Wygląd alkoholika |
Autor |
Wiadomość |
Dziubas
(konto nieaktywne)
Pomógł: 16 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Gru 2011 Posty: 1251 Skąd: W-w
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 17:45
|
|
|
mia83 napisał/a: | Eliminacja tych fizycznych dolegliwości to ogromny plus rzucenia alkoholu... Nie wiem, co muszę sobie jeszcze powiedzieć, żeby w końcu się przełamac i pójść na terapię. |
Cześć Mia,
to proste.
Powiedz sobie,że będzie tylko gorzej.
Ja podczas ostatniego ciągu przytyłem ponad 20kg
Po pół roku bez alko wróciłem do swojej wcześniejszej wagi.
Opuchlizna zeszła |
Ostatnio zmieniony przez Dziubas Śro 12 Wrz, 2012 17:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Jędrek
Trajkotka ALKOHOLIK
Pomógł: 17 razy Wiek: 52 Dołączył: 06 Sie 2011 Posty: 1617
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 17:47
|
|
|
mia83 napisał/a: | A ja mam 29 i o to na ile wyglądam pytać już nie chcę. W moim odczuciu i przy porównaniu się do innych - spokojnie ok. 35. |
A ja mam 40 lat- na ile wyglądam pytać nie chcę.... a czuję sie na 25... tylko kurde niewygodnie mi sie buty wiąże
I jak sobie przypomnę w jaki chory sposób myślałem , gdy piłem, to przestaje się przejmować wyglądem zewnętrznym....
I na pewno nie wyglądałem, że mam nasrane w głowie |
_________________ Andrzej
„Niepoczytalność: robisz w kółko to samo, a spodziewasz się zmian”
Poczytalność? Robisz w kółko to samo, kiedy zaczynasz zauważać pozytywne zmiany. |
|
|
|
|
wampirzyca
Trajkotka praca nad samym sobą jest najtrudniejsza
Pomogła: 15 razy Wiek: 50 Dołączyła: 08 Cze 2011 Posty: 1792 Skąd: Transylwania
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 18:00
|
|
|
Witaj ....poruszyłaś bardzo ważny temat....wcale nie jest on dla mnie powierzchowny...wygląd w życiu człowieka jest ważny...nie najważniejszy ...ale ważny.....
jest takie powiedzenie,,jak cię widzą tak cię piszą'' i to jest prawda..
Ja jak piłam to nosiłam tzw przeze mnie ,,zestaw alkoholika'' wczesniej mnie to bawiło określenie....miałam w nim krople Visin do oczu....perfumy...tik-taki..itd.....
Zobaczyłam ostatnio zdjęcie z tamtego okresu jedno takie ...widac na twarzy obrzmienia...wory pod oczami...
teraz wyglądam zupełnie inaczej....wszystko zeszło ..twarz jest inna...oczy ładne...brak worów pod oczami ...no i zeszczuplałam dużo....same pozytywy
dlatego też warto być trzeżwą...a pamiętaj kobietę bardzo szybko niszczy alkohol-chodzi mi o wygląd oczywiście...i o całą resztę ........ |
_________________ wampirzyca |
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Śro 12 Wrz, 2012 18:06, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
pannaJot
Trajkotka alkoholiczka,bulimiczka, DDA
Pomogła: 14 razy Wiek: 43 Dołączyła: 08 Mar 2012 Posty: 1153
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 18:02
|
|
|
Jacek napisał/a: | ja to tam zawsze byłem młody,piękny i szczupły |
|
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
|
|
|
|
mia83
Towarzyski wstaję :)
Pomogła: 1 raz Wiek: 41 Dołączyła: 27 Sie 2012 Posty: 170
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 18:37
|
|
|
Po bandzie....
Ale fakt, że takich spuchniętych "chomików" żebrających na ulicy o parę groszy na wino trochę jest....
Wiedźmo i Wampirzyco - dajecie nadzieję |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 20:53
|
|
|
mia83 napisał/a: | Widzicie tę zmianę? Ja czasami mam naprawdę siebie dość. |
Oprócz worów pod oczami, dużego brzucha (jak w ciąży), mój trądzik różowaty zrobił sobie "pokaz" na mojej twarzy
po wyjściu z terapii, wizycie u dermatologa, po 2 tyg "pokaz" odwołano,
brzuch wklęsł,
waga spadła,
sąsiedzi mówią, że moje dzieci się starzeją a ja młodnieję
ale to tylko zewnętrzne oznaki trzeźwienia wewnętrzne wymagają większego wysiłku i dłuższego czasu |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Pomogła: 26 razy Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Śro 12 Wrz, 2012 21:55
|
|
|
mia83, Poczytaj sobie o różnicach płciowych picia. Kobiety szybciej się upijają, bardziej cierpią po piciu, bardziej cierpi nasze ciało bo hormony... Nie pamiętam gdzie to czytałam, jak znajdę to wkleję tu linka.
Facet inaczej widzi siebie i mniejsza wagę przykłada do wyglądu, nam kobietom bardziej zależy na atrakcyjności fizycznej. |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
Klara
Uzależniony od Dekadencji
Pomogła: 264 razy Dołączyła: 24 Lis 2008 Posty: 7861
|
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 08:46
|
|
|
Pijąc stałem się zapasionym grubasem. Spuchniętym, śmierdzącym i czerwonym balonem. Byłem, w swoim mniemaniu, tak spuchnięty, że na wczasach nad morzem, chodziłem w koszuli cały czas, bo mi było wstyd. Załatwiłem sobie też jakieś 60% uzębienia, które zepsuło się nieleczone. Że o ogólnym smrodzie nie wspomnę. Bo człowiek pijący śmierdzi, nawet jak nie pije dzień lub dwa.
Od ponad roku biegam, od października chodzę na siłownię. No i dwa razy w miesiącu do dentysty. Zdrowo się odżywiam. Codziennie kąpię, golę i w ogóle.
Dbam o siebie. Chcę, żeby moja trzeźwość była nie tylko w głowie ale i na zewnątrz mnie, żeby każdy mógł zobaczyć, że ten facet jest zadbany. Żeby się rodzina nie musiała za mnie wstydzić. |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
EmEr
Towarzyski
Dołączyła: 25 Sie 2012 Posty: 131 Skąd: 3miasto
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 08:54
|
|
|
jestem wspol i boli bardzo patrzec jak sie kochana osoba przemienia w potwora wewnatrz i na zewnatrz
mialam kolezanke, fantastyczna dziewczyna, ale bez kilku piw dziennie nie funkcjonowala
z tygodnia na tydzien zmieniala jej sie twarz - nie tylko sinoczerwony kolor skory, ale i rysy twarzy - bardzo to bylo przykre, bo naprawde fantastyczna, atrakcyjna babeczka |
_________________ nie ma żadnych powodów, żeby tkwić w tym, co jest niedobre i natychmiast tego nie rzucić |
|
|
|
|
mia83
Towarzyski wstaję :)
Pomogła: 1 raz Wiek: 41 Dołączyła: 27 Sie 2012 Posty: 170
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 09:15
|
|
|
No właśnie...
W sumie najgorsze jest to, że jak się bardzo źle czuję i wyglądam, gdy po prostu mam kaca i wręcz nienawidzę siebie za to - wtedy zaczynam myśleć o terapii i o tym, by siebie ratować.
A kiedy są te 2-3 dni bez picia (3 dni to rzadkość) i odzyskuję jako taką witalność - to zaraz wydaje mi się, że problemu nie ma. Faktycznie mózg alkoholika jest "sprytny".
Artykuły zaraz poczytam. |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 09:17
|
|
|
wygląd będzie dla Ciebie motywacją w zaprzestaniu picia? |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Pomogła: 26 razy Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 09:56
|
|
|
szymon napisał/a: | wygląd będzie dla Ciebie motywacją w zaprzestaniu picia? |
Szymek, nie dziw się... my naprawdę inaczej pijemy, inaczej trzeźwiejemy i temat wygladu zewnętrznego jest dla nas cholernie ważny
Nie te dokładnie, ale to nie ważne - bo istota jest w tych nawet dokładniej opisana.
Dzięki Klaro |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 09:57
|
|
|
szymon napisał/a: | wygląd będzie dla Ciebie motywacją w zaprzestaniu picia? |
Lepsza taka motywacja niż żadna.
Jak by nie było - zrobi to dla siebie |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
|