Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Po 24 tygodniach trzeźwości
Autor Wiadomość
rejek 
Towarzyski
Wyleczony przez NFZ-Alko nie nawiedzony-bez misji



Pomógł: 4 razy
Dołączył: 11 Lis 2008
Posty: 479
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012 20:10   

Cytat:
Zastanawia mnie to, że nie możesz się rozstać z tą butelką.
Oddać komuś lub po prostu wyrzucić do śmieci.
To jakaś próba sił?
Sobie chcesz udowodnić, że taki kozak jesteś?


A dlaczego miałbym sie z nia rozstawac ? Wszakże
Tajga napisał/a:
To tylko szkło wypełnione płynem.
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012 20:18   

Idąc dalej tym tokiem rozumowania
mógłbyś być kiperem...to tylko praca.
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012 20:43   

Tajga napisał/a:
Idąc dalej tym tokiem rozumowania
mógłbyś być kiperem...to tylko praca.

Kiperem to może nie koniecznie, ale ja co najmniej co godzinę myję ręce w spirytusie...
Taka parszywa robota :bezradny:
Jakoś odkąd NAPRAWDĘ zacząłem trzeźwieć, nie przychodzi mi do głowy go wypić...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
jolkajolka 
Trajkotka



Pomogła: 8 razy
Wiek: 59
Dołączyła: 07 Sie 2009
Posty: 1388
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 29 Lip, 2012 20:56   

dadof2 napisał/a:
Właściwie powinienem wysunąć tezę, że istnieje 'suche zapicie', tak jak istnieje 'suchy kac'...

Wczoraj, jak jechałem po alkohol, bylem przekonany, że go wypiję. To, że nie wypiłem, to albo cud albo skutek zmian w moim łbie poprzez abstynencje i związanej z tym lepszej kontroli emocji. Skłaniam się przy drugim bo w cuda nie wierze :)


Kiedyś przeżyłam podobną (no może nie do końca) sytuację. Byłą niedziela wieczór, wracałam z mityngu, na którym paskudnie się wkurzyłam. Nie chciało mi się juz być trzeźwą ,ale sklepy pozamykane... Postanowiłam wsiąśc do metra i podjechać jedna stację do Tesco. Zlazłam na dół i właśnie uciekł mi pociąg. Następny miał być za 8 minut. Po czterech minutach czekania ochłonęłam, puknęłam się w czoło i pomaszerowałam grzecznie do domu...Czasem czas pomaga :)
_________________
"Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Pon 30 Lip, 2012 07:33   

To wszystko dzieje sie w naszej główce........kiedys wchodząc do sklepu i patrząc na alkohol na półkach ....który przewaznie jest przy kasach czułam jakis dziwny niepokój jakiś dziwny ścisk nawet nie w zołądku tylko jakis dreszcz mnie przechodził...odkąd pogodziłam sie ze soba i z tym ze to nie dla mnie przestałam walczyc ....wchodze do sklepów i patrzac na niego nic nie czuje dosłownie nic odkryłam to niedawno....poprostu towar i tyle......
:)

Przestałam tez tęsknić....i miec żal do wszystkich którzy moga sie napić....zamiast tego odkrywam inne pyszne smaki kawy.....kupiłam sobie nowy expresik cisnieniowy.drogi porządny...a co w końcu nie taka kase sie na wóde wydawało ...i nie ma dla mnie nic piekniejszego jak usiaść sobie napic sie kawki i zjeśc dobre ciacho.na imprezie np na działce ... :)

Myslę ze takie pogodzenie sie ze soba trwa ......ale jak przyjdzie to wtedy człowiek zaczyna odczuwac taki wewnętrzny spokój...i wszystko wogóle staje sie inne.........myslę ze niewarto zastanawiac sie wazyc przekomarzac w jakiej jest się fazie ...tylko brac du** w troki i pomóc sobie ....bo przeciez to chodzi o nasze zycie czemu nie mozemy sobie pozwolic na to zeby było lepsze....
_________________
wampirzyca
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Pon 30 Lip, 2012 07:40, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 30 Lip, 2012 07:40   

wampirzyca napisał/a:
wchodze do sklepów i patrzac na niego nic nie czuje dosłownie nic odkryłam to niedawno....poprostu towar i tyle......


z pamiętnika :

Prawdą też jest też to że w okresie od lipca 2006 do lutego 2007 kierowałem hurtownia piwa i alkoholi i teraz do mnie dotarło jak pozorne poczucie siły i opanowania choroby pozwoliło mi na podjęcie pracy w takim miejscu .
Jak ten ważny element w życiu jakim jest praca mógł uciec mojej pamięci, nie jestem w stanie pojąć, choć pracowałem tam po 12 godzin dziennie prze 7 miesiecy ,dzień w dzień z tysiącami butelek i tłumaczyłem sobie że to tylko towar który należy odpowiedni przyjąć, prawidłowo przechować i dobrze sprzedać.

..tak bylo przed moim zapiciem ...ku przestrodze
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Pon 30 Lip, 2012 07:46   

Andrzejku drogi......nie czuje sie silna.....ani nie opanowałam choroby przeciez ona jest w nas i będzie do końca zycia...ale cenne jest dla mnie twoje doswiadczenie.... :)

pogodzenie sie ze sobą a poczucie siły...i pewnosci że sie pokonałao chorobę to zupełnie co innego....
_________________
wampirzyca
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Pon 30 Lip, 2012 07:48, w całości zmieniany 2 razy  
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon 30 Lip, 2012 08:26   

wampirzyca napisał/a:



andrzejku drogi......nie czuje sie silna.....
i tego nie napisąłem i powiem szczerze nie w tych kategoriach odniosłem się do Twojej wypowiedzi, skojarzyłem słowo 'towar' i tak jakoś poszlo , natomiast co do siły to nie tak to widzę , ja kombinuje tak skoro alkohol jest mi obojętny to za chwile robi sie coś takiego że będzie tolerowany a jak będzie tolerowany to w zasięgu ręki i to juz zaczyna pachnieć co najmniej katastrofą
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Pon 30 Lip, 2012 09:16   

Andrzej napisał/a:
ja kombinuje tak skoro alkohol jest mi obojętny to za chwile robi sie coś takiego że będzie tolerowany a jak będzie tolerowany to w zasięgu ręki i to juz zaczyna pachnieć co najmniej katastrofą


ja nie napisałam ze stał sie dla mnie obojetny....poprostu zmieniła sie moja reakcja na jego widok :)
_________________
wampirzyca
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto 31 Lip, 2012 05:52   

wampirzyca napisał/a:
wchodze do sklepów i patrzac na niego nic nie czuje dosłownie nic odkryłam to niedawno....poprostu towar i tyle......
a to jak nazwać ? czułą i namietną relacją ? Kasiula :szok:
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Wto 31 Lip, 2012 06:42   

Andrzej napisał/a:
a to jak nazwać ? czułą i namietną relacją ? Kasiula


nio :skromny:
_________________
wampirzyca
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,19 sekundy. Zapytań do SQL: 11