem co innego...
I gorąca kąpiel...



Codziennie mam głód ????????????
Ludzie ... nie myślcie , że wszystko - to głód , to i pisać nie będziecie
mieli o czym ....
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 192 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9648
Wysłany: Nie 02 Lis, 2008 22:00   

Monka napisał/a:
odkąd zatrybiłam - nie mam głodów

Mówimy o głodach fizycznych, tych jawnych i bezczelnych?
Czy o tych utajnionych, które wywlekłam na światło dzienne w tym temacie?

Ja fizycznych też nie mam od czasu terapii.
Natomiast tamte wredne czasem jeszcze mnie dopadają,
ale sobie z nimi radzę i jakoś mi nigdy nie zaświtała myśl, żeby sie napić.

...ale prochów to mi się czasem chce :oops: ściemniać nie będę :evil:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,2 sekundy. Zapytań do SQL: 12