Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jaka fajna niemotka
Autor Wiadomość
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
  Wysłany: Pią 12 Paź, 2012 11:54   Jaka fajna niemotka

Piątek .
Nie wiem, może to jesienna melancholia, ale doskwiera mi ten piątek, ale i poprzedni był podobny.
I myślę sobie, że te moje piątki są do siebie podobne. Ale dlaczego?
W piątek od rana mam czas, tak sie jakoś zawsze dziwnie składa, że wszystko zrobiłam na zapas, załatwiłam ,a nawet jak nie, to zakładam z góry, ze w piątek tego nie zrobię.
Zero spotkań....przekładam, nie oddzwaniam, – dlaczego? Nie istnieje żadna atrakcja, która by mnie zachęciła do piątkowej aktywności—PIĄTEK DNIEM NICOŚCI
Na piątek czekałam kiedyś z utęsknieniem, wszystko załatwione, zapięte do czwartkowego wieczora.
W domu też wszystko ogarnięte, wszyscy zadowoleni, dziecko zaopiekowanie, pies wyczesany - uszy stoją.
Wracałam do domu biegusem i......Tak, dalej już też wiadomo....i sobota też „zorganizowana” .....Męki w łóżku.
Czas zmienić stary nawyk. To niesamowite ile tego we mnie, jest jestem pooblepiana, zauważę jedna sprawę, za chwile wychodzi kolejna, mechanizmy myślenia, działania, nie-działania, odczuwania i nie-odczuwania, zapominania, zamrażania.
Jak badacz, odkrywca nieznanych lądów, zanurzam się w sobie.... czy istnieje gdzieś kres?

I takie tam *p****
Hejo
:napoleon:
_________________
"jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą"
R.M.Rilke
..................................... :proca:
Ostatnio zmieniony przez zimna Pią 12 Paź, 2012 11:54, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
aazazello 
Gaduła



Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 840
Wysłany: Pią 12 Paź, 2012 12:49   

zimna napisał/a:
Wracałam do domu biegusem i......Tak, dalej już też wiadomo....i sobota też „zorganizowana” .....Męki w łóżku.
Czas zmienić stary nawyk. To niesamowite ile tego we mnie, jest jestem pooblepiana, zauważę jedna sprawę, za chwile wychodzi kolejna, mechanizmy myślenia, działania, nie-działania, odczuwania i nie-odczuwania, zapominania, zamrażania.
Jak badacz, odkrywca nieznanych lądów, zanurzam się w sobie.... czy istnieje gdzieś kres?

Obawiam się, że nie do końca zrozumiałem, to co napisałaś.
Z jednej strony nie jest dobrze, bo piątek, sobota zorganizowane, nudne rutynowe życie, ale masz wówczas czas na podróże w głąb siebie i to co odkrywasz wprawia ciebie z jednej strony w zakłopotanie a z drugiej strony zdumiewa ciebie głębia twojego życia wewnętrznego? Tak?
 
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Sob 13 Paź, 2012 14:34   

aazazello napisał/a:
Obawiam się, że nie do końca zrozumiałem, to co napisałaś.

Ojtam ojtam :mgreen:
...Zadziwia mnie ilość warstw, które uważałam, za w naturalny sposób stanowiące " mnie", oddzielające to mnie od reszty czyli "nie mnie" :wysmiewacz: ciągle poznaje kolejne ale widzę, ze i ja ... już nie ta sama. Tyle .
I, nie powinnam tym zaprzątać uwagi, tylko puścić ale, z jakąś ...czułością się z tym żegnam :skromny:
_________________
"jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą"
R.M.Rilke
..................................... :proca:
 
     
aazazello 
Gaduła



Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 840
Wysłany: Pon 15 Paź, 2012 11:06   

zimna napisał/a:
oddzielające to mnie od reszty czyli "nie mnie"

A to jest proste :mgreen:
Krótka historia narodzin filozofii.
Człowiek pierwotny załatwił dużą potrzebę fizjologiczną. Patrzy na to, co z niego wyszło zadziwiony i zastanawia się: czy to jeszcze ja, czy już nie ja. :mgreen:
 
 
     
Żeglarz 
Gaduła



Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 991
Wysłany: Pon 15 Paź, 2012 12:30   

aazazello napisał/a:
zimna napisał/a:
oddzielające to mnie od reszty czyli "nie mnie"

A to jest proste
Krótka historia narodzin filozofii.
Człowiek pierwotny załatwił dużą potrzebę fizjologiczną. Patrzy na to, co z niego wyszło zadziwiony i zastanawia się: czy to jeszcze ja, czy już nie ja.

:buahaha: g45g21
 
     
zimna 
Gaduła
Księżniczka \^^^/



Dołączyła: 06 Gru 2011
Posty: 783
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 06:54   

Tak, to faktycznie wiele wyjaśnia.
Finezja, poczucie piękna, dobry smak i wyrafinowanie -są wynikiem dalszego procesu ewolucji, co ciekawe nie na skalę masowa. Dlaczego tylko część populacji wyewoluowała. Mało tego proces trwa dalej, a jednostek opornych nie ubywa. :mysli:
_________________
"jestem ciszą między parą tonów,
które niełatwo się ze sobą godzą"
R.M.Rilke
..................................... :proca:
 
     
aazazello 
Gaduła



Dołączył: 26 Lis 2009
Posty: 840
Wysłany: Wto 16 Paź, 2012 09:12   

zimna napisał/a:
Finezja, poczucie piękna, dobry smak i wyrafinowanie -są wynikiem dalszego procesu ewolucji

Tak, ale zadziwiające, że w owym wysublimowanym procesie ewolucji owym subtelnym istotom rosną banany w końcówce przewodu pokarmowego, powodujące usztywnienie ciała i co jeszcze bardziej zdumiewające uniemożliwiające przepływ impulsów elektrycznych poruszających mięśnie otoczenia ust w górę a zmiany w mózgu powodują, że uznają iż cały świat kręci się wokół owych bananów, więc wszystko odbierają osobiście. Interesujące, ale na szczęście na dekadencji takich nie ma.

Czy poczucie piękna zawsze idzie w parze z dobrym smakiem i wyrafinowaniem? Czy Guernica Picassa spełnia kryteria poczucia piękna, dobrego smaku i wyrafinowania? Czy jeśli jest wyrafinowany musi być również finezyjny? Czy masło jest zawsze maślane?
Jakie kryteria spełniają fotografie Saudka, filmy Scorsese, powieści Millera, muzyka Wagnera?

zimna napisał/a:
Mało tego proces trwa dalej, a jednostek opornych nie ubywa


Cóż, matka natura nie pyta. Matka działa. :mgreen:
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,3 sekundy. Zapytań do SQL: 12