Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
stella nurkuje
Autor Wiadomość
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 15:45   

Tajga napisał/a:
smokooka napisał/a:
Urywały się filmy, straciłam kontrolę nad ilością, nie klinowałam.

Też nie klinowałam.... bo nie trzeźwiałam :(


Ja trzeźwiałam, w miarę szybko nawet, oczywiście były dwa okresy kiedy nie trzeźwiałam. Nie pasowało mi to. Zresztą też z tego powodu, że nie pasuję sobie sama po alkoholu teraz nie piję. Nie rozumiem tylko, a Bogu dziękuję jak nie wiem, że nie jestem uzależniona. Jak to możliwe? Pić tyle lat, z taką częstotliwością, to i ilość ma mniejsze znaczenie, z epizodami depresyjnymi, z urwanymi filmami, z brakiem kontroli nad ilością? Mam porównanie ze swoim uzależnieniem od papierosów, zupełnie inna bajka, jeśli chodzi o potrzebę. Nie zmienia to jednak faktu, że żyję jak alkoholiczka, korzystam ze znanych mi zaleceń abstynenckich, uczęszczam na terapię dla współuzależnionych ale poruszam też tematy alkoholowe w swoich wypowiedziach. Nie chcę pić, nie odczuwam przymusu, a jestem pewna, że po następnym jednym "czymś" już będę w czarnej d.
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 16:02   

No właśnie mi też nie pasowała moja osoba po alkoholu, nie lubiłam siebie takiej i tego stanu. Pewnie to mnie uchroniło, bo im dłużej piłam tym bardziej mnie to zastanawiało, czułam że coś idzie nie w tym kierunku co powinno. Byłam zmęczona, notorycznie niedospana, logiczne myślenie mi siadało, było gorzej w pracy i w domu czyli na każdym gruncie źle. Zaczęłam siię analizować i wniosek był jeden - za dużo piję. Ale nie potrafiłam przestać ot tak, za daleko to zaszło. I wtedy na mojej drodze pojawił się mój obecny partner - nie pijący już alkoholik. Otworzył mi oczy i dał bodziec do konsekwentnej pracy nad sobą.
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 16:17   

Najbardziej beznadziejny był dla mnie kompletny brak refleksji nad sobą, nad swoim postępowaniem. Cały czas czekałam, aż ktoś mnie nauczy, aż ktoś załatwi, aż ktoś pomyśli, ktoś zrobi COŚ, a to coś cały czas było ze mną, zagrzebane w tym braku zastanowienia. Zmarnowałam sobie połowę życia, teraz czas przekuć te doświadczenia na wartościowe dla mnie w dzisiejszym życiu. Na szczęście da się to zrobić.
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
piotrAA82 
Towarzyski
trzeźwiejący alkoholik


Wiek: 42
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 332
Skąd: Starachowice
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 19:04   

stella_diver napisał/a:
Dziewczyna mi mówi,

stella_diver napisał/a:
nie zaakceptowałam


:mysli: :mysli: :mysli:
??? nie to że jestem nietolerancyjny
_________________
Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem.
 
     
piotrAA82 
Towarzyski
trzeźwiejący alkoholik


Wiek: 42
Dołączył: 11 Sie 2012
Posty: 332
Skąd: Starachowice
Wysłany: Sob 08 Wrz, 2012 19:13   

:skromny: No nie czytałem całego wątku, nie da się ukryć :p
_________________
Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem.
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Nie 09 Wrz, 2012 11:33   

smokooka napisał/a:
Cały czas czekałam, aż ktoś mnie nauczy, aż ktoś załatwi, aż ktoś pomyśli, ktoś zrobi COŚ, a to coś cały czas było ze mną, zagrzebane w tym braku zastanowienia.


Tak właśnie miewam do tej pory a mój K. powiedział, że to dlatego bo uzależniam swoje życie od świata zewnętrznego. Bo rzeczywiście mam tak że mówię: wezmę się za siebie ale najpierw muszę znaleźć pracę, bo wydaje mi się, że teraz brak pracy jest głównym powodem moich frustracji. A to nie praca, bo jakaś zawsze jest tylko beznadziejna... a żeby znaleźć lepszą muszę ja się zmienić... Czyli nie świat jest ważny tylko JA. I przeforsowanie tego jest dla mnie cholernie trudne :|
piotrAA82 napisał/a:
nie to że jestem nietolerancyjny

A jak dla mnie to nawet fajnie bo lubię naprawdę urozmaicone towarzystwo ;)
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Nie 09 Wrz, 2012 11:43   

smokooka napisał/a:
Cały czas czekałam, aż ktoś mnie nauczy, aż ktoś załatwi, aż ktoś pomyśli, ktoś zrobi COŚ, a to coś cały czas było ze mną, zagrzebane w tym braku zastanowienia

najlepiej to by bylo jak ja bym pił
a kto inny kaca miał :wysmiewacz:
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
 
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Nie 09 Wrz, 2012 13:42   

Ja też nie klinowałam, nie piłam ciągami, dwa razy w życiu urwał mi się film. (Piłam w piątek i wtorek a w ostatnich ,miesiącach zdarzał się i czwartek :/ )
Nie mam wymiernych strat( policzalnych), dziś już wiem, że nikt nie zauważył mojego picia.
I jestem stu-procentową alkoholiczka. I ....ja, to wiem, sama to zrozumiałam i poczułam, bo każdego można oszukać :terapeutę i psychiatrę, testy wypełnić tendencyjnie.
Ja wiem, bez względu na to czego oszczędzone mi było doświadczyć- jestem uzależniona,
i nie ma tu znaczenia kim jestem, co mam, bo wszystko mogę stracić jeśli o tym zapomnę . Jestem kobietą która drugiej szklanki pragnie bardziej niż pierwszej,... jestem alkoholiczką i tak już zostanie. we4ed
_________________
"jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą"
R.M.Rilke
..................................... :proca:
 
     
JaKaJA 
Trajkotka
Niespodzianka!-ja czuję!! ;)



Pomogła: 53 razy
Wiek: 46
Dołączyła: 18 Wrz 2010
Posty: 1650
Skąd: Moje miasto
Wysłany: Nie 09 Wrz, 2012 14:41   

zimna napisał/a:
Jestem kobietą która drugiej szklanki pragnie bardziej niż pierwszej,... jestem alkoholiczką i tak już zostanie.
Bardzo dziękuję Ci za to zdanie :buziak:
_________________
Cała jestem z miłości :)
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Pomogła: 17 razy
Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Pon 10 Wrz, 2012 08:12   

JaKaJA napisał/a:
zimna napisał/a:
Jestem kobietą która drugiej szklanki pragnie bardziej niż pierwszej,... jestem alkoholiczką i tak już zostanie.
Bardzo dziękuję Ci za to zdanie :buziak:

54rerrer
_________________
"jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą"
R.M.Rilke
..................................... :proca:
 
     
stella_diver 
Małomówny



Dołączyła: 25 Lut 2012
Posty: 56
Skąd: Olsztyn
Wysłany: Wto 11 Wrz, 2012 20:33   

piotrAA - istnieją dziewczyny mające dziewczyny 8)
pozdrawiam
_________________
"Mała irytacja pobudza apetyt." - Bolesław Prus
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,24 sekundy. Zapytań do SQL: 11