Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
pozdro i witam
Autor Wiadomość
Osa666 
Towarzyski
Degenerat


Wiek: 52
Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 269
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 19:32   pozdro i witam

rok czasu abstynencji ,bylo fantastic ........ no i zaczelo sie jedna sobota -zapita ,niedziela poranny kac zapity. Tydzien w pracy pod wplywem alkoholu(uff pod alkoholem ale odbylo sie bez wpadek.......... :evil2" ale ostatni tydzien tragiczne zapicie ,stracilem kontrole nad wszystkim do okola ,nie licze nawet strat materialnych.....bliska mi osoba juz nie wytrzymala i dostalem wilczy bilet. Od kilkudziesieciu godzin znow trzezwy ale problem z przed tygodnia dopiero mnie dopada ,niestety nie mam z kim o tym pogadac, chce podjac walke ..... jeszcze raz moze juz ostatni.... :/
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 19:34   

Cytat:
chce podjac walke ..... jeszcze raz moze juz ostatni....
się szerszeń poddaj lepiej ogłoś bezsilność idź na terapię , potrzeźwiej i próbuj odbudowac rto co spieprzyłeś a poza tym witaj na pokładzie
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 19:35   Re: pozdro i witam

Witaj Osku...
Osa666 napisał/a:
chce podjac walke ..... jeszcze raz moze juz ostatni....

Walka nic nie da, ja pokochałem swoją chorobę, jestem wręcz wdzięczny że pozwoliła mi się rozwijać...

Stanisław...
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 19:38   

cześć Osa666,

z tych paru zdań wnioskuję że sam trzymałeś abstynencję czy tam walczyleś z alkoholem.
a alkoholik jak jest sam to znajduje sie w bardzo złym towarzystwie
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 19:41   

yuraa napisał/a:
a alkoholik jak jest sam to znajduje sie w bardzo złym towarzystwie
i zazwyczaj szybko dobiera sobie jeszcze gorsze w postaci : towarzyszki flaszki, warto poszukać miejsca od detoxu, poprzez mityngi i stowarzyszenia abstynenckie a kończąc na terapii lub wszystko naraz jak potrzeba uciec przed nieodparta chęcią napicia się
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 19:42   

Witam :)
_________________
:ptero:
 
     
piotrAA82 
Towarzyski
trzeźwiejący alkoholik


Wiek: 42
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 332
Skąd: Starachowice
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 19:43   

Cześć Osa666, Piotrek alkoholik z tej strony :)


Osa666 napisał/a:
chce podjac walke ..... jeszcze raz moze juz ostatni.... :/

Czyli chcesz nadal walczyć z alkoholem, więc jak Ci tu pomóc. Mało już tych walk podjąłeś do tej pory? Ja już nie mam ochoty walczyć z tym potężnym wrogiem, bo nie chcę znowu dostać po pysku. :uoee: A nie napisałeś nic o tym czy chodziłeś na jakąś terapię, czy mityngi AA, a to przecież podstawa jak wiadomo. Forum może być jedynie uzupełnieniem tego.
_________________
Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem.
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 19:44   

cześć Osso666 trutniu :mgreen:

a dlaczego nie piłeś przez rok? co wtedy zrobiłeś, ze przestałeś? :roll:
 
     
OSSA 
Upierdliwiec


Pomogła: 29 razy
Dołączyła: 20 Wrz 2011
Posty: 2272
Skąd: wielkopolska
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 19:50   

Witaj

Masz podobny Nick do mojego i jeśli mogę mieć do ciebie prośbę.......... może byś go zmienił :prosi: :skromny:

Ossa współuzależniona
Ostatnio zmieniony przez OSSA Sob 08 Wrz, 2012 19:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 20:11   

yuraa napisał/a:
a alkoholik jak jest sam to znajduje sie w bardzo złym towarzystwie

Janioł napisał/a:
i zazwyczaj szybko dobiera sobie jeszcze gorsze w postaci : towarzyszki flaszki

ale ci dożerają :beba: ja bym tam brał towarzyszkę flaszkę
ale to Ty sam musisz podjąć wybór
ten właściwy :tak:
cześć oss :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Osa666 
Towarzyski
Degenerat


Wiek: 52
Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 269
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 20:15   

Nie no bylem na kilku mityngach ale chyba nie z bardzo zdawalem sobie sprawe w jakim go***e siedze chyba po jakis trzech spotkaniach aa we Frankfurcie zmienilem teren dzialania na Bonn i jakos uznalem ze sam moge sobie poradzic z wodka
 
     
Osa666 
Towarzyski
Degenerat


Wiek: 52
Dołączył: 08 Wrz 2012
Posty: 269
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 20:16   

i tak trzymalem sie sam z ksiazeczka dwanascie krokow i codziennymi refleksjami
 
     
Janioł 
Uzależniony od netu
Uśmiech to pół pocałunku



Pomógł: 70 razy
Wiek: 58
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4556
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 20:18   

Osa666 napisał/a:
jakos uznalem ze sam moge sobie poradzic z wodka
to się jeszcze nikomu nie udało , wygrac z alkoholem ale podobno ruskie zremisowali ;) , jasne że można się zaprzec i nie pić ale jakość życia na tym cierpi i często jest tak że jak i w Twoim przypadku wraca się do picia, dlatego celem ratowanie życia warto iść do specjalistów od terapii i specjalistów od trzeźwienia w AA
_________________
P.S. Janioł może być tylko jeden ;) chociaż też czasem w coś walnie aureolką ;) by: Pietruszka
 
     
rybenka1 
Uzależniony od netu



Pomogła: 92 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 3751
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 20:19   

Witaj :skromny:
 
     
Krzysztof 41 
Gaduła
krzysztof



Pomógł: 49 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 814
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 20:30   

Cześć Szerszeń :)
Osa666 napisał/a:
chce podjac walke

Nie walcz bo polegniesz, musisz zrozumieć pokochać i zacząć się leczyć.
Osa666 napisał/a:
na Bonn

Za jakiś czas będę w okolicy to jak będziesz miał ochotę porozmawiać......
_________________
Dziś dam radę wreszcie wstać,dzisiaj wreszcie ruszę w świat,własną ścieżką, jeszcze nie znaną,
zobaczyć chce co jest za ścianą.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 12