|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
"Uzaleznienie,a potrzeba zaleznosci" |
Autor |
Wiadomość |
chrzciciel
Małomówny chrzciciel
Wiek: 51 Dołączył: 13 Wrz 2012 Posty: 56
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 13:38 "Uzaleznienie,a potrzeba zaleznosci"
|
|
|
Potrzeba glebokiej zaleznosci fizycznej i psychicznej od rodzica,jest czyms calkowicie prawidlowym i naturalnym dla kazdego z nas we wczesnym dziecinstwie.Jestesmy zalezni od pokarmu,ubrania,schronienia,opieki oraz uczuc,ktorych dostarczaja nam matka i ojciec.Czestokroc zdarza sie,ze nasi opiekunowie posiadaja osobiste deficyty i daja nam zbyt malo obecnosci,uczuc,za malo uwagi,ciepla i poczucia bezpieczenstwa.W tej sytuacji dziecko nie moze w pelni zaufac rodzicowi,nie moze w pelni od niego zalezec,byc od rodzica pozytywnie uzaleznione. Gdy potrzeba zaleznosci nie zostala zaspokojona,w zyciu dojrzalym osoba moze przejawiac tendencje do uzaleznien od: -roznorodnych substancji na przyklad alkoholu,narkotykow,srodkow farmakologicznych,nikotyny,jedzenia. -czynnosci i dzialan rytualnych,kompulsywnych,przymusowych(pracoholizm,seksoholizm,hazard,kleptomania,rytualy religijne. DLACZEGO TAK SIE DZIEJE? Zaspokojenie potrzeby wczesnodzieciecej zaleznosci jest mozliwe jedynie w warunkach stworzenia interpersonalnego mostu pomiedzy rodzicami,a ich potomstwem.Wyraza sie to w afirmatywnej postawie ojca i matki wzgledem dziecka.Most interpersonalny powstaje na bazie mysli,uczuc i dzialan. Osoby dorosle roznia sie miedzy soba dojrzaloscia.NIektore z nich utknely gdzies na granicy osmego-czternastego roku zycia.Ten poziom rozwoju psychicznego reprezentuje wiekszosc osob uzaleznionych.Takie osoby podlegaja niekontrolowanym emocjom,kaprysom,nastrojom,irracjonalnym i destruktywnym zachowaniom.W ich osobowosci dokonuje sie negatywna regresja.Zachowuja sie one jak skrzywdzone dzieci,ktore postanowily,powodowane uczuciami rozpaczy,zalu,przekory,buntu i msciwosci,szkodzic sobie i innym.W tej perspektywie w ciele czterdziestolatka moze tkwic szesciolatek. Reszte artykulu dopisze w pozniejszym czasie-co sadzicie o jego poczatku?? |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 14:12
|
|
|
chrzciciel napisał/a: | co sadzicie o jego poczatku?? |
że nie podałeś źródła (linka) - przyp. regulamin |
|
|
|
|
chrzciciel
Małomówny chrzciciel
Wiek: 51 Dołączył: 13 Wrz 2012 Posty: 56
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 15:12
|
|
|
szymon napisał/a: | chrzciciel napisał/a: | co sadzicie o jego poczatku?? |
że nie podałeś źródła (linka) - przyp. regulamin | Nie mam linka,to artykul z "Remedium"-miesiecznika o profilaktyce uzaleznien z konca lat 90-tych. Jeszcze raz przeczytam regulamin,bo to mi umknelo. |
|
|
|
|
piotrAA82
Towarzyski trzeźwiejący alkoholik
Wiek: 42 Dołączył: 11 Sie 2012 Posty: 332 Skąd: Starachowice
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 15:21
|
|
|
Piszesz jakąś pracę magisterską, albo coś w tym rodzaju ?? |
_________________ Ty wierz w co chcesz, ja wierze w to co wiem. |
|
|
|
|
chrzciciel
Małomówny chrzciciel
Wiek: 51 Dołączył: 13 Wrz 2012 Posty: 56
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 15:40
|
|
|
Ciag dalszy.... W jaki sposob dochodzi do utraty pierwotnego potencjalu dzieciecej duchowosci?Jest to pytanie o proces nazywany przez psychologow podstawowa krzywda,glebokim zranieniem,krzywda duchowa.Teologia nazywa to wygnaniem z raju.Socjologia zas i filozofia stanem alienacji. Osoba ludzka,wewnetrzne dziecko,podlega tak zwanemu procesowi socjalizacji,a raczej spolecznie sankcjonowanego okaleczania i staje sie raczej nie czlowiekiem,lecz jego wrakiem,karykatura,tym,co Herbert Marcuse okreslil mianem"one dimensional man-czlowiek jednowymiarowy..... We wczesnym dziecinstwie powstaja matryce,podstawowe wzorce uczuc i reakcji,ktore niczym program komputerowy,zawarty w glebokiej,nieswiadomej czesci mozgu,wplywaja na uczucia i zachowania osoby doroslej.Wedlug H.Jackinsa pierwotny stres dziecinstwa wywoluje efekt snieznej kuli,przyciagajac i kumulujac nastepne traumatyczne doswiadczenia w pozniejszym zyciu. "Wieczne dziecko" jest doswiadczeniem,ktorego nie da sie opisac:niestosownoscia,uposledzeniem,a przy tym boska prorogatywa.Jest czyms,czego nie mozna zwazyc,a co okresla ostateczna wartosc lub bezwartosciowosc osobowosci.Moje osobiste doswiadczenie zwiazane z wlasna terapia,jak tez obserwacje pracy z licznymi klientami oraz rezultaty spotkan grupowych,upewniaja mnie o slusznosci tych slow.Mowiac prosto,wewnetrzne dziecko jest tym,co mozemy nazwac otwarciem serca.Otwarcie serca jest uznaniem swojej pierwotnej niemocy,bezsilnosci,bolu i leku,a jednoczesnie poczuciem,ze obok jest ktos,kto nas kocha.Dlatego mozemy byc calkowicie spokojni i bezpieczni.Pozytywne,tworcze,swiadome uzaleznienie,jest tak naprawde droga wewnetrznej niezaleznosci,a na pewno chroni nas od przywiazywania i uzalezniania od substancji chemicznych i nieracjonalnych zachowan. Zrodlo-miesiecznik poswiecony profilaktyce uzaleznien-"Remedium"rocznik 97 |
|
|
|
|
chrzciciel
Małomówny chrzciciel
Wiek: 51 Dołączył: 13 Wrz 2012 Posty: 56
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 15:43
|
|
|
piotrAA82 napisał/a: | Piszesz jakąś pracę magisterską, albo coś w tym rodzaju ?? | Interesuje mnie to,rowniez w odniesieniu do mnie samego. |
|
|
|
|
Janioł
Uzależniony od netu Uśmiech to pół pocałunku
Pomógł: 70 razy Wiek: 58 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4556 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 15:44
|
|
|
chrzciciel napisał/a: | rowniez | również ??? |
_________________ P.S. Janioł może być tylko jeden chociaż też czasem w coś walnie aureolką by: Pietruszka |
|
|
|
|
chrzciciel
Małomówny chrzciciel
Wiek: 51 Dołączył: 13 Wrz 2012 Posty: 56
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 15:49
|
|
|
Janioł napisał/a: | również ??? | Tak Janiele nie moglem ukonczyc pierwszej terapii,zaleceniem specjalistow bylo najpierw rozwiazanie moich traum z dziecinstwa i dla mnie jest to cud,ze podolalem i postepuje jak dojrzala osoba.Pozdrawiam |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 17:43
|
|
|
za długie, nie chce mi się czytać |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 18:09
|
|
|
Ciekawy artykuł.
Spotkałam się z teorią, że czynny alkoholizm zatrzymuje rozwój emocjonalny.
Gdy myślę nad tym
chrzciciel napisał/a: | Gdy potrzeba zaleznosci nie zostala zaspokojona,w zyciu dojrzalym osoba moze przejawiac tendencje do uzaleznien |
to u mnie nie była zaspokojona - ojciec alkoholik, matka współuzależniona
chrzciciel napisał/a: | W tej perspektywie w ciele czterdziestolatka moze tkwic szesciolatek. |
Tego też doświadczyłam, nawet się śmiałam, że gdy byłam na odwyku, to tam dogonił mnie mój wiek
chrzciciel napisał/a: | Otwarcie serca jest uznaniem swojej pierwotnej niemocy,bezsilnosci,bolu i leku,a jednoczesnie poczuciem,ze obok jest ktos,kto nas kocha. |
a to spotkało mnie ostatnio i poczułam spokój
Myślę, że warto drążyć tematy które nas nurtują, a ja przy okazji mogłam się przyjżeć bliżej sobie, dzięki |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
Jonesy
Upierdliwiec
Pomógł: 41 razy Wiek: 43 Dołączył: 28 Lut 2011 Posty: 2412
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 19:27
|
|
|
Weź se załóż kolego jeden temat "Cierpienia i Rozterki Chrzciciela" i tam wszystko pisz w jednym miejscu. Bo gdzie nie wlezę - temat Chrzciciela. Zdominowałeś Dekadencję niczym trojan jaki... |
_________________ Nemo vir est qui mundum non reddat meliorem
|
|
|
|
|
wampirzyca
Trajkotka praca nad samym sobą jest najtrudniejsza
Pomogła: 15 razy Wiek: 50 Dołączyła: 08 Cze 2011 Posty: 1792 Skąd: Transylwania
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 19:32
|
|
|
Jonesy napisał/a: | Weź se załóż kolego jeden temat "Cierpienia i Rozterki Chrzciciela" i tam wszystko pisz w jednym miejscu. Bo gdzie nie wlezę - temat Chrzciciela. Zdominowałeś Dekadencję niczym trojan jaki... |
też tak pomyślałam |
_________________ wampirzyca |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 19:40
|
|
|
A ja się wcale nie upieram, abyś Chrzcicielu zakładał jeden temat. Każdy traktuje o czym innym. Mi to odpowiada. |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
pchor
Towarzyski
Pomógł: 2 razy Wiek: 46 Dołączył: 29 Lip 2011 Posty: 165
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 19:44
|
|
|
Może jakieś referendum ? |
|
|
|
|
chrzciciel
Małomówny chrzciciel
Wiek: 51 Dołączył: 13 Wrz 2012 Posty: 56
|
Wysłany: Pon 24 Wrz, 2012 20:11
|
|
|
Jonesy napisał/a: | Weź se załóż kolego jeden temat "Cierpienia i Rozterki Chrzciciela" i tam wszystko pisz w jednym miejscu. Bo gdzie nie wlezę - temat Chrzciciela. Zdominowałeś Dekadencję niczym trojan jaki... | NIe cierpie i nie mam rozterek i nie mialem pojecia,ze jest jakies ograniczenie w tematach? |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|