Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wygląd alkoholika
Autor Wiadomość
mia83 
Towarzyski
wstaję :)



Pomogła: 1 raz
Wiek: 41
Dołączyła: 27 Sie 2012
Posty: 170
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 14:20   Wygląd alkoholika

Witajcie!

Wątek być może powierzchowny, ale z wielu konsekwencji alkoholu - wpływ na wygląd zewnętrzny, myślę, że szczególnie dla kobiety, ma znaczenie.
Mam ostatnio problem ze swoim wyglądem, jestem od ponad 2 lat sama, coraz bardziej też utwierdzam się w swojej nieatrakcyjności. Piję nadal sporo (prawie codziennie, 2 do 6 piw - tak, jest mi strasznie wstyd!).
Próbuję też ustalić, jakie zmiany w mojej twarzy/ciele powoduje alkohol. Czy to ciągle podpuchnięte, przekrwione oczy dnia następnego, czy zbędne kilogramy, czy zmęczony wyraz twarzy... Na pewno.
Pewnie miałyście/mieliście podobnie. A jak zmieniła się Wasza powierzchowność po zaprzestaniu picia? (oprócz tych wielu bardzo ważnych, najważniejszych zmian "wewnętrznych" oczywiście). Widzicie tę zmianę? Ja czasami mam naprawdę siebie dość.

Pozdrawiam Was ciepło,
Mia.

(Jeśli był tu już taki wątek to przepraszam za dublowanie.)
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 14:37   

Cześć.
Ja gdy piłam cały czas miałam okropne wory pod oczami, nawet kompresy z lodu nie pomagały... koszmar.
Czerwone oczy ratowałam kropelkami (nazw leków nie podajemy na forum, ale krople znane - w wersji mocnej kupowałam).
Nie piję od ponad dwóch lat i każdy mi mówi że odmłodniałam :lol:
Ale faktycznie worków już nie mam a to był najbardziej widoczny efekt zatrucia odpadami piciowymi.
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 14:41   

Ja jak pije tzw "balkony" pod oczami wygladam wiele lat starszy,cera mi ciemnieje
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
yuraa 
Moderator


Pomógł: 111 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 4274
Skąd: Police
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 14:41   

ja przez kilka lat krecenia sie w środowisku niepijących zauwazylem że przychodzi sie leczyć
babon często bardzo nieciekawie wyglądający z balkonami pod oczyma, o ziemistej cerze.
a jak juz załapie trzexwość zaczyna przekształcać sie w naprawdę atrakcyjna kobietę

a ja mam zdjecia z zabawy sylwestrowej po roku niepicia i po trzech latach.
na tych drugich według opinii zewnetrznych wygladam mlodziej
_________________
:yura:
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi
Ostatnio zmieniony przez yuraa Śro 12 Wrz, 2012 14:44, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
     
Klara 
Uzależniony od Dekadencji


Pomogła: 264 razy
Dołączyła: 24 Lis 2008
Posty: 7861
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 14:42   

mia83 napisał/a:
wpływ na wygląd zewnętrzny, myślę, że szczególnie dla kobiety, ma znaczenie.

Wygląd owszem - jest ważny, ale ten "zapach" przetrawionego alkoholu...
Jeśli pijesz codziennie, to śmierdzi nie tylko Twój oddech, lecz śmierdzi skóra i pot g2edd3
Nie czujesz tego, lecz czuje każdy, kto się znajdzie w pobliżu Ciebie :(
_________________
"Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 14:49   

Mia, w powitalni prosiłam abyś coś więcej o sobie napisała, a tu patrzę później - napisałaś :skromny:
Piłam ładnych parę lat, głównie to samo co Ty. Chodziłam na wiecznie puchnących nogach ledwie za sobą je ciągnąc, z czerwoną twarzą z większą ilością "ciała" na niej. Powieki miałam co i rusz spuchnięte, raz jedną, raz drugą. Do oczu stosowałam kropelki i zjadałam chore ilości tic-taków, bo łudziłam się, że to mnie chroni przed poznaniem prawdy przez otoczenie. Od kiedy nie piję, to jakieś osiem miesięcy, kolor twarzy mi się zmienił. Stosowałam podkład Vichy dermablend - najmocniej kryjący, jaki znalazłam, a jaki moja cera tolerowała. Teraz używam kremu BB tonującego Garniera. Dla mnie to tak wymierna różnica, że szok. Już się szykowałam na zamykanie laserowe naczynek, twierdząc, że to przez częste przebywanie w różnych warunkach atmosferycznych :wysmiewacz: nawet byłam na jednym zabiegu, ale na szczęście - za bardzo mnie to bolało. Oczka mam normalne, powieki normalne. Chudnę powoli, ale nie wprowadziłam restrykcji w diecie. Poza oczywiście zaprzestaniem picia alkoholu.
Gdybym nie rozpoczęła terapii dla współuzależnionych (od tego zaczęłam leczenie w konsultacji z terapeutką) nie wiem, czy radziłabym sobie z abstynencją. Nie doszłam dzięki temu do fazy chronicznej. Zatrzymałam się w krytycznej.
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Czarny 
Towarzyski



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 01 Cze 2012
Posty: 389
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 14:53   Re: Wygląd alkoholika

mia83 napisał/a:




. Czy to ciągle podpuchnięte, przekrwione oczy dnia następnego, czy zbędne kilogramy, czy zmęczony wyraz twarzy... Na pewno.
Tak to wszystko mnie dotyczyło. Ponieważ nie zaliczałem sie do do ludzi specjalnie urodziwych to ,mimo że po zaprzestaniu picia(29mies)zniknęła opuchlizna twarzy, zmęczony wyraz twarzy, kilogramy były to i zostały,nie przemieniłem się w Apolla.Chociaż słyszę czasami uwagi że wyglądam korzystnie, cokolwiek by to miało znaczyć. :skromny:
_________________
Pozdrawiam serdecznie.Krzysiek. :)
 
     
Małgoś 
Upierdliwiec
Forumoholiczka



Pomogła: 26 razy
Wiek: 58
Dołączyła: 30 Kwi 2010
Posty: 2191
Skąd: z miasta mojego
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 14:55   

mia83, Postaraj się zapomnieć o tym wstydzie... Pomyśl, że wreszcie zrobisz coś naprawdę dobrego dla siebie i w razie wątpliwości przypomnij sobie jak wyglądasz po pijaku. Wtedy nie wstydzisz się?
Miejsce terapii jest Twoim miejscem, ludzie tam są dla Ciebie i nawet biorą za to kasę, więc daj im popracować ;)

W temacie Poznania nie pomogę, ale bankowo ktoś Ci podpowie, bo wielu tu Twoich ziomali :)
_________________
Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie
 
     
mia83 
Towarzyski
wstaję :)



Pomogła: 1 raz
Wiek: 41
Dołączyła: 27 Sie 2012
Posty: 170
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 14:57   

Dzięki dziewczyny :) .

@Smokooka - tak... chodziłam koło tego forum, chodziłam i postanowiłam w końcu napisać. Zaczęłam może z głupia frant o tym wyglądzie, ale dla mnie to właśnie taki wymierny objaw, a jednocześnie jedna z kilku motywacji do zmiany stylu życia.

@Klara... no właśnie zapachu nie czuję, od otoczenia sygnałów nie mam, że czują, ale jak jest naprawdę.. uuu :roll: .

U mnie też jest to puchnięcie, przeklęte zatrzymywanie wody przez organizm. A piję dłuugo bez przerw dłuższych niż kilka dni (jak tak to podsumuję). Od wczesnych czasów studiów... będzie z 9 lat. Echhh...
 
     
mia83 
Towarzyski
wstaję :)



Pomogła: 1 raz
Wiek: 41
Dołączyła: 27 Sie 2012
Posty: 170
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 14:59   

I dzięki Czarny;). Napisałam tamto, zanim zobaczyłam, że się odezwałeś... Eliminacja tych fizycznych dolegliwości to ogromny plus rzucenia alkoholu... Nie wiem, co muszę sobie jeszcze powiedzieć, żeby w końcu się przełamac i pójść na terapię.
Ostatnio zmieniony przez mia83 Śro 12 Wrz, 2012 14:59, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
mia83 
Towarzyski
wstaję :)



Pomogła: 1 raz
Wiek: 41
Dołączyła: 27 Sie 2012
Posty: 170
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 15:05   

Ok, jasne! :)
 
     
pietruszka 
Moderator


Pomogła: 232 razy
Wiek: 54
Dołączyła: 06 Paź 2008
Posty: 5443
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 15:06   

Mia, mój chłopak tak wyprzystojniał jak odstawił picie, że ech... :chmurka: I odmłodniał... I perfumy na nim pachną :chmurka: Teraz wygląda na 15 lat mniej niż w okresie, kiedy pił... Różnica jest wręcz drastyczna...
_________________

 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 15:31   

A i jeszcze jedno! Ludziom się wydaje że mam koło trzydziestki! To pewnie zasługa tego, że chodzę z wózeczkiem z dzidziusiem, ale czy oby na pewno? :mysli:
W ciągu ostatnich dwóch tygodni usłyszałam: od 14 latki że mam jakieś 35 lat, i od znajomej dojrzałej kobiety, że chyba mam koło 30. :D
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
mia83 
Towarzyski
wstaję :)



Pomogła: 1 raz
Wiek: 41
Dołączyła: 27 Sie 2012
Posty: 170
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 15:36   

A ja mam 29 i o to na ile wyglądam pytać już nie chcę. W moim odczuciu i przy porównaniu się do innych - spokojnie ok. 35.
:/
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 15:47   

Ja ma dwie takie fotki robione w odstępie kilku miesięcy.
Jedna, gdy jeszcze telepał mną ostatni zespół abstynencyjny, druga już na trzeźwo.
Pierwszej nie pokazuję nikomu, tak się jej wstydzę, natomiast druga jest tak śliczna,
że najchętniej zrobiłabym sobie z niej avatarek :skromny: (gdybym nie postanowiła, że zachowam tu anonimowość).
Tak sobie wymyśliłam, że gdyby naszła mnie chęć napicia się, to najpierw popatrzę na tę pierwszą fotkę -
mam nadzieję, że wystarczyłaby jako demotywator - ale jak dotąd nie musiałam tego sprawdzać :mgreen:
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,13 sekundy. Zapytań do SQL: 11