poczucie winy |
Autor |
Wiadomość |
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Pon 04 Maj, 2009 08:22
|
|
|
wolf napisał/a: | nie bylo tak rozowo, |
Bo nie miało byc - to bybyło za łatwe i za proste ale
wolf napisał/a: | bilans "lacznikow" jest wyzszy od "dzielnikow" |
Przeciez o to w tym wszystkim chodzi - bo gdyby było inaczej to po cholere sie męczyc .
Broniewski "Sa w ojczyżnie rachunki krzywd (.....) ale za dłoń podniesiona - kula w łeb "
Razem mozna góry przenosić - osobno - to i szklanka za cięzka |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pon 04 Maj, 2009 08:26
|
|
|
Jacku--przciez nikt nie wymaga, "jednakowosci" idealnej i w ogole
chodzi o sedno............cos w rodzju...........umowy.
w cudzyslowie
- ja rozumiem co ja wkurza i jestem ostrozny bo mi zalezy na niej, Ona wie, ze zniose tyle ile zniose, ALE !! niewiele wiecej ...............I OBOPOLNIE
czyli: szacunek i dorosle zrozumienie..
jak mi powiedziala pewna pani psycholog /moim zdaniem bardzo madra/
-milosc to akt woli, a nie zadne uniesienia .
ps- oczywiscie miala na mysli milosc dluzsza niz 14 tygodni |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pon 04 Maj, 2009 08:35
|
|
|
Wolfie,ja porostu wyraziłem swoje zastosowanie |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pon 04 Maj, 2009 08:51
|
|
|
Jacek napisał/a: | Wolfie,ja porostu wyraziłem swoje zastosowanie |
w jednym zdaniu ? |
|
|
|
|
henrykg
Małomówny
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 04 Maj, 2009 09:04
|
|
|
Jacek napisał/a: | zostaje więc rozsądek i ustępliwość
jak również ugoda że występuje to po obu stronach
_________________ | Sztuka kompromisu jest trudna. |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pon 04 Maj, 2009 09:09
|
|
|
kompromis -henryku zaklada :
ze bedzie z tego zysk. dla 2 stron .
cokolwiek mamy ma mysli
ponawianie kompromisu -dla samej idei kompromisu- jest /moim zdaniem/ bez sensu.
kiedys moj kumpel z tera[pii na spotkaniu "nawrotowym" opowiadal jak wyglada jego kompromis
i wyszlo z tego. ze On ca;ly czas dokonuje "exp;iacji za poczucie winy"
oczywiscie to co opowiedzial nie trwalo tydzien, ani dwa -------i mialem mozliwosc przesledzic w pamieci, co mowil przez czas dluzszy o swoim codzinnym zyciu.
ps-zapomnialem dodqac-ten moj kumpoel nie pil wtedy juz 2 lata----a ja dopiero ponizej roku by;lem
a mielismy diametralnie odmmienne doswiadczenia rodzinne. |
Ostatnio zmieniony przez wolf Pon 04 Maj, 2009 09:11, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
henrykg
Małomówny
Dołączył: 26 Mar 2009 Posty: 17 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 04 Maj, 2009 09:50
|
|
|
wolf napisał/a: | kompromis -henryku zaklada :
ze bedzie z tego zysk. dla 2 stron .
cokolwiek mamy ma mysli |
Inaczej nie miało by to sensu. Oprócz brania musimy się nauczyć dawać |
|
|
|
|
Ksenia34
Towarzyski
Pomogła: 2 razy Wiek: 50 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 411 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Pon 04 Maj, 2009 09:50
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Jacek napisał/a: | Pteruś,to też chory umysł i brak uczuć
my jednak mamy jakieś uczucia,lub mamy się ich uczyć
ale nie znaczy że mamy przez nie cierpieć-raczej odrużniać |
Chyba nie do końca Cię zrozumiałem |
Jacek czy Ty sugerujesz ze przestepcy nie maja zadnych uczuc,bo mnie sie wydaje ze wlasnie poprzez jakies tam zachowanie lub traktowanie ich w dziecinstwie stali sie tym kim sa teraz.Jakos sie z tym nie zgadzam,mysle ze niektorzy z nich sa bardzo nieszczesliwi(nie zebym ich popierala i glaskala po glowce).Mysle ze kazdemu mozna dac szanse.No oprocz pedofili i gwalcicieli. |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pon 04 Maj, 2009 09:53
|
|
|
henrykg napisał/a: | naczej nie miało by to sensu. Oprócz brania musimy się nauczyć dawać |
no wiesz?.............czasami kompromis ,to w zaloerniu : -a niech bedzier swiety spokoj.
i nic wiecierj.................czyli takie trwanie w " bylelandii" |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Pomógł: 10 razy Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pon 04 Maj, 2009 09:56
|
|
|
Ksenia34 napisał/a: | przestepcy nie maja zadnych uczuc,bo mnie sie wydaje ze wlasnie poprzez jakies tam zachowanie lub traktowanie ich w dziecinstwie stali sie tym kim sa teraz. |
ale to nie jest powod, by ................................dac uim carte blache.
saM JESTEM w "pewien" sposob przestepca- siedzialem pewien czas--i nie mam zluidzen |
|
|
|
|
Jacek
Uzależniony od Dekadencji ...jestem alkoholikiem...
Pomógł: 133 razy Dołączył: 05 Paź 2008 Posty: 7326 Skąd: Pyrlandia
|
Wysłany: Pon 04 Maj, 2009 10:13
|
|
|
Ksenia34 napisał/a: | sugerujesz ze przestepcy nie maja zadnych uczuc |
neu-sugeruję że swe uczucia lokują pod siebie
Ksenia34 napisał/a: | Mysle ze kazdemu mozna dac szanse.No oprocz pedofili i gwalcicieli |
a ja jednak myślę że bez wyjątku każdemu
tyleż że każdemu na tyle,na ile potrzeba wymaga
dla alkoholika,dajmy na to,zostawiono wybór samemu sobie (choć nie do końca,bo mamy się wzorować na tych co już coś dokonali)
a,i jeszcze to że nałóg jest nie bezpieczny
choćby taki palacz nikotynowy-powinien być również odpowiedzialny
tróje nie tylko siebie-a odpowiedzialności i bezkarności równe "0" |
_________________ "Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
|
Ostatnio zmieniony przez Jacek Pon 04 Maj, 2009 10:18, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|