Forum Wolnych od Alkoholu

[Ate]

Wiedzmo, czemu zadnych wiesci nie mamy jesli chodzi o walke z nalogiem? Powiedz jak Ci idzie, jak dajesz sobie rade.
Ciekawska Ate

[Wiedźma]

A dziękuję za pamięć
Dobrze mi idzie, nawet lepiej niż w poprzednich razach,
bo od około miesiąca nie używam już żadnych wspomagaczy nikotynowych -
wydziamałam te, które dostałam od dobrych ludzi i na tym koniec.
Z Tabexem też już skończyłam. Teraz jeszcze chcę odwyknąć od gumy do żucia (zwykłej).

Nie mam głodów nikotynowych, czasem tylko mnie dopada wilczy apetyt ergrg4
i to mnie wkurza, bo nie potrafię nad nim zapanować i moja akcja odchudzania się chwieje

[Ate]

najwazniejsze ze nie palisz, no a ze to uniemozliwia figure anorektyczki uwazam za jak najbardzioej na miejscu ( ale se teraz nagrabilam ) , mnie sie podobasz

[Wiedźma]

Ate, do figury anorektyczki to mi jest bardzo bardzo bardzo daleko...

Ale pracuję nad tym

[Bebetka]

Wiedźmo moje gratulacje pamiętam jak pisałaś o tym jeszcze na poprzednim forum. Od tamtej pory nie palisz? Super, naprawdę jestem pełna podziwu!
Ja niestety palę jak smok nadal. Moze trochę mniej przy abstynencji.
Też sie przymierzam ale nie teraz jeszcze. Najpierw rozstałam sie z jednym nałogiem, przyjdzie czas i na drugi

[Wiedźma]

[Wiedźma]

Ja też miewam głody nikotynowe, czasem nie mogę sobie z nimi sama poradzić
i wspomagam się małą tableteczką nicorette (sporadycznie)
Ale specjalnie się tym nie przejmuję - ważne, że alkoholowych głodów nie mam

[Klara]

[Wiedźma]

O kurcze! Przez to wesele całkiem wyleciało mi z głowy,
że właśnie oto, jakoś tak na początku września minął rok, jak rzuciłam palenie!

[pterodaktyll]

I z czego tu się cieszyć

[Wiedźma]

Ty nie musisz!

[pterodaktyll]

[Jacek]

[Jagna]

Gratulacje Wiedźmo

[Flandria]

jako osoba, która papierosów nie znosi napiszę tylko:
bardzo się cieszę