WITAM TO JA KRUPULCIA |
Autor |
Wiadomość |
pawelek1458
Małomówny
Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 33
|
Wysłany: Nie 11 Lis, 2012 05:03
|
|
|
to jest twoje zycie nikt go nie przezyje za ciebie tylko ty dokonasz wyboru ale nie tylko ty z nim zyjesz sa tez dzieci i warto wspolnie podjac decyzje bo pozniej latwiej wine za wszystko co sie stanie podzielic na wszystkich niz brac tylko na swoje barki |
|
|
|
|
pawelek1458
Małomówny
Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 33
|
Wysłany: Nie 11 Lis, 2012 05:10
|
|
|
zajmij sie soba bo jestes uzalezniona od tego faceta az w oczy szczypie |
|
|
|
|
pawelek1458
Małomówny
Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 33
|
Wysłany: Wto 13 Lis, 2012 22:40
|
|
|
moze wkoncu zdecydujesz sie wiecej napisac a dowiesz sie wiecej |
|
|
|
|
jolkajolka
Trajkotka
Pomogła: 8 razy Wiek: 59 Dołączyła: 07 Sie 2009 Posty: 1388 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 21:23
|
|
|
Witaj Krupulciu. Moim zdaniem powinnaś myśleć o sobie. Na tym etapie jedynie egoizm się sprawdza... |
_________________ "Potykając się można zajść daleko;nie wolno tylko upaść i nie podnieść się." Goethe |
|
|
|
|
dziadziunio
Uzależniony od netu dziadziunio
Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 21 Paź 2012 Posty: 3139 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 21:42
|
|
|
Ja próbowałem popełnić samobójstwo trzykrotnie miałem jednak kumpla który parokrotnie wieszał się na klamce od drzwi, zawsze wisiał gdy stara wchodzła do kladki na dole i tak wisiał aż ta weszła na górę i go odratowała...Pewnego razu jednak spotkała na półpietrze sasiadkę no i jak to baby zagadały się a on się na prawdę powiesił..Większość prób samobójczych to szantaż emocjonalny, gdy już nie ma możliwości manipulacji należy iść na litość..nie siłą lecz podstępem...
Uciekaj, są wprawdzie wyjątki lecz musi zgrac się wiele elemetów.....
Odpowiedni czas, odpowiedni stan i odpowiednie dno....z silnym postanowieniem i slowem honoru oficerskim nawet nie ma to nic do rzeczy...
ciepło pozdrawiam dziadziunio |
_________________ Mój blog: Partnerka alkoholika |
Ostatnio zmieniony przez dziadziunio Śro 14 Lis, 2012 21:44, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
pawelek1458
Małomówny
Dołączył: 01 Sty 2010 Posty: 33
|
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 22:23
|
|
|
wytlumaczcie wkoncu tej krupulci zeby stracila poczucie winy
|
|
|
|
|
dziadziunio
Uzależniony od netu dziadziunio
Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 21 Paź 2012 Posty: 3139 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 22:40
|
|
|
Pawełek, spokojnie....
Nikt nie jest w stanie przekonać zadnej ze stron...
Ona także musi sama...... |
_________________ Mój blog: Partnerka alkoholika |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 22:43
|
|
|
pawelek1458 napisał/a: | wytlumaczcie wkoncu tej krupulci zeby stracila poczucie winy
|
A niby jak skoro od tygodnia tu nie zagląda. Widać dała jeszcze jedną szansę swojemu alko |
_________________ |
|
|
|
|
dziadziunio
Uzależniony od netu dziadziunio
Pomógł: 7 razy Wiek: 64 Dołączył: 21 Paź 2012 Posty: 3139 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 22:46
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Widać dała jeszcze jedną szansę swojemu alko |
Każdy musi osiągnąć swoje dnoooooooooo....... |
_________________ Mój blog: Partnerka alkoholika |
|
|
|
|
smokooka
Uzależniony od netu
Pomogła: 100 razy Wiek: 52 Dołączyła: 22 Lut 2012 Posty: 4059
|
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 23:41
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | pawelek1458 napisał/a: | wytlumaczcie wkoncu tej krupulci zeby stracila poczucie winy
|
A niby jak skoro od tygodnia tu nie zagląda. Widać dała jeszcze jedną szansę swojemu alko |
krupulcia napisał/a: | Mój mąż traktował mnie jak swoją własność , kontrolował mnie na każdym miejscu i wykańczał mnie psychicznie (...) , kupował mi alkohol abym była w domu i spełniała jego zachcianki . Teraz mieszka osobno ale nadal próbuje nadal mnie kontrolować wiem że chce wrócić i że by było jak wcześniej |
Pterku, Krupulcia zdaje się jest żoną Pawełka1458, a nie ma jej, bo Paweł zachowuje się jak stalker.
Mam nadzieję, że Krupulcia sobie radzi i higienicznie spędza kolejne 24 godziny. Może jednak dała szansę SOBIE |
_________________ Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
ka |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Śro 14 Lis, 2012 23:44
|
|
|
smokooka napisał/a: | Może jednak dała szansę SOBIE |
Też bym tego jej życzył ale jak wiesz w życiu różnie bywa |
_________________ |
|
|
|
|
krupulcia
Milczek
Dołączyła: 02 Lis 2012 Posty: 6
|
Wysłany: Czw 15 Lis, 2012 15:07
|
|
|
WITAM PONOWNIE
Dawno mnie tu nie było i muszę sprostować jeden post Paweł to mój przyjaciel, partner a nie mąż
jestem z nim związana łączy nas uczycie i chciała bym aby był moim mężem |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Czw 15 Lis, 2012 19:11
|
|
|
Cytat: | jestem z nim związana łączy nas uczycie i chciała bym aby był moim mężem |
Co za problem? Rozwiedź się z tamtym i po sprawie |
_________________ |
|
|
|
|
krupulcia
Milczek
Dołączyła: 02 Lis 2012 Posty: 6
|
Wysłany: Czw 15 Lis, 2012 19:36
|
|
|
To wszystko nie jest takie proste
jestem od niego uzależniona , choć mieszkamy osobno to i tak się go boje |
|
|
|
|
krupulcia
Milczek
Dołączyła: 02 Lis 2012 Posty: 6
|
Wysłany: Pią 16 Lis, 2012 21:28
|
|
|
Witam ponownie
Nie wiem co zrobić bo mój mąż dzwoni do mnie co dziennie no i praktycznie co drugi albo trzeci dzień jest u mnie ,chce wiedzieć co robię po prostu mnie sprawdza a ja nie mam odwagi mu powiedzie że jest nie mile widziany |
|
|
|
|
|