|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Wygląd alkoholika |
Autor |
Wiadomość |
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 10:04
|
|
|
dla mnie pierwszą motywacją były dzieci, żona, finanse,
później dopiero załapałem, że to dla siebie trzeźwieję... |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 12:21
|
|
|
mia83 napisał/a: | Próbuję też ustalić, jakie zmiany w mojej twarzy/ciele powoduje alkohol. Czy to ciągle podpuchnięte, przekrwione oczy dnia następnego, czy zbędne kilogramy |
Wygląd alkoholiczki..... służę swoim doświadczeniem:
- jeżeli chodzi o opuchnięte oczy- Future Solution Shiseido czyni cuda, ale cena ostrzegam dramatyczna.
-przekrwienie likwidują krople - (nie mogę podać nazwy leku)- ale białeczka stają się niebieściutkie,
Kilogramy miałam tylko niezbędne.
A jeżeli masz problemy z krążeniem to niestety jest już duży kłopot ale też se dziewczyny radzą , w ostrym świetle nawet. |
_________________ "jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą" R.M.Rilke ..................................... |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 12:25
|
|
|
Future Solution ileż innych dóbr można zamiast niego kupić.... nie wiem ile dziś, ale za "moich czasów" wchodził na rynek i kosztował 800 zł, z tym, że na twarz, nie pod oczy (te są zwykle mniejsze i droższe) Moje czasy, to te, kiedy ostro piłam i pracowałam w perfumerii. Ileż cudów przetestowałam, na mnie działał inny kremik
\
edit:
Mia, tak teraz przez ten Shiseido wróciłam wspomnieniami do "tych czasów" - to był strasznie mroczny, depresyjny, beznadziejny i samotny okres w moim życiu. Wtedy w jednym momencie straciłam cały swój świat, konsekwencją jest to, że wielu rzeczy nie pamiętam, są w czarnej d... ziurze. Ja wtedy też byłam. Tylko resztkom instynktu samozachowawczego zawdzięczam to, że z tamtego g***a się wygrzebałam. Minęło wiele lat, wtedy miałam 30-31, a dopiero teraz, w tym roku, weszłam na TĘ drogę, opadają wszystkie iluzje, jakie sobie stworzyłam, zaczynam siebie widzieć w coraz jaśniejszej prawdzie. U Ciebie w wątku po raz pierwszy napisałam że jestem alkoholiczką, tak jak to się nazywa, a nie że abstynentką i pierdu pierdu. Na każdy kroczek potrzeba czasu, te klapki zasłaniające wzrok spadają w swoim tempie, niczego nie przyspieszam, wreszcie pozwalam sobie na Siebie. I będąc na Drodze nie chcę już z niej schodzić, bo wiele dobrego mnie na niej czeka, a na każdy Znak na niej trzeba być przygotowanym. Wytrwale więc robię swoje.
Nie marnuj czasu, możesz na początek uwierzyć po prostu we wszystko co piszą Ci alkoholicy, z czasem zrozumiesz, dokładnie zrozumiesz co ONI MÓWIĄ. Odnajdziesz w tym siebie. Swoją Prawdę. I będziesz wreszcie szczęśliwa, jaka by ona nie była. Im wcześniej zaczniesz wchodzić na drogę, tym więcej Znaków dostrzeżesz
Nie każdemu z nas dane było zreflektować się w Twoim wieku. Wykorzystaj to z całym sercem. Pokochaj siebie. |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
Ostatnio zmieniony przez smokooka Czw 13 Wrz, 2012 12:43, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 12:45
|
|
|
zimna napisał/a: | jak go nie miałam dostawałam paniki |
Tak. Znam to uczucie, absurdalne dziś. |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
zimna
Gaduła Księżniczka \^^^/
Pomogła: 17 razy Dołączyła: 06 Gru 2011 Posty: 783
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 13:16
|
|
|
smokooka napisał/a: | dopiero teraz, w tym roku, weszłam na TĘ drogę, opadają wszystkie iluzje, jakie sobie stworzyłam, zaczynam siebie widzieć w coraz jaśniejszej prawdzie. U Ciebie w wątku po raz pierwszy napisałam że jestem alkoholiczką, tak jak to się nazywa, a nie że abstynentką i pierdu pierdu. Na każdy kroczek potrzeba czasu, te klapki zasłaniające wzrok spadają w swoim tempie, niczego nie przyspieszam, wreszcie pozwalam sobie na Siebie. I będąc na Drodze nie chcę już z niej schodzić, bo wiele dobrego mnie na niej czeka, a na każdy Znak na niej trzeba być przygotowanym. Wytrwale więc robię swoje. |
Gratuluje Smoka i powodzenia |
_________________ "jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą" R.M.Rilke ..................................... |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Czw 13 Wrz, 2012 13:20
|
|
|
zimna napisał/a: | Gratuluje Smoka i powodzenia |
Dziękuję Zimna |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
pannamigotka
(konto nieaktywne)
Pomogła: 33 razy Wiek: 59 Dołączyła: 14 Lip 2012 Posty: 1416
|
Wysłany: Wto 18 Wrz, 2012 21:47
|
|
|
Moim zdaniem własny wygląd może być bardzo dobrą motywacją, szczególnie dla młodej dziewczyny. No jakkolwiek by czarować rzeczywistość to fakty są takie, że po twarzy (i nie tylko) można rozpoznać alkoholika. Nie chodzi o samą opuchliznę, pajączki, trądzik, ale też o charakterystyczne rysy twarzy, które się zmieniają pod wpływem lat picia. I żaden krem, podkład, okłady z herbaty, makijaż, tic taci czy perfumy niczego nie załatwią.
Mnie bardziej martwiłoby, co alkohol robi z mózgiem- z intelektem, pamięcią, emocjami... ale wygląd też jest ważny. |
|
|
|
|
piotrAA82
Towarzyski trzeźwiejący alkoholik
Wiek: 42 Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 332 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 19:44
|
|
|
Nigdy nie byłem jakimś narcyzem, ale muszę przyznać, że od momentu kiedy przestałem pić o wiele większą wagę przykładam do swojego wyglądu i do higieny osobistej. Kiedyś to potrafiłem się po kilka dni nawet nie myć, czasami chodziłem w jednym ubraniu przez tydzień, ale jak teraz o tym piszę to aż mnie obrzydzenie bierze. Zęby jak umyłem raz na tydzień to już był sukces. A jak mi ktoś zwracał uwagę to od razu stawał się moim wrogiem i nie raz mi się zdarzało taką osobę uderzyć Pamiętam nawet że kiedy poszedłem na terapię i opowiedziałem terapeucie o tym, że nawet takie rzeczy jak dbanie o higienę osobistą mnie przerastały, powiedział żebym przez pierwsze dni skoncentrował się tylko na poprawie tego. Później przyjdzie czas na inne rzeczy. I faktycznie zacząłem dbać o siebie i już tylko z tego powodu zacząłem odczuwać satysfakcję. Może to się wydawać śmieszne ale ja tak właśnie miałem na samym początku swojej abstynencji. Wstyd mi jest nawet jak o tym piszę. |
_________________ Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem. |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 21:54
|
|
|
Piotrze, ja po zaprzestaniu picia zacząłem biegać. Prawda smutna że byłem zapasionym bucem. Po paru miesiącach dołożyłem siłownię. Niedługo potem zacząłem naprawiać zęby - ot 1 wizyta na miesiąc, jak sianka mi stało. Jeszcze mi trochę tych wizyt zostało, ale zmiany są widoczne gołym okiem. |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Pomogła: 26 razy Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 22:20
|
|
|
U mnie różnicę widać bardzo, ciągle to słyszę że wyładniałam, nawet od sąsiadek Więc coś w tym jest na pewno.
Kiedyś używałam mocno kryjacych podkładów by zamaskować cerę, teraz używam kremu tonującego. Dla mnie to szok Autentycznie nigdy w zyciu nie miałam tak dobrej cery...
W dowodzie mam zdjęcie robione na totalnym kacu, nie obyło się bez retuszu photoshopem, a gdy robiłam fotkę do wejściówki w pracy to musiałam prosić o zmianę zdjęcia bo wstydziłam się siebie. Wyglądałam tak OKROPNIE! Na wszystkich zdjęciach firmowych wyglądam tak samo okropnie ale wtedy to był jeden wielki melanż
Jak znajdę, to wrzucę do albumu jakieś w miarę nowe, bo to co mam jest jeszcze z okresu kiedy popijałam trochę. |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 22:46
|
|
|
Małgoś napisał/a: | Kiedyś używałam mocno kryjacych podkładów by zamaskować cerę, teraz używam kremu tonującego. |
Ja, w czasach mojego picia, potrzebowałam co rano 40 minut na charakteryzację.
Teraz się prawie nie maluję - jedynie jakieś delikatne kreski na powiekach, czasem rzęsy i troszkę rozjaśniacza pod oczy.
A i tak się zdarza, że mnie faceci na ulicy podrywają mimo, że już mam swoje lata |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 22:50
|
|
|
Mnie ostatnio parę osób powiedziało, że świetnie wyglądam. Zajrzałem nawet z tej okazji do lustra ale niczego szczególnego w swoim wyglądzie nie zauważyłem |
_________________ |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 22:52
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Zajrzałem nawet z tej okazji do lustra ale niczego szczególnego w swoim wyglądzie nie zauważyłem | było przed tym umyc lustro |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
Małgoś
Upierdliwiec Forumoholiczka
Pomogła: 26 razy Wiek: 58 Dołączyła: 30 Kwi 2010 Posty: 2191 Skąd: z miasta mojego
|
Wysłany: Śro 19 Wrz, 2012 23:13
|
|
|
Wiedźma napisał/a: | Ja, w czasach mojego picia, potrzebowałam co rano 40 minut na charakteryzację. |
Ja się chciałam zapisać na profesjonalny kurs wizażu z naciskiem na charakteryzację Fakt, że uwielbiałam się malować, uważałam, że uprawiam sztukę
A teraz dziwię się jak ja mogłam takie ciężkie paciangi na twarz nakładać
Poza tym nic nie jest w stanie opisać satysfakcji, że potrafię myśleć od samego rana, poprawiła mi się koncentracja, pamięć... Kiedyś zanim zatrybiłam myślowo robiła się godź 14. Większość dnia byłam kompletnie niewydajna umysłowo... |
_________________ Tylko ja jestem odpowiedzialna za swoje życie |
|
|
|
|
Zbycho-Hanys
Małomówny alkoholik
Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sie 2011 Posty: 38
|
Wysłany: Pią 21 Wrz, 2012 20:11
|
|
|
nie przyglądałem się sobie zbytnio,jedno co widzę to że znikły wory pod oczami,czerwone oczka też,przybyło za to siwków na górnej głowie
a tak przy okazji czytania postów naszych dziewczyn to przypomniał mi sie stary kawał
stworzył Bóg świat cały,popatrzył i podobał mu się...
stworzył mężczyznę,popatrzył i podobał mu się...
stworzył kobiętę,popatrzył,pomyslał i powiedział
-ty to się będziesz musieć malować... |
Ostatnio zmieniony przez Zbycho-Hanys Pią 21 Wrz, 2012 20:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|