Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Sąd
Autor Wiadomość
olka 
Gaduła


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 21 Gru 2011
Posty: 530
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012 12:07   

Myślałam o tym wczoraj jak byłam w pracy.
Oddałam moją siostrę na przymusowe leczenie kiedy jeszcze nie była w ciąży.
Oddałam ją bo po kolejnej awanturze nie wytrzymałam.Jej agresja w stosunku do mnie rosła z dnia na dzień.Wyzwiska,bijatyki z partnerem,demolowanie domu było na porządku dziennym.Kiedy zgłosiła się do biegłych sądowych na badanie,od tego momentu sytuacja się zmieniła.Przede wszystkim mi dała trochę spokoju,tylko od czasu do czasu czepiała sie mojej osoby,ale z partnerem nadal awanturowała.
Od momentu kiedy dowiedziała się,że spodziewa się dziecka ograniczyła picie,a od rozprawy na której była mnie zostawiła w spokoju.Z partnerem też na razie jakoś się dogaduje.
Nie oddałam swojej siostry na leczenie,by zrobić jej na złość.
Bo chcę by żyła tak jak ja...Nie!!!
Kocham moją siostrę i nie umiem patrzeć jak stacza się w dół...
Na dziś nie mam pojęcia co mam zrobić,by nie zaszkodzić sobie i jej.Zyjemy pod jednym dachem...Panicznie się boję jej reakcji w sądzie...
 
     
pannaJot 
Trajkotka
alkoholiczka,bulimiczka, DDA



Pomogła: 14 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 08 Mar 2012
Posty: 1153
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012 12:33   

Ola nie da sie niektórych rzeczy pogodzić. Czasami życie stawia nas przed trudnymi dylematami wyboru. Mądrych decyzji Ci życzę i odwagi w konsekwentnym działaniu. :pocieszacz:
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012 12:48   

Ja zgłosiłam mojego byłego już męża do KRPA i wcale tego nie żałuję. Zrobiłam to co zrobić mogłam. Sprawa też "obiła" się o sąd, też zeznawałam. A że skutek tego żaden :bezradny:
Ja mam czyste sumienie. Pragnęłam mu pomóc.
W sądzie zeznaje sie "w sprawie" a nie "przeciwko". Nie możesz mieć żadnych wyrzutów sumienia, przecież nie chcesz zrobić jej krzywdy. A jeśli nawet trafi na odwyk to stanie się to, podejrzewam, gdy maluch zacznie na własnych nogach chodzić.
 
     
Wiedźma 
Administrator


Pomogła: 193 razy
Dołączyła: 04 Paź 2008
Posty: 9686
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012 13:02   

Mój były mąż - choć sam za kołnierz nie wylewa - sądownie ubezwłasnowolnił i umieścił w domu opieki swojego brata
po tym, jak zobaczył go grzebiącego w śmietniku. Już od wielu lat facet żyje w tym domu,
nie pije, i choć już nigdy nie będzie normalny, to jednak to działanie zatrzymało równię pochyłą.
Jakoś nikt z rodziny nie miał o to do mojego eksa pretensji. Pewnie by mieli, gdyby zrobił to wcześniej,
gdy brat jeszcze jako tako funkcjonował (a szkoda, że tego nie zrobił).
Wtedy matka go "wspierała" przyjmując pod dach i żywiąc gdy przepił całą swoją rentę...
Gdyby nie tamten sąd, teraz nosiłaby mu świeczki na grób...

Nie rób sobie wyrzutów, Olka. Robisz to, co do bliskiej osoby należy, gdy widzi, że źle się dzieje.
_________________
Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012 13:04   

olga411 napisał/a:
W sądzie zeznaje sie "w sprawie" a nie "przeciwko".

I to jest meritum całej sprawy
_________________
:ptero:
 
     
olka 
Gaduła


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 21 Gru 2011
Posty: 530
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012 13:11   

Wiem jedno,jeżeli się wycofam moja siostra nadal nie poczuje jakichkolwiek konsekwencji swojego picia i zycia.
Jeżeli postanowie mówić jak jest,nie będę mieć w domu życia...Chodzi o święty spokój tylko pytanie czyj?Mój,czy siostry?
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012 13:14   

olka napisał/a:
.Chodzi o święty spokój tylko pytanie czyj?

To jest dobre pytanie, ale na to musisz sama sobie odpowiedzieć. Ty najlepiej znasz całą sytuację
_________________
:ptero:
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012 13:14   

olka napisał/a:
Jeżeli postanowie mówić jak jest,nie będę mieć w domu życia.


Też się bałam :beba: niepotrzebnie. On bał sie bardziej niż ja.
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012 13:16   

Myślę, że powinnaś to zrobić dla siebie, dla spokoju własnego sumienia. Czy ona z tego skorzysta? To już od niej zależy.
 
     
olka 
Gaduła


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 21 Gru 2011
Posty: 530
Wysłany: Nie 14 Paź, 2012 13:23   

Do 5listopada jeszcze trochę czasu,ale nie chcę zostawiać sobie tej decyzji na ostatni moment,na emocjach do niczego dobrego nie dojdę...
Dziękuję Wam,wiele mam do przemyślenia.Zbieram się na mityng...Zajrzę do Was wieczorem przed pracą.
 
     
Dora 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 6 razy
Dołączyła: 12 Sie 2011
Posty: 1133
Skąd: Lublin
Wysłany: Sob 12 Paź, 2013 11:08   

Olu i jak się skończyła sprawa Twojej siostry ?
_________________
W życiu piękne są tyl­ko chwile...
Ryszard Riedel
 
     
GregoRR 
Towarzyski
Więcej ludzi utonęło w kieliszku niż w morzu.



Pomógł: 2 razy
Wiek: 48
Dołączył: 24 Mar 2013
Posty: 145
Skąd: Warmia-Mazury
Wysłany: Sob 12 Paź, 2013 13:41   Re: Sąd

olka napisał/a:
Witam wszystkich.
Mam problem,mianowicie:Jakiś czas temu zgłosiłam moją siostrę na przymusowe leczenie odwykowe.Trzy tygodnie temu odbyła się sprawa w sądzie na której moja siostra była,nie mam pojęcia co tam mówiła,ale w czym tkwi mój problem.Wczoraj dostałam wezwanie ja na sprawę sądową w charakterze świadka przeciwko mojej siostrze.Mam pytanie,czy może ktoś z Was ma za sobą takie doświadczenie?Jak to wygląda?Czy moja siostra będzie obecna kiedy mnie będą przesłuchiwać?No ogólnie czego mogę się tam spodziewać?Boję się tego cholernie i mam ochotę się z tego wycofać,pomimo,że teraz gra toczy się o dwa życia,bo siostra jest w czwartym miesiącu ciąży.Bardzo proszę o rady.
Olka


Sąd nie ma pojęcia o chorobie alkoholowej.
Sąd to tylko teatr ,a my jesteśmy aktorami ; pozwany , pozwana obojętnie kto!
Tam liczą się tylko dowody nie słowa , a ty niczego się nie obawiaj tylko powiedz że chcesz ratować siostrę i jej pomóc , że chcesz żeby przestała pić i to wszystko, a ty będziesz. przesłuchiwany w obecności siostry , więc mów tak żeby zrozumiała ,że pomagasz jej w dobrej wierze , JEŚLI TAK JEST NAPRAWDĘ, a jeśli tak jest to nie powinieneś mieć wyrzutów sumienia tylko jej pomóc.
Pytania padną proste: ile piła, kiedy piła i czy awanturowała się pod wpływem alkoholu.
_________________
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić_Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nadążyć_Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.
 
 
     
Jras4 
Docent


Pomógł: 11 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Sob 12 Paź, 2013 13:44   

Rozmowa o niczym ..niema takiego prawa by zmusic kogos do leczenia !!
powiedz kto kazła a raczej nakazał siostsze zgłośić sie do specyialsty kąkretnie kto jaki to był nakaz czy może sama poszła bo komisja do sp alkoholizmu to se może posiedziec i napic sie kawy nie mają żadnei mocy sprawczej
chyba ze cos zrobiła i sprawa ma podłoże karne wtedy tak
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
Jras4 
Docent


Pomógł: 11 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Sob 12 Paź, 2013 13:46   

no i czy widział ktos by leczenie pszymusowe w zakładach zamknietych wbrew woli zamknietego pszynosiło efekty ? jesli tak to chyba znikome
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
Jras4 
Docent


Pomógł: 11 razy
Wiek: 52
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3302
Skąd: Siedlce
Wysłany: Sob 12 Paź, 2013 13:50   

pszepuśćmy ze pujdzie za kraty do psychiatryka ...tam posiedzi a ty co bedziesz latała z bułeczką i masełkiem ? i już zawsze bedziesz obserwować i znowu do psychiatryka ?
nie oceniam cie ..ale nie tedy droga
powiedz piłaś ? jesli tak to co spowodowało że pszestałaś
_________________
KATOLIK CZARNY PEDOFIL
 
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,27 sekundy. Zapytań do SQL: 12