muszę bez terapii i AA |
Autor |
Wiadomość |
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Wiek: 76 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 814 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Pią 13 Lip, 2012 07:35
|
|
|
pastel - więc,tak trzymaj |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
|
piotr7
Gaduła
Pomógł: 9 razy Wiek: 70 Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 949 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Nie 22 Lip, 2012 19:40
|
|
|
Pastel co u ciebie słychać? |
|
|
|
|
Pastel
Gaduła
Wiek: 46 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 750
|
Wysłany: Nie 22 Lip, 2012 21:49
|
|
|
Moja mama na takie pytanie odpowiada: "Zależy gdzie ucho przystawić"
W sumie nie wiem co odpowiedzieć - jest normalnie. Jak nie piłem tak nie piję, to jak trzeźwieję i jakie mam spojrzenie na moje uzależnienie już pisałem w tym wątku i to się nie zmienia - kontynuują swoja drogę i dobrze mi z tym.
Mam oczywiście masę problemów - jak to w życiu, ale też są sukcesy i radości. Moje życie niczym nie różni się od życia nie-alkoholików z tym, ze ja nie spożywam (a dokładniej pisząc 'nie piję') alkoholu w ogóle i czytam to forum.
Od kilku tygodni jest u mnie mój syn na wakacjach i zostanie do września i na nim skupia się teraz niemal cała moja uwaga. No ale to już jest moje życie prywatne, które chyba niewiele obchodzi Szanownych Uczestników tego forum.
Być może powinienem napisać coś więcej nt. mojego alkoholizmu, ale jakoś tak ogólnie sam z siebie nie bardzo wiem co. Więc jeżeli masz jakieś konkretne pytania to nie wahaj się z nimi do mnie zwrócić. Ani Ty, ani nikt inny.
Dziękuję za zainteresowanie i pozdrawiam serdecznie. |
_________________ Adhibe rationem difficultatibus.
Seneka |
|
|
|
|
piotr7
Gaduła
Pomógł: 9 razy Wiek: 70 Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 949 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Nie 22 Lip, 2012 21:53
|
|
|
|
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Nie 22 Lip, 2012 21:55
|
|
|
pastel napisał/a: | Mam oczywiście masę problemów - jak to w życiu, ale też są sukcesy i radości. |
Mój sponsor mawia...: "Życie to przygoda"
Jak tak czytam o problemach i radościach to sobie pomyślałem: "Co to byłaby za przygoda jakby wszystko szło gładko?"
A ja nadal nie umiem czerpać z życia najwyraźniej.... tylko się wkurzam, złoszczę i projektuję te swoje "lepiej by było...." |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Nie 22 Lip, 2012 21:55
|
|
|
pastel napisał/a: | jest normalnie. Jak nie piłem tak nie piję, to jak trzeźwieję i jakie mam spojrzenie na moje uzależnienie już pisałem w tym wątku i to się nie zmienia - kontynuują swoja drogę i dobrze mi z tym. |
Miło to przeczytać. Pozdrawiam |
_________________ |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Nie 22 Lip, 2012 22:21
|
|
|
pastel napisał/a: | ...konkretne pytania to nie wahaj się z nimi do mnie zwrócić. Ani Ty, ani nikt inny. |
nie mam pytań
|
|
|
|
|
matiwaldi
[*][*][*]
Pomógł: 16 razy Wiek: 59 Dołączył: 03 Mar 2012 Posty: 1046
|
Wysłany: Czw 15 Sie, 2013 18:14
|
|
|
Pastel napisał/a: | No ale to już jest moje życie prywatne, które chyba niewiele obchodzi Szanownych Uczestników tego forum. |
a mnie właśnie obchodzi .......
jak Synek na wakacjach u Tatusia.....????
a jak reaguje na rodzeństwo ?????
i tak w ogóle to co słychać Sebastian,jak się do Ciebie ucho przyłoży .......???
|
_________________ To be, or not to be, that is the question:... |
|
|
|
|
Matinka
Trajkotka
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 20 Cze 2013 Posty: 1002
|
Wysłany: Czw 22 Sie, 2013 23:22
|
|
|
Hej Pastelu, chciałabym Ci podziękować za ten wątek . Wiem, że historia jego powstania była dość przypadkowa . Jednak cieszę się, że tak cierpliwie i konsekwentnie go poprowadziłeś Przeczytałam jednym tchem, od deski do deski.
Ważne jest dla mnie, że znalazłam podobne poglądy, myśli i wątpliwości. Wszystko spójne i logiczne. Oczywiście równie cenna była dyskusja, opozycja i kontrargumenty rozmówców .
A teraz już chyba będzie półtora roku w trzeźwości...?
Nie wpadłabym na ten temat, gdyby nie ostatnie wpisy. Dlatego odzywaj się co jakiś czas, pisz bodaj króciutko co u Ciebie, bo kontynuacja jest bardzo istotna!
Pozdrawiam, mati. |
|
|
|
|
Pastel
Gaduła
Wiek: 46 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 750
|
Wysłany: Pią 23 Sie, 2013 01:01
|
|
|
A co to za odgrzewanie kotleta?
Matiwaldi,
matiwaldi napisał/a: | jak Synek na wakacjach u Tatusia.....???? |
Dobrze, dziękuję. Nie dalej jak dziś (już w sumie wczoraj) nauczyłem go (sukces musi mieć ojca ) jeździć na na rowerku . Bał się, ale pchnąłem go "na szeroką wodę" i tak, jak na początku nie bardzo chciał na niego wsiąść, tak później nie chciał zejść.
matiwaldi napisał/a: | a jak reaguje na rodzeństwo ????? |
Bardzo pozytywnie. W tym roku nie jest już jedynym obiektem zainteresowań i zastanawiałem się wcześniej czy nie będzie ... jakby to nazwać... zazdrosny, ale robię wszystko co mogę, by tak nie było i z tego co widzę to raczej dobrze mi to wychodzi. Jak przyleciał to chciał się "bawić z braciszkiem", a tu leży taka "lala" co tylko śpi je i czasem się wydziera . Zrozumiał i podsuwa młodszemu gryzaki, bo zaczynają ząbki iść. Mógłbym tak godzinami o tym wszystkim pisać tyle tego codziennie. Ogólnie daję rade, ciężko czasem, bo nie ma czasu się nawet podrapać, ale radocha niesamowita. No i mam tu teraz u siebie moją mamę, która bardzo pomaga i mi to wszystko bardzo ułatwia. A babcia cała w skowronkach mając wnusiów w komplecie. Za dwa tygodnie powyjeżdżają to młodszego zaprowadzę do teściowej, powyłączam telefony i zafunduję sobie 3 dni spania. I nie budzić! - w razie pożaru wynieść!
Mati
Dzięki .
mati napisał/a: | Przeczytałam jednym tchem, od deski do deski. |
Masz zdrowie! Ja też przyglądam się Twojemu wątkowi i kilku innych nowych osób jak tu zajrzę i życzę Wam wszystkim byście wytrzeźwieli. Tym starym wyjadaczom również, ale oni wytrzeźwieć to nie bardzo chcą.
mati napisał/a: | A teraz już chyba będzie półtora roku w trzeźwości...? |
No prawie. W sumie to nigdy nie liczyłem dni, nie obchodziłem miesięcznic, rocznic itd., ale zarejestrowałem się tu kilka dni po moim ostatnim chlaniu, więc łatwo policzyć.
mati napisał/a: | odzywaj się co jakiś czas, pisz bodaj króciutko co u Ciebie, bo kontynuacja jest bardzo istotna! |
Już raczej nie jest istotna kontynuacja, gdyż 'dzieło' zostało ukończone jakiś rok temu.
No, może tym "dziełem" to sobie trochę przykadziłem.
|
_________________ Adhibe rationem difficultatibus.
Seneka |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pią 23 Sie, 2013 05:47
|
|
|
Pastel napisał/a: | No, może tym "dziełem" to sobie trochę przykadziłem. |
oj tam, oj tam, oj tam trza znać swoją wartość |
|
|
|
|
|