Był rok 1989.
Robiłam wtedy za siłaczkę, więc i pracowałam społecznie m.in. prowadząc miejscowy chór amatorski. Zapraszano nas na różne imprezy.
Tym razem odbywała się jedna z licznych tamtego roku uroczystości z okazji rocznicy odzyskania niepodległości. Sala była pełna, zjawili się znamienici oficjele.
Po części oficjalnej przyszła kolej na nas.
Był to czas, w którym odkrywano na nowo i patriotyczne i sprośne pieśni legionowe.
Dla mnie było to przypomnienie dzieciństwa, kiedy to moja Mama zawsze w niedzielne popołudnie urządzała rodzinne śpiewanie - te pieśni były częścią Jej młodości.
Występ rozpoczęłyśmy jednak od "Gaude mater Polonia". Rozlegają się pierwsze dźwięki, publiczność wstaje, patrzę na chórzystki, a im się oczy rozszerzają, zaczynają szklić, atmosfera robi się jakaś taka mistyczna....
Skończyłyśmy, publiczność stoi..... i dopiero po chwili odzywają się oklaski.
Po raz pierwszy w życiu przeżyłam tak wielkie wzruszenie jak wówczas.
Nie czułam tej niepodległości po czerwcowych wyborach, nie czułam, gdy Joanna Szczepkowska "ogłosiła niepodległość" w telewizji.
Poczułam ją dopiero po zaśpiewaniu tego dawnego polskiego hymnu.
Moja Mama, która się urodziła na samym początku XX wieku, dzieciństwo spędziła pod zaborem pruskim, a młodość w wolnej Polsce, dzieliła niektóre wydarzenia ze swojego życia na te, które były przed- i te, co się wydarzyły po tym gdy "Polska wybuchła".
Przypomniało mi się wówczas to określenie, bo dla mnie w tamtym czasie też w pewnym sensie "wybuchła Polska".
_________________ "Kiedy się przewracasz, nigdy nie wstawaj z pustymi rękami." /przysłowie japońskie/
a mnie tylko przychodzi na myśl jedna piosnka ... ale to już było, i nie wróci więcej ... współczesna polityka i przemiany społeczne spowodowały, że skutecznie wyzuto mnie z wszelakiego patriotyzmu ostało się ino historię pielęgnować niczym moje kwiatki w doniczce na parapecie
_________________ spragniona niecodzienności,stęskniona do nadzwyczajności ...
Pomijając wszystkie względy patriotyczne , to fajna muzyka. Po wojskowemu brzmi dobre słowa.
podoba mi się.
Dobrze zrozumiales przekaz,bo to muza dla polakow jest
_________________ I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
Pomijając wszystkie względy patriotyczne , to fajna muzyka. Po wojskowemu brzmi dobre słowa.
podoba mi się.
Dobrze zrozumiales przekaz,bo to muza dla polakow jest
Chrzanisz Leon
_________________ Fröhlich leben trotzig kämpfen und mit dem Lächeln sterben. J.P.
Żyj się wesoło, walcz zawzięcie i z uśmiechem umieraj. J.P.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum