|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Flandra do jobael czyli dywagację na temat wiersza :) |
Autor |
Wiadomość |
Beniamin
Towarzyski
Dołączył: 06 Lut 2009 Posty: 475
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 20:54
|
|
|
może tranwestycja ? |
|
|
|
|
jobael
Milczek
Dołączyła: 17 Paź 2008 Posty: 6
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 21:04
|
|
|
Plagiat (łac. plagium - kradzież) - skopiowanie cudzej pracy/pomysłu (lub jej części) i przedstawienie pod własnym nazwiskiem, np. obrazu, grafiki, fotografii, odkrycia, piosenki, wiersza, wynalazku, pracy magisterskiej, pracy doktorskiej, publikacji naukowej.
Plagiat oznacza – w języku potocznym – kradzież utworu lub pomysłu. Plagiatem jest przywłaszczenie sobie autorstwa cudzego utworu lub jego fragmentu. Oznacza więc kradzież intelektualną [1]. Plagiat z założenia jest umyślny, plagiator (osoba, która dopuściła się plagiatu) przypisuje sobie cudzą twórczość. [2].A więc plagiator świadomie zataja źródło pochodzenia istotnych zapożyczeń. Według niektórych autorów „niechlujstwo i rażąca niedbałość, względnie nieumiejętność w redagowaniu przypisów nie stanowi (…) okoliczności łagodzącej” [3]). Trudność w podaniu jednoznacznej i nie budzącej kontrowersji definicji plagiatu wynika ze złożoności tego problemu [4]). Plagiatem jest przypisanie sobie autorstwa cudzych elementów twórczych, to znaczy ukrycia źródła pochodzenia tekstu.
Plagiat w ujęciu prawniczym jest trudny do zdefiniowania. Z tego względu nie zawsze stanowi naruszenie praw autorskich lub pokrewnych, ale nawet wtedy jest czynnością naganną moralnie [5].
Trudność w definiowaniu plagiatu wynika m.in. z faktu, że cały dorobek intelektualny i artystyczny ludzkości powstaje w wyniku przetwarzania i rozwijania dorobku poprzedników. Zatem informowanie o każdym, nawet najmniejszym zapożyczeniu prowadzi do absurdu ([6].. Na dodatek z wielu zapożyczeń nie zdajemy sobie sprawy. A plagiat jest zamierzeniem celowym. Trudno więc mówić o plagiacie niezamierzonym. Plagiatem będzie jedynie nie informowanie o istotnych zapożyczeniach. Być może kłopotliwe i nieostre będzie uznanie istotnych i nieistotnych zapożyczeń.
Plagiat nie odnosi się do grafik/tekstów ogólno dostępnych, czyli, możliwych do użytku dla każdego. Np. gdy osoba użyje grafiki/tekstu która/y jest ogólno udostępniona, a osoba druga użyje tej samej grafiki/tekstu nie można tego uznać za plagiat jako że obydwoje odbiorcy mają do tej grafiki/tekstu takie same prawa.
* Plagiat jawny polega na przejęciu całości lub fragmentu cudzego utworu i opatrzenia go własnym nazwiskiem [7]
* Plagiat ukryty występuje wtedy, gdy autor przejmuje fragmenty z cudzego utworu bez podania źródła i pierwotnego autora, a następnie wplata je do własnych wywodów [8]. Odnosi się to nie tylko do dosłownych zapożyczeń (słowo w słowo, kopiowanie) ale również na odwzorowaniu danego utworu przy użyciu innych wyrazów, oddających jednak dokładnie tę sama treść i konstrukcję myślową (rodzaj wywodu) [9].
Spis treści Źródło Wikipedia
[ukryj]
******************
*Wiersz Mickiewicza grafiką nie jest.
To chyba już bardzo jasne i ja ten temat kończę. |
|
|
|
|
Flandria
Uzależniony od netu DDA (Dzielna, Dobra, Aktywna)
Dołączyła: 28 Mar 2009 Posty: 3233
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 21:10
|
|
|
jobael napisał/a: | *Wiersz Mickiewicza grafiką nie jest. |
jestem pod wrażeniem Twojego oczytania i dogłębnej znajomości literatury |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 14 Maj, 2009 21:15
|
|
|
Ja jednak uważam, że to co zrobiła Flandra nie nosi znamion plagiatu,
ale całkiem legalnej i dość powszechnie stosowanej trawestacji:
Trawestacja, przeróbka znanego utworu literackiego. Zbliżona do parodii odmiana parafrazy. Zachowuje podstawowe cechy kompozycyjne oraz tematykę utworu poważnego, posługując się odmiennym stylem - rozśmieszającym, trywialnym, pospolitym lub nawet wulgarnym, sprzecznym z charakterem treści naśladowanego utworu. Bywają trawestacje mimowolne, wynikające z niewiedzy bądź literackiej nieudolności ich autorów.
Modną odmianą trawestacji był poemat heroikomiczny, np. Monachomachia I. Krasickiego (1778). Posługiwali się nią satyrycy, m.in.: T. Boy-Żeleński, J. Tuwim, A.M. Swinarski, W. Zechenter.
Stosowana również w filmie, najczęściej jako satyryczne przetworzenie dramatu w utwór komediowy, np.: Młody Frankenstein M. Brooksa (1974) - trawestacja filmu J. Whale'a Frankenstein (1930), Play It Again, Sam W. Allena (1972) - trawestacja Casablanki M. Curtiza (1943).
http://portalwiedzy.onet....acja,haslo.html
Nie wiem, czy my tu nadal żartujemy, zaczynamy poważną przepychankę,
proponuję zatem wyluzować, zanim zrobi sie niemiło... |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
utopia [Usunięty]
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009 07:57
|
|
|
a ja sobie podzielę ten temat co by nie straszył w powitalni- nie lubimy straszyć ludzi. |
|
|
|
|
Bebetka
Główna księgowa
Dołączyła: 05 Paź 2008 Posty: 1560
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009 08:41
|
|
|
Admin adminowi nie równy to prawda.....ktoś gdzies tak napisał
Wiedźmo.....luz, blues, szyk i pełna klasa i tak trzymać |
_________________ Imperare sibi maximum est imperium - Seneka
Mój magiczny Świat
Thelema |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009 21:22
|
|
|
droga dedukcji i trawestujac klasyka komunizmu stosowanego:
"dajcie mi wiersz, a wskaze wam jaki pijak go napisal " |
|
|
|
|
wolf
(konto nieaktywne)
Dołączył: 13 Paź 2008 Posty: 1208
|
Wysłany: Pią 15 Maj, 2009 21:23
|
|
|
Bebetka napisał/a: | Admin adminowi nie równy to prawda |
a wszyscy i tak do odstrzalu |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|