Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Czyż nie dobija się koni.
Autor Wiadomość
kamo 
Towarzyski



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 02 Kwi 2012
Posty: 200
Wysłany: Czw 28 Cze, 2012 15:31   

JaKaJA napisał/a:
czy ty zapiłeś a ktoś "pojechał" po Tobie,nie.(choć nie wiem,może cos mi umkneło ;) )


W 2010r zapiłem ale nikt po mnie nie pojechał.
Cytat:

a ja długo jeszcze zastanawiałam się nad tą rozmową i tak sobie mysle,że ktoś kto zna już drogę,bo już WIE jeśli będzie chciał pomocy-znajdzie ją,w tej chwili mityngów jest masa,ośrodków jeszcze więcej itd.Jeśli ktoś był na detoxie,czyta forum czas jakiś to WIE bo dostał wiedzę jakiej potrzebuje

Po tym tak wywnioskowałem.Fakt że nie podałaś tam mojego nicku ale piszesz w moim wątku.
Nic złego się nie stało, to co napisałaś skłoniło mnie do tego bym bardziej się otworzył więc wypadało by powiedzieć;Dziękuje za to co napisałaś :okok:
_________________
KAMO
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Czw 28 Cze, 2012 16:47   

:buzki:
wniosek z tego jeden-mów,bo nigdy nie wiesz kiedy powiesz coś,co może pomóc komuś innemu ;)
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Czw 28 Cze, 2012 21:28   

JaKaJA napisał/a:
jest oczywistością w tej chorobie-NIKOMU NIE UDAŁO SIĘ WYTRZEŹWIEĆ SAMEMU.


Byłam dziś na rocznicowym mitingu.
Właśnie ta oczywista oczywistość była dwa razy wypowiadana. :)
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Czw 28 Cze, 2012 21:43   

Tajga ja też miałam być na rocznicowym (może to ten sam) ale mój złośliwy mąż powiedział mi o tym o 16.15 (na Jego numer dzwonił z zaproszeniem na 16`nastą ten znajomy)
zapomniałem-usłyszałam i jeszcze : nie potrzebnie dawałem numer tym alkoholikom :shock: :roll: :bezradny:
napisałam to tak w ramach dyskusji o dobijaniu koni-bo to własnie było tekstem poniżej pasa. 8|
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Czw 28 Cze, 2012 21:46   

JaKaJA napisał/a:
Tajga ja też miałam być na rocznicowym (może to ten sam)


Ja byłam na 17 przy Katedrze.
Była Ela kapelusik, i Basia kapeluszowa, znasz?
a Nynka znasz?
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Czw 28 Cze, 2012 21:54   

no ba :D znam ich wszystkich,mniej lub bardziej :)
Miałyśmy być na tym samym więc mąż ma wp**** qqd23dc bo na 17 bym dała radę dojechać :roll: cczxc cczxc
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Czw 28 Cze, 2012 21:57   

Weź mu :laskabije: sdgwz :amasz: :amasz: odemnie też!
Ludzi było w pip!!!!!!!!
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Czw 28 Cze, 2012 22:03   

no domyślam się :/
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Czw 28 Cze, 2012 22:14   

Dziubas napisał/a:
...spotykam na mitingach ludzi po zapiciach, którzy są po dziesięciu terapiach, którzy o alkoholizmie mają taką wiedzę, że sami mogliby zostać terapeutami. Notorycznie zapijają.....


te dwa zdania sie wzajemnie wykluczają .......

albo mogliby zostać terapeutami....
albo notoryczne zapijają......

bo razem to ja sobie tego nie wyobrażam .......

rozumiem,że ktoś zapije.......ale dopuszczanie tego zapicia jako "wpisane w chorobę" doprowadza do sytuacji,w której zawsze mogę usprawiedliwić swoje zapicie i co więcej być dumny,że się podniosłem..........
jak tak ma wyglądać trzeźwienie.............to ja wolę nie pić tylko .......
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
Dziubas 
(konto nieaktywne)


Pomógł: 16 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 1251
Skąd: W-w
Wysłany: Czw 28 Cze, 2012 22:59   

Mati, jestem zmęczony i mi się nie chce z tobą gadać :P
Jak szukasz dymu to z kim innym spróbuj sv4v

Ktoś usunął tą emotkę, taką fajną, tą coby tu pasowała :mgreen:
_________________
"Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis
 
     
Borus 
Trajkotka
uzależniony



Pomógł: 35 razy
Wiek: 66
Dołączył: 03 Wrz 2009
Posty: 1843
Skąd: wielkopolskie
Wysłany: Pią 29 Cze, 2012 06:05   

matiwaldi napisał/a:
Dziubas napisał/a:
...spotykam na mitingach ludzi po zapiciach, którzy są po dziesięciu terapiach, którzy o alkoholizmie mają taką wiedzę, że sami mogliby zostać terapeutami. Notorycznie zapijają.....


te dwa zdania sie wzajemnie wykluczają .......
Moim zdaniem nie wykluczają się...
Mieć wiedzę a stosować ją w praktyce, to dwie różne sprawy... :mysli:
_________________
zostało mi podarowane drugie życie...
Ostatnio zmieniony przez Borus Pią 29 Cze, 2012 06:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Pią 29 Cze, 2012 06:10   

Cytat:
rozumiem,że ktoś zapije.......ale dopuszczanie tego zapicia jako "wpisane w chorobę" doprowadza do sytuacji,w której zawsze mogę usprawiedliwić swoje zapicie i co więcej być dumny,że się podniosłem..........
jak tak ma wyglądać trzeźwienie.............to ja wolę nie pić tylko .......


zgadzam się z twoim zdaniem , wiedza nie wszystko :) trzeba też mieć motywację aby nie pić ,oraz determinacje aby wiedzę w prowadzić , innym sposobem jest to furtka do kolejnych zapić :)
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Pią 29 Cze, 2012 06:19   

Borus napisał/a:
Mieć wiedzę a stosować ją w praktyce, to dwie różne sprawy... :mysli:

Racja. Żeby daleko nie szukać - nasz świętej pamięci Mario :roll:
Toć teorię alkoholizmu miał w małym palcu, a jakoś nie potrafił wytrzeźwieć...
Kilka miesięcy i powtórka z rozrywki.
Gdy ktoś chciał go wnikliwie poczytać, miał możliwość wglądu w swoiste studium alkoholizmu.
Mario tylko pozornie pajacował, a w rzeczywistości bezlitośnie smagał samego siebie sarkazmem i autoironią.

Niech mu tam ziemia lekką będzie -
przynajmniej odszedł (chemicznie) trzeźwy, próbując ułożyć sobie życie...

:(
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Pią 29 Cze, 2012 08:37   

Borus napisał/a:
Moim zdaniem nie wykluczają się...
Mieć wiedzę a stosować ją w praktyce, to dwie różne sprawy... :mysli:

i otóż to :tak:
to jest tak jak się ma do praktyka a teoria
teoretycznie się wie ,a w praktyce się okazuje przejściem z wybojami
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Pią 29 Cze, 2012 09:51   

Jacek napisał/a:
teoretycznie się wie ,a w praktyce się okazuje przejściem z wybojami

Teoretycznie to wiem jak się pływa, wchodzi się do wody i macha wszystkim.
W praktyce za każdym razem idę na dno. Basenu :beba:
Znam nawet ludzi którzy to potrafią, mnie nie wychodzi... :rozpacz:
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
Ostatnio zmieniony przez Tajga Pią 29 Cze, 2012 09:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,21 sekundy. Zapytań do SQL: 12