Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
niechce juz pic - tyle dobrych rzeczy dostrzegam
Autor Wiadomość
czengaj 
Małomówny
czengaj


Wiek: 44
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 21
Skąd: boncza
Wysłany: Czw 19 Lip, 2012 22:18   

plan dnia to mam i to napiety i jeszcze pare spraw w miedzyczasie nikt mi w polu nioplewi domu nieposprzata jestem z ojcem mama umarla 01.01.2012 doszlo mi troche obowiazkow jesli je czasem zaniedbam nieomijaja mnie zwierzeta chce jesc chwast w plantacjach niepoczeka az sie namysle, kolegiaty odrabiam bo niestac mnie zeby zaplacic to do wyboru mam jeszcze isc odsiedziec w puszce na chleb musze zarobic bo z ziemi albo placa albo nie, pul roku czekalem az mi czesc pieniedzy zaplaca i niewiem czy reszte wogule dostane rachunki musze pozaplacac ,ojciec na wsazystko robic nieda rady i tak z nim kiepsko .od kad pamietam zap...ale to sa konsekfencje mojego picia zaniedban olalem szkole bo wolalem sie szlajac i pic a zyc musze .pracy normalnej raczej nieznajde bo w tej dziurze raczej nic nieznajde a kwity zabrali mi.mam sie polozyc to ma byc wyjscie
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Czw 19 Lip, 2012 22:25   

czengaj napisał/a:
ale to sa konsekfencje mojego picia


świetnie, ze to zauważyłeś.
jak przestałęm pić, na początku byłem w pewnej euforii, ale fajnie... przecież już nie piję tydzień, dwa... miesiąc itd

później zacząłem zauważać to, jaki byłem przez dziesięć wcześniejszych lat.
nazbierałem tego wszystkiego, ale znikło to wszystko, już jestem inny - a konsekwencje zostały.
cieszę się niezmiernie z tego, że teraz mogę podejmować decyzje na trzeźwo, ze mogę większość spraw naprawić, przeprosić kogo uraziłem.
powoli wychodzę na prostą, POWOLI
i nigdzie mi się nie śpieszy, małymi kroczkami, nie siedmiomilowymi, bo mógłbym coś istotnego pominąć w moim życiu

pozwodzenia w rozwiązaniu wszystkich problemów
 
     
czengaj 
Małomówny
czengaj


Wiek: 44
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 21
Skąd: boncza
Wysłany: Czw 19 Lip, 2012 22:58   

brak mi juz sil
 
     
kosmo 
Gaduła
uzależniona, ociekająca jadem...



Pomogła: 48 razy
Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 746
Wysłany: Czw 19 Lip, 2012 23:36   

czengaj napisał/a:

brak mi juz sil
Tak Ci się tylko zdaje :skromny:
_________________
miej serce i patrzaj w serce...
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Pią 20 Lip, 2012 04:20   

czengaj napisał/a:
brak mi juz sil


do napicia się? to dobrze :okok:
 
     
czengaj 
Małomówny
czengaj


Wiek: 44
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 21
Skąd: boncza
Wysłany: Nie 22 Lip, 2012 23:05   

witajcie.znajduje sile bo przestaje się wkoncu użalać nad sobą i dzięki wam.jak to jest bo nie bardzo to rozumiem ze mam myśleć o sobie robić coś dla siebie fajnie jest bo ciesze sie z drobiazgów które zaczynam sobie kupować i widzę sens moje pracy bo wkoncu coś zaczynam z tego miec i robię to dla siebie ale arbuz którego sobie kopiłem bo miałem taka zachciankę leży kilka dni bo niemam go z kim zjeść podzielić sie mam loda na gloda i tez leży zjadłbym go z chęcią ale z kimś .szczęśliwy jestem jak sie z kimś dziele mogę pomóc. czuje się jak upośledzony wtym nowym życiu niemoge sie połapać i chyba pisze bez sensu
 
     
Jras4 
Docent


Pomógł: 11 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Nie 22 Lip, 2012 23:30   

a coś Ty za jeden ?
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
piotr7 
Gaduła


Pomógł: 9 razy
Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Pon 23 Lip, 2012 09:24   

Czengaj ,ta sytuacja się zmieni.Daj sobie więcej czasu :okok:
 
     
Czarny 
Towarzyski



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 389
Wysłany: Wto 24 Lip, 2012 11:27   

Czengaj co u Ciebie słychać??? W piwnicy Cię widziałem, odezwij się tu. Trzymaj Się!!!
_________________
Pozdrawiam serdecznie.Krzysiek. :)
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Wto 24 Lip, 2012 21:57   

Witaj Czengaj
leon alko...pozdrawia
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Wiek: 76
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 814
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Śro 25 Lip, 2012 05:51   

Czengaj... wspieram ciepło. :)
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
czengaj 
Małomówny
czengaj


Wiek: 44
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 21
Skąd: boncza
Wysłany: Czw 26 Lip, 2012 06:52   

atak sobie biegam i zasowam niemam kiedy zabardzo tu posiedziec niejest zle pomalu sie uklada,zaczolem sluchac innych i pomaga.jak narazie tylko pod gorke ale z usmiechem na twarzy bo trzezwy.przychodza momenty ze mam dosc i poprostu sie napic i odpoczac ale musze poniesc konsekfencje i przestac sie zabijac, a robilem to nietylko pijac, niemoge sie jeszcze wybic z tego ale widze pomalu zmiany,pozdrawiam serdecznie
 
     
kosmo 
Gaduła
uzależniona, ociekająca jadem...



Pomogła: 48 razy
Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 746
Wysłany: Czw 26 Lip, 2012 08:18   

czengaj napisał/a:
musze poniesc konsekfencje
Z tego, co wiem, całkiem nieźle idzie Ci to ponoszenie konsekwencji... :milczek:
czengaj napisał/a:
niemoge sie jeszcze wybic z tego ale widze pomalu zmian

Bo zmiany nie przyjdą natychmiast, one będą "objawiały" Ci się bardzo wolno, byle tylko nikt i nic ich nie zatrzymało.
czengaj napisał/a:
zaczolem sluchac innych i pomaga
Bo Marcinie słuchanie bardziej doświadczonych zwykle wychodzi nam na dobre, a jeśli jeszcze słuchasz i słyszysz, to jesteś na najlepszej drodze do celu, do zdrowienia, do ułożenia sobie życia po Twojemu, nie pod dyktando innych, a już na pewno nie pod dyktando alko...
czengaj napisał/a:
pozdrawiam serdecznie
I ja pozdrawiam i trzymam kciuki za Ciebie... :)
_________________
miej serce i patrzaj w serce...
 
     
kosmo 
Gaduła
uzależniona, ociekająca jadem...



Pomogła: 48 razy
Dołączyła: 03 Sie 2011
Posty: 746
Wysłany: Pią 18 Sty, 2013 21:06   

Czengaj, co tam u Ciebie słychać, opowiadaj mi tu, ale już, natentychmiast?:P
_________________
miej serce i patrzaj w serce...
 
     
czengaj 
Małomówny
czengaj


Wiek: 44
Dołączył: 13 Lip 2012
Posty: 21
Skąd: boncza
Wysłany: Pią 18 Sty, 2013 21:10   

Witam.Dobrze jest, trzymam sie niezle pracuje teraz sobie w gorzelni.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,62 sekundy. Zapytań do SQL: 11