Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: strażnik
Nie 24 Maj, 2009 16:38
Uzależnienie od internetu
Autor Wiadomość
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 08:12   

Jacek napisał/a:
od jakiegoś czasu nie czytam wszystkiego tak jak jeszcze niedawno

A czemu, Jacku?
To takie Twoje postanowienie, czy może jakieś okoliczności Cię do tego zmuszają?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 09:25   

Wiedźma napisał/a:
Jacek napisał/a:
od jakiegoś czasu nie czytam wszystkiego tak jak jeszcze niedawno

A czemu, Jacku?
To takie Twoje postanowienie, czy może jakieś okoliczności Cię do tego zmuszają?

to mój wybór na to że zauważyłem swoje zagrażające uzależnienie
rano internet i forum - praca - internet forum
i czytanie od deski do deski
nadal tu dużo siedzę,ale staram się też coś w realu zrobić
to nie z innego powodu jak tylko z mojego uzależnienia zbytniego od was i forum wspólnego
a tak apropo niedługo bo od 1 czerwca minie mnie roczek jak mam internet
i gdzieś od tego momętu starałem się odszukać kontakt z AA w internecie
i tak poznałem na Romkowym forum niektórych z was
no i się cóć od was uzależniłem :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 10:15   

Muszę Ci powiedzieć, Jacku, że mam podobne obawy...
Stanowczo zbyt wiele czasu spędzam w necie.
Mówię sobie, że to moja pasja, ale może to tylko taka racjonalizacja uzależnienia? :?

Myślę, że ten temat zasługuje na osobny watek w dziele Inne uzależnienia.
Wydzielam go zatem i przenoszę.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 10:39   

Wiedźma napisał/a:
Mówię sobie, że to moja pasja,

to miła pasja i fajnie ale ............
tak samo śmiech to zdrowo lecz w granicach rozsądku
objadanie się czymś co się lubi też musi mieć swój umiar
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Ksenia34 
Towarzyski



Pomogła: 2 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 13 Paź 2008
Posty: 411
Skąd: Irlandia
Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 10:52   

Ja tez jestem uzalezniona,i tez probuje cos z tym zrobic a jak narazie tlumacze sobie ze lepsze to od picia,ale czy tak jest naprawde 8|
_________________
Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj.
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 11:28   

Ksenia34 napisał/a:
lepsze to od picia,

A masz jakieś wątpliwości w tym względzie? :D
_________________
:ptero:
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 12:21   

Test uzależnienia od internetu
Sprawdź, czy jesteś uzależniony od internetu. Odpowiedz na poniższe pytania, zaznaczając odpowiednie pola wyboru "Tak", lub "Nie" przy każdym z pytań.

1.Czy czujesz się zaabsorbowany internetem do tego stopnia, że ciągle rozmyślasz o odbytych sesjach internetowych i/lub nie możesz doczekać się kolejnych sesji?

2.Czy odczuwasz potrzebę zwiększenia ilości czasu spędzanego w internecie, aby uzyskać większe zadowolenie (mieć więcej satysfakcji)?

3.Czy podejmowałeś wielokrotnie, nieudane próby kontrolowania, ograniczania lub zaprzestania korzystania z internetu?

4.Czy odczuwałeś wewnętrzny niepokój, miałeś nastrój depresyjny albo byłeś rozdrażniony wówczas, kiedy próbowałeś ograniczać lub przerwać korzystanie z internetu?

5.Czy zdarza Ci się spędzać w internecie więcej czasu niż pierwotnie zaplanowałeś?

6.Czy kiedykolwiek ryzykowałeś utratę bliskiej osoby, ważnych relacji z innymi ludźmi, pracy, nauki albo kariery zawodowej w związku ze spędzaniem zbyt dużej ilosci czasu w internecie?

7.Czy kiedykolwiek skłamałeś swoim bliskim, terapeutom albo komuś innemu, w celu ukrycia własnego nadmiernego zainteresowania internetem?

8.Czy używasz internetu w celu ucieczki od problemów, albo w celu uniknięcia nieprzyjemnych uczuć (np. poczucia bezradności, poczucia winy, niepokoju lub depresji)?

http://www.psychologia.ne...test=infoholizm
Ostatnio zmieniony przez strażnik Sob 23 Maj, 2009 13:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 12:30   

Cytat:
Nie bierz życia na poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z niego żywy.

I nie przejmuj się tym czy jesteś uzależniony. Na coś trzeba umrzeć :lol:
_________________
:ptero:
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 12:34   

pterodaktyll napisał/a:
Ksenia34 napisał/a:
lepsze to od picia,

A masz jakieś wątpliwości w tym względzie?


ja mam - mechanizm jest ten sam- to po prostu zamiana uzależnienia - efekty emocjonalne daje te same- hustawki a my uzaleznieni mamy dążyć do stabilności

dla mnie podstawowym pytaniem jest czy ja i moi bliscy nie cierpimy na tym że ja siedzę przy komputerze

czy moje dzieci nie są odpychane bo ja muszę odpisać na posta, zobaczyć czy coś nowego ktoś nie napisał

alkohol tez mnie odpychał od dziecka- wiec jeśli to samo dzieje się gdy zasiadam do komputera oznacza jedno- mam problem i muszę to zmienić

trzeźwienie szeroko rozumiane polega na zmianie jakości życia nie na odrzuceniu środka uzależnienia.
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 12:37   

pterodaktyll napisał/a:
Cytat:
Nie bierz życia na poważnie, bo i tak nie wyjdziesz z niego żywy.

I nie przejmuj się tym czy jesteś uzależniony. Na coś trzeba umrzeć :lol:


ja się nie przejmuję, nauczyłam się żyć z moim uzależnieniem bo je zaakceptowała, nie przeszkadza mi w życiu, nie płaczę z powodu nie możności wypicia na imprezie, to pierwszy krok AA :)
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 12:46   

pterodaktyll napisał/a:
Na coś trzeba umrzeć :lol:

Czy odnotowano już jakieś przypadki śmiertelnego zejścia z powodu uzależnienia od netu? :shock:
Wie ktoś?
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 12:54   

Szczególnie niebezpieczne jest uzależnienie od sieci w przypadku nastolatków. Młodzi ludzie mają nie tylko problemy z nauką, ale są zagrożeni usunięciem ze szkoły - biją na alarm Centra i Osrodki Terapii Uzależnień. Drastyczne przypadki śmierci z powodu nieprzerwanego grania na komputerze jakie miały miejsce w Japonii i Chinach, choć wydają sie nieprawdopodobne - są przestrogą dla polskich rodziców

http://www.psp14.opole.pl...d=412&Itemid=56
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 12:54   

- Siedzenie przed komputerem może być równie niebezpieczne, jak każde inne uzależnienie i mieć podobne skutki - przekonuje Mariola Łada - Siwiec. - Ludzie tracą kontrolę z rzeczywistością, przestają się uczyć, przestają pracować, nie sprzątają, nie jedzą, przestaje ich cokolwiek obchodzić, popadają w psychozę. Dokładnie tak samo jak w przypadku każdych innych uzależnień.

http://www.mmpoznan.pl/33...ory=interwencje
 
     
utopia
[Usunięty]

Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 12:55   

Aż do śmierci

Zdarzały się także śmiertelne skutki nadmiernego obcowania z Internetem. 28-letni mieszkaniec Południowej Korei zmarł w wyniku niewydolności serca, która była skutkiem trwającej ponad 50 godzin gry w kawiarence internetowej. Poszkodowany wcześniej rzucił pracę po to żeby tylko móc pograć na swojej ukochanej grze. Przy komputerze siedział praktycznie bez przerw - wychodził tylko do toalety (kilkakrotnie również drzemał na rozkładanym łóżku przy komputerze). Po dwóch dobach zaniepokojona matka gracza poprosiła jego kolegów, by go odszukali - gdy dotarli do kawiarenki i spotkali pasjonata, zapowiedział im, że dokończy rozpoczętą właśnie partię i wraca do domu. Niestety, nie zdołał - w kilka minut później stracił przytomność i zmarł. Policja poinformowała, że przyczyną zgonu była niewydolność serca, spowodowana przez przemęczenie.

http://www.biomedical.pl/...ternetu-61.html
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Sob 23 Maj, 2009 12:56   

utopia napisał/a:
trzeźwienie szeroko rozumiane polega na zmianie jakości życia

Absolutnie się z Tobą zgadzam
Wiedźma napisał/a:
Czy odnotowano już jakieś przypadki śmiertelnego zejścia z powodu uzależnienia od netu?

Coś mi się obiło o uszy, ale nie pamiętam konkretów sorry
_________________
:ptero:
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,22 sekundy. Zapytań do SQL: 13