Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Wiedźma
Pon 09 Mar, 2009 20:37
ROLE PEŁNIONE W RODZINIE DYSFUNKCYJNEJ (dzieci alkoholikow)
Autor Wiadomość
Arhi (Arhuna)
[Usunięty]

Wysłany: Śro 28 Sty, 2009 21:37   ROLE PEŁNIONE W RODZINIE DYSFUNKCYJNEJ (dzieci alkoholikow)

Ponizej wklejam tekst, ktory przeslala mi wczoraj przyjaciolka ze stodiow.
Zapewne wiekszosc z Was zna charakterystyke rol, ktore pelnia dzieci alkoholikow w swoich domach oraz ogolne definicje, ale pomyslam sobie, ze moze jeszcze to kogos zainteresuje.
Wlasnie taskich rzeczy uczyli nas na studiach (teraz to wkowa moja znajoma na kolokwium). To oczywiscie gotowiec, ale moze byc podstawa do szukania bardziej wyszukanych informacji.

Jeśli w załączniku znajdują się obrazki, nie zostaną wyświetlone. Pobierz oryginalny załącznik.

Rodzina z problemem alkoholowym

Poradnia Profilaktyczno Terapeutyczna

mail: profilak@zg.home.pl

UZALEŻNIENIE:

Uzależnionym od alkoholu jest człowiek, który swoje sprawy, napięcia i kłopoty próbuje rozwiązywać (rozładowywać) pijąc alkohol (lub zażywając inną substancję PSYCHOAKTYWNĄ). Robi to w sposób, który ma dla niego szkodliwe konsekwencje. Otrzymuje na ten temat informacje od otoczenia a mimo to robi to dalej

WSPÓŁUZALEŻNIENIE:

UZALEŻNIENIE I WSPÓŁUZALEŻNIENIE

To choroba związana z życiem w otoczeniu osoby uzależnionej, wynikająca ze skupienia wszystkich sił życiowych na ograniczaniu skutków uzależnienia partnera i próbach ukrywania, zaprzeczania i ochraniania uzależnionego przed tymi skutkami.

System iluzji i zaprzeczeń

To swoisty, specyficzny dla każdego uzależnionego zespół przekonań i zachowań przystosowawczych pozwalający uzależnionemu odrzucać informacje o skutkach swojej choroby i trwać w uzależnieniu mimo ponoszonych strat

RODZINA

RODZINA ZDROWA

RODZINA ALKOHOLOWA

(DYSFUNKCYJNA)

jest systemem, który ma określoną strukturę, w którym panują reguły

i który dąży do homeostazy. można ją porównać do mechanizmu zegara:

* każda osoba to element systemu (kółko zębate zegara)
* między członkami rodziny zachodzą interakcje (ruch jednego kółka pociąga za sobą ruch innych) są oni zależni od siebie w zaspokajaniu swoich potrzeb uczuciowych, społecznych i duchowych

RODZINA ZDROWA

RODZINA ALKOHOLOWA

Zdrowa rodzina jest systemem funkcjonalnym, który cechują :

Rodzina alkoholowa jest systemem dysfunkcyjnym:

Pozytywna tożsamość i autonomia poszczególnych członków

Oznacza to, że każdy członek rodziny jest akceptowany jako osoba i ma prawo do realizowania swojego życiowego potencjału.

Brak tożsamości i utrata autonomii poszczególnych członków

każdy członek rodziny może paść ofiarą pretensji i oskarżeń; musi ograniczyć swój rozwój, podporządkowując się sztywnym regułom panującym w rodzinie - odgrywa rolę, tracąc własną tożsamość (rola alkoholika, żony alkoholika, role dzieci: bohater rodziny, kozioł ofiarny, maskotka, zagubione dziecko)

NIE CZUJ !!!

Otwarta komunikacja

Zablokowana komunikacja

Oznacza to, że w rodzinie wszystkie uczucia (pozytywne i negatywne) i potrzeby mogą być wyrażane.

komunikacja jest podporządkowana zaprzeczaniu problemowi alkoholowemu (system iluzji i zaprzeczeń);

nie można wyrażać uczuć, ani potrzeb

NIE MÓW !!!

Wzajemne zaufanie i wsparcie

Oznacza to, że wszyscy członkowie rodziny obdarzają się nawzajem zaufaniem i wsparciem.

Brak zaufania

członkowie rodziny nie mogą wzajemnie na sobie polegać, ani liczyć na wsparcie - umowy są łamane, NIE UFAJ !!!

Wzajemna otwartość

Rodzina stanowi grupę wyodrębnioną i ograniczoną od świata zewnętrznego, ale równocześnie otwartą na jego wpływy. Zachodzi wymiana informacji, idei, poglądów i możliwość czerpania wsparcia od siebie wzajemnie i z otoczenia.

Zamknięty system

brak połączenia ze światem zewnętrznym utrwalają się wewnętrzne mechanizmy adaptacyjne: „świat wewnętrzny”

Ustalona struktura

Zdrowa rodzina ma ustaloną strukturę i jasne wyodrębnione role rodziców i dzieci. Świat dorosłych jest oddzielony od świata dzieci. Dorośli zaspokajają swoje potrzeby w relacji małżeńskiej, rodzice zaspokajają potrzeby dzieci i dają im wsparcie.

Zaburzona struktura

Zacierają się granice pomiędzy światem dorosłych i dzieci; następuje zamiana ról - dzieci zaspokajają potrzeby swoich rodziców.

NIE MÓW !!!

NIE UFAJ !!!

NIE CZUJ !!!

ROZMAWIAJ !!!

UFAJ !!!

ODCZUWAJ !!!

RÓŻNICE MIEDZY ZDROWA I DYSFUNKCYJNA

ROLE PEŁNIONE W RODZINIE DYSFUNKCYJNEJ

(z problemem alkoholowym)

ROLE W RODZINIE

BOHATER RODZINNY

KOZIOŁ OFIARNY

NIEWIDZIALNY

OSOBA UZALEŻNIONA

Osoba współuzależniona

BŁAZEN

MASKOTKA

Osoba współuzależniona

Bierze na siebie odpowiedzialność za picie partnera

Przejmuje jego obowiązki „wewnętrzne”

Reprezentuje uzależnionego „na zewnątrz”

Chroni uzależnionego ukrywając chorobę

Próbuje kontrolować picie uzależnionego

Zaniedbuje jednocześnie obowiązki domowe z powodu ich nadmiaru

Nie radzi sobie z kontrolowaniem wewnętrznego układu

Jest przepojona brakiem wiary i nadziei

Zaniedbuje swoje potrzeby, rezygnuje „z siebie”

Żyje w poczuciu bezsilności popadając w swoista apatię

Nie wierzy w możliwość zmian

BOHATER RODZINNY

Zwykle (ale nie zawsze) najstarsze dziecko w rodzinie

Bardzo odpowiedzialny

Dobrze się uczy

Gorliwy pomocnik w domowych pracach i obowiązkach

Opiekun swoich rodziców

Rodzic dla młodszego rodzeństwa

Wyczuwa potrzeby innych

Poświęca się dla rodziny

Potrafi dawać, ale nie umie przyjmować

Cały czas w pełnej gotowości

Pracoholik

Trudno nawiązuje bliższe znajomości

Z trudem rozpoznaje i wyraża uczucia

Żyje w stałym napięciu

Nieustępliwy

Wpada w panikę w sytuacjach spontanicznych

Nad wyraz ambitny i nadgorliwy

Chętnie przejmuje kontrole nad innymi

Klasowa niańka

D z i e c k o

D o r o s ł y

KOZIOŁ OFIARNY

Skupiają się na nim frustracje i problemy rodzinne

Odreagowuje je w konfliktach w świecie „zewnętrznym”

To on jest w szkole tym najbardziej dającym się we znaki uczniem

Popada w konflikty z prawem

W ciągłym konflikcie z rodzeństwem i reszta rodziny

Jedyny który dostrzega prawdziwe przyczyny problemów w rodzinie

Kozioł ofiarny obarczany przez innych odpowiedzialnością za kłopoty rodzinne

Broni się okazując złość

Stara się być „mocny”

Szybko się uzależnia (alkohol itp..)

Zastąpi „bohatera”, gdy go zabraknie

Pierwszy odchodzi z domu i staje się niezależny

W pracy ciągle ma niepowodzenia

Samotny, okaleczony outsider

D z i e c k o

D o r o s ł y

Pełen złości i lęku „Syzyf”

Nieprzystosowany

NIEWIDZIALNY

Żyje w wymyślonym świecie fantazji

Odsuwa się od rodziny

Typowy „Kevin” niedostrzegany i samotny

Nie radzi sobie w grupie

Czuje się inny niż pozostali

Zawsze sam organizuje swój czas

Nikt nie wie gdzie jest, co robi, co myśli i czuje

D z i e c k o

D o r o s ł y

Nie umie pracować w zespole

W szkole niezauważalny i zapomniany

Pomijany przy podwyżkach i nagrodach

Nie zauważany przez kolegów i zwierzchników

Małomówny i samotny

Nie umie pozostawać w długotrwałym związku

Najłatwiej przez uzależnionego akceptowany

Często najmłodsze dziecko

Okłamywany „dla jego dobra”

Przez rodzinę wysyłany w razie konfliktów do „uzależnionego” jako „rozjemca”

Bywa błaznem klasowym podobnie jak kozioł

Lubiany przez wszystkich wokół

Roześmiany i kpiarski wewnątrz płacze

MASKOTKA

BŁAZEN

Często staje się ofiarą molestowania seksualnego ze strony uzależnionego

Dusza towarzystwa

Nikt w otoczeniu nie traktuje ich poważnie

Oni także nie potrafią być poważni

Mają kłopoty ze swoja seksualnością

Ich relacje z ludźmi są powierzchowne

W pracy nie są uważani za rzetelnych

D z i e c k o

D o r o s ł y

ROLE PEŁNIONE W RODZINIE DYSFUNKCYJNEJ

(z problemem alkoholowym)

ROLE PEŁNIONE W RODZINIE DYSFUNKCYJNEJ

(z problemem alkoholowym)

ROLE W RODZINIE

BOHATER RODZINNY

KOZIOŁ OFIARNY

NIEWIDZIALNY

OSOBA UZALEŻNIONA

Osoba współuzależniona

BŁAZEN

MASKOTKA
 
     
Flandria 
Uzależniony od netu
DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)



Pomogła: 69 razy
Dołączyła: 28 Mar 2009
Posty: 3233
Wysłany: Sob 02 Maj, 2009 12:28   

Fragment książki "Gdzie się podziało moje dzieciństwo", tekst z artykułu: Marzenny Kucińskiej "DDA czyli Dorosłe Dzieci Alkoholików"

Rodzina to system, którego podstawowym celem jest rozwój wszystkich jego członków. Gdy
prawidłowo funkcjonuje, poszczególni członkowie w sposób elastyczny wypełniają określone role służące zaspokojeniu jej potrzeb. Ale ten sprawny mechanizm przestaje takim być, jeśli ktoś z dorosłych nadużywa alkoholu. Wraz z nasileniem kryzysu rodzinnego staje się on coraz bardziej chaotyczny i niestabilny, między innymi dlatego, że jedno lub oboje rodzice przestają wypełniać swoje role. Aby rodzina przetrwała, konieczne jest znalezienie takiej struktury, której jednym z elementów są sztywno określone role. Wtedy zachowania członków rodziny stają się przewidywalne i bezpieczne. Im bardziej system rodzinny zdominowany jest przez nadmierne picie jednego z dorosłych, tym jego reguły są sztywniejsze i bardziej rygorystyczne.
Wymienianie jedynie kilku ról to nadmierne uproszczenie. Opiszę je jednak, gdyż pozwalają
zrozumieć istotę oraz konsekwencje funkcjonowania w roli służącej systemowi rodzinnemu, a nie jednostce.

„Bohater rodzinny” to dziecko, które dostarcza rodzinie poczucia wartości, dumy i sukcesu.
Zwykle bierze na siebie różne obowiązki i świetnie sobie z nimi radzi. Ponieważ znaczna ich część to sprawy dorosłych (np. gotowanie, sprzątanie, wychowywanie młodszego rodzeństwa), bohater staje się „małym dorosłym”: dzielny, opanowany, pełen poświęcenia i gotowości do rezygnacji z siebie dla innych. Dalsza rodzina, znajomi i sąsiedzi często z zazdrością patrzą na takie dziecko, chwalą je i podziwiają. Dzięki bohaterowi rodzina może poczuć się dobrze, bo przecież wychowała tak odpowiedzialnego i odnoszącego sukcesy młodego człowieka. Tylko czasem ktoś zauważy, że bohater to bardzo skryte dziecko, wiecznie niezadowolone z siebie i z tego, co osiągnęło. „Bohater rodzinny” wciąż bywa napięty, ponieważ obawia się, że ktoś
wreszcie odkryje, iż wcale nie jest takim, jak widać na zewnątrz. Towarzyszy mu przy tym poczucie bezwartościowości. Czuje się nieszczęśliwy, zaniedbany i osamotniony. Jego rola w rodzinie to być odpowiedzialnym dorosłym. Ale dziecko, które nie przeszło pełnego cyklu dorastania i dojrzewania, nie jest w stanie sprostać takiemu wyzwaniu. Dzieci jednak bardzo szybko uczą się poprzez modelowanie i naśladownictwo, co pozwala im przekonująco odgrywać daną rolę, choć wewnętrznie nie są do niej przygotowane.

„Kozłem ofiarnym” też zazwyczaj jest dziecko. Dzięki niemu rodzina może odwrócić uwagę od swoich rzeczywistych problemów. Traktuje bowiem dziecko jako swoisty obiekt zastępczy, na którym można się skoncentrować i wyładować negatywne uczucia. „Kozioł ofiarny” jest z pozoru przeciwieństwem „bohatera rodzinnego”. Dorośli postrzegają takie dziecko jako nieodpowiedzialne i trudne, przynoszące swoim zachowaniem kłopoty i problemy. Często kiepsko się uczy, wcześnie
sięga po używki, wpada w tzw. złe towarzystwo. Wobec rodziców jest zwykle bezczelne
i aroganckie. W ten sposób wyraża bowiem negatywne emocje, jakie członkowie rodziny odreagowują na nim.
„Kozioł ofiarny” może być jednak zadziwiająco podobny do #8222;bohatera rodzinnego”: tak jak on potrafi wziąć odpowiedzialność za to, co dzieje się w rodzinie. Ale bohater bierze na siebie odpowiedzialność za pozytywny wizerunek rodziny, zaś kozioł - za negatywny. Dzieci w obu rolach przeżywają lęk, poczucie odrzucenia, osamotnienia i skrzywdzenia. U „kozła ofiarnego” czasem pojawia się również uczucie nienawiści do świata i ludzi, którzy nie dają mu żadnej szansy na bycie
dobrym, a także uczucie zazdrości i niedoceniania.
„Kozioł ofiarny” ma zapewnić dobre samopoczucie rodzinie, która może zrzucić na niego odpowiedzialność za wszystko: to nie my jesteśmy źli, to on jest trudnym dzieckiem, łobuzem, wpadł w złe towarzystwo itd. Za każdym razem, gdy trafiają do mnie pacjenci funkcjonujący kiedyś w tej roli w swoich rodzinach, zadziwia mnie, jak niewielki wpływ na takie zachowanie miał ich temperament czy osobowość. Co prawda zdarza się; że kozłami zostają dzieci, które temperamentalnie mają większą łatwość wyrażania złości bądź buntu, ale nie jest to wcale regułą.

Za poprawianie nastroju i humoru rodziny odpowiada „dziecko-maskotka”. Na jego widok pojawiają się uśmiechy na twarzach, domownicy rozluźniają się i uspokajają. Często staje się ono domowym antidotum na kryzysowe chwile: „Uspokój ojca, ciebie posłucha”. Rodzice lubią popisywać się maskotką przed innymi. Jednocześnie - bez względu na wiek - traktują ją jak osobę niedojrzałą, niewiele rozumiejącą z tego, co się wokół niej dzieje.
Kiedy maskotka musi poradzić sobie z czyjąś złością czy wściekłością, wobec których bezsilni są dorośli domownicy - tak naprawdę jest przestraszona i napięta. Ma poczucie, że jeśli nie może poprawić komuś nastroju, staje się niepotrzebna jak porzucona przytulanka.

Dziecko „niewidzialne” (zwane także dzieckiem we mgle lub dzieckiem zagubionym) zachowuje się tak, jakby go nie było. Godzinami potrafi zajmować się sobą. Nie sprawia kłopotów wychowawczych, zwykle niczego nie chce. W kontaktach społecznych jest wycofane, czasem uznawane za nieśmiałe. Robi wszystko, żeby nie zwracać na siebie uwagi. Czasem udaje mu się to na tyle dobrze, że wychowuje się w swoistej izolacji społecznej, pomimo ludzi wokół. Takiemu dziecku brakuje podstawowych umiejętności interpersonalnych: nawiązywania kontaktu, wyrażania swoich potrzeb czy współpracy z innymi. W szkole wyraźnie odbiega od swoich rówieśników poziomem umiejętności społecznych.
„Niewidzialne” dziecko czuje się bezwartościowe, niegodne uwagi innych i osamotnione. Ale równocześnie jest zagniewane, iż nikt nie zwraca na nie uwagi. Jego zachowaniem kieruje poczucie, że najlepiej by się stało, gdyby go nie było.


Kiedy w trakcie terapii pacjenci pracują nad identyfikacją własnych ról w ich rodzinach, często pytają, czy możliwe jest połączenie kilku ról. Odpowiedź brzmi: tak. John Bradshaw pisze, że jeśli jeden z rodziców nie wypełnia swojej roli z jakiegokolwiek powodu (jest pijany, nieobecny, chory itd.), zwykle któreś z dzieci wchodzi w jego rolę. Gdy rodzina potrzebuje sukcesu, dziecko będzie bohaterem. Jeżeli potrzeba kogoś, kto weźmie na siebie odpowiedzialność za dziejące się w niej zło - stanie się kozłem. W rodzinie wielodzietnej każde z dzieci może wypełniać inną rolę. Ale kiedy na przykład najstarsze odchodzi z domu, zwykle kolejne przejmuje jego rolę, porzucając dotychczasową. To pokazuje, jak ważną potrzebę rodziny zaspokaja dana rola i jak silnie związana jest ona z systemem rodzinnym, a nie z cechami dziecka.
Przyjmując określoną rolę, młody człowiek uczy się, jakie uczucia ma wyrażać, a jakich nie.
„Bohater rodzinny” ma prezentować swoją kompetencję i odpowiedzialność, „kozioł ofiarny” - złość,
„dziecko-maskotka” powinno mieć zawsze dobry nastrój, a „niewidzialne” musi być samowystarczalne.
Oznacza to, że dzieci muszą rozwijać cechy w jakiś sposób potrzebne rodzinie, zaś ukryć
te, które są w niej niepożądane. I tak bohater może skrywać wewnątrz strach i osamotnienie, kozioł - swoje mocne strony, maskotka - smutek, a niewidzialne - wściekłość. W ten sposób przyjęta przez dziecko rola staje się jego zewnętrznym „ja”, pod którym skrywa, jakie jest naprawdę. Zewnętrzne „ja” to forma obrony, sposób na przetrwanie w dysfunkcyjnym systemie rodzinnym, sposób na bycie kochanym, na przyciągnięcie uwagi, nadzieja na zaspokojenie podstawowych dziecięcych potrzeb.
Inną konsekwencją poświęcenia własnego „ja” na rzecz stabilności rodziny bywa częste u DDA przeświadczenie: „Nie ja jestem ważny - ważniejsza jest grupa (rodzina, klasa, zespół w pracy itp.)”.
Towarzyszy temu nawyk dbania o potrzeby innych, o grupę, z którą taki człowiek się identyfikuje.
Kim naprawdę jestem? Jakie są moje mocne strony, a jakie słabe? To najczęstsze pytania,
z jakimi DDA przychodzą na terapię. Zadają je z dużym niepokojem. Obawiają się, że może prawdą jest to, co słyszeli od bliskich w chwilach złości: że są bezwartościowi, niegodni zainteresowania i pokochania. W mojej praktyce klinicznej nie zdarzyło się, by prawda o osobie była tak okrutna, jak jej lęki i wewnętrzne przekonania. Aby jednak znaleźć odpowiedzi na powyższe pytania, trzeba uświadomić sobie, w jakiej roli byłem lub nadal jestem - i przestać w niej funkcjonować.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,23 sekundy. Zapytań do SQL: 12