Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Moja mama pije nie mam siły
Autor Wiadomość
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 21 Kwi, 2012 17:44   

Żeglarz napisał/a:
Pisałaś o tym, że ojciec Twojego narzeczonego też był alkoholikiem.

A co? już nie jest?
Żeglarz napisał/a:
Może byłoby dobrze, żeby i On poszedł na konsultacje do psychologa?

może i dobrze ale właściwie jak sobie to wyobrażasz? Ktoś ma go tam "za rączkę" zaprowadzić?
Żeglarz napisał/a:
za jednym razem rozbroilibyście obydwie bomby zagrażające Waszej szczęśliwej przyszłości.

wiesz, że saper myli się tylko raz.............a co będzie jak to właśnie będzie ten raz..........
_________________
:ptero:
Ostatnio zmieniony przez pterodaktyll Sob 21 Kwi, 2012 17:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Sob 21 Kwi, 2012 17:57   

Ptero, może zadaj sobie trud i poczytaj temat zamiast wskakiwać na Żeglarza? Ę?
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 21 Kwi, 2012 18:39   

pterodaktyll napisał/a:
A co? już nie jest?

Byli alkoholicy leżą dwa metry pod ziemią. Ten też.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
mojamamapije 
Małomówny
ona90


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 30
Wysłany: Sob 21 Kwi, 2012 21:01   

dokładnie ojciec narzeczonego nie żyje,
pytałam sie mu czy chciałby iść na terapie ale odmówił, powodu nie znam.
ważne że chociaż jedno z nas będzie wiedziało jak sobie pomóc i nawzajem, a mój narzeczony nie ma jakoś widocznego takiego problemu mało miał styczności ze swoim ojcem, porzucił go więc mało pamięta z dzieciństwa...
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Nie 22 Kwi, 2012 17:21   

Cieszę się,że zdecydowałaś się na profesjonalną pomoc :okok:
Oby tak dalej,konsekwentnie :)
Będę oczywiście trzymać za Ciebie :kciuki:
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
mojamamapije 
Małomówny
ona90


Dołączyła: 04 Kwi 2012
Posty: 30
Wysłany: Wto 24 Kwi, 2012 21:58   

Dziękuje napewno przeczytam,
mama do mnie dzwoniła trzeźwa proszę sobie wyobrazić... porozmawiałam z nią pod warunkiem trzeżwości... noi czego mogłam sie spodziewacto tego ze jestem ostatnim dzieckiem ktore jest jeszcze bez ślubu no wiec sie obudzila ze zostalo jej jedno dziecko do ktorego kiedys moze przyjsc jako starszy człowiek i powiem jedno alni sobie nie wyobrażam zgody na to by byla przy mnie jak ja bede miała swój dom i rodzinę ...
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pią 06 Lip, 2012 08:55   

MMP - co u Ciebie?
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,28 sekundy. Zapytań do SQL: 12