Wyszlam z wiezienia.... |
Autor |
Wiadomość |
Ksenia34
Towarzyski
Pomogła: 2 razy Wiek: 50 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 411 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 18:22 Wyszlam z wiezienia....
|
|
|
Dzis na mitingu usłyszałam wazne slowa i chcialam sie podzielic,byc moze juz to slyszeliscie.ze z wiezienia mozna zawsze wyjsc ale jak juz sie wpadnie w alkoholizm to jest gorzej niz wiezienie bo nie wszystkim sie udaje wyjsc.Ja juz to wiem.Boje sie wypic,bo napewno nie dalabym rady sobie ze soba.Czuje ze wkoncu zaskoczylam,chetnie chodze na mitingi mam spotkania z teraupeutka,systematycznie pracuje nad krokami.Wkoncu zamiast sluchania,robie co mi sugeruja.Juz nie musze ciagnac samej siebie na miting,przekonywac,chodze tam bo wiem ze bez tego znowu wroce do picia,a do wiezienia to ja nie chce wracac .Jest fajnie,zycie jest super.Ot tak chcialo mi sie przypomniec.Pozdrawiam Ksenia akoholiczka |
_________________ Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj. |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 18:37
|
|
|
miło to czytać Kseniu,
trzymaj ten kurs |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Ksenia34
Towarzyski
Pomogła: 2 razy Wiek: 50 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 411 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 18:40
|
|
|
Dzis nawet zaczęłam miting,juz kilka razy sie wzbranialam,a dzis czulam ze sie nie wywine,zaufałam sobie i jak juz sie rozgadalam nie mogłam skonczyc |
_________________ Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj. |
Ostatnio zmieniony przez Ksenia34 Wto 20 Lis, 2012 18:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
gabra
Towarzyski
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 19 Lis 2011 Posty: 371 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 18:47
|
|
|
Ksenia34 napisał/a: | Dzis na mitingu usłyszałam wazne slowa i chcialam sie podzielic,byc moze juz to slyszeliscie.ze z wiezienia mozna zawsze wyjsc ale jak juz sie wpadnie w alkoholizm to jest gorzej niz wiezienie bo nie wszystkim sie udaje wyjsc. |
Masz racje alkoholizm to 1000razy gorsze piekło niż więzienie jedni wychodzą ,jedni tkwią do śmierci a Ci co nie piją ciągle muszą czuwać żeby nie zapić i nie znaleść się w tym " pijackim piekle" |
|
|
|
|
yuraa
Moderator
Pomógł: 111 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 4274 Skąd: Police
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 18:52
|
|
|
gabra napisał/a: | a Ci co nie piją ciągle muszą czuwać żeby nie zapić i nie znaleść się w tym " pijackim piekle" |
Gabrysiu o sobie proszę pisać
ja nie czuję że muszę ciągle czujnym być, stan nie picia traktuje jako coś zupełnie naturalnego, po prostu nie piję |
_________________
żaden tam niezaszczepiony.
Po prostu obywatel czystej krwi |
|
|
|
|
Wiedźma
Administrator
Pomogła: 193 razy Dołączyła: 04 Paź 2008 Posty: 9686
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 18:56
|
|
|
O jak fajnie Cię przeczytać w takim tonie, Kseniu! |
_________________ Anioły dlatego latają, że lekce sobie ważą...
Co Wiedźma robi po godzinach |
|
|
|
|
Tajga
(konto nieaktywne)
Pomogła: 19 razy Dołączyła: 29 Lip 2011 Posty: 1585
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 18:58
|
|
|
Alkoholizm, to jest takie więzienie gdzie dostaje się
dożywocie.
"Więzień" jest sobie równocześnie... strażnikiem.
Da się to pogodzić |
_________________ Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon |
|
|
|
|
Marc-elus
Uzależniony od netu
Pomógł: 69 razy Wiek: 45 Dołączył: 07 Paź 2008 Posty: 3665
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 19:01
|
|
|
yuraa napisał/a: | gabra napisał/a: | a Ci co nie piją ciągle muszą czuwać żeby nie zapić i nie znaleść się w tym " pijackim piekle" |
Gabrysiu o sobie proszę pisać
ja nie czuję że muszę ciągle czujnym być, stan nie picia traktuje jako coś zupełnie naturalnego, po prostu nie piję |
Pozwól że się podpiszę.
Kiedyś, ktoś, pisał na forum, że stan trzeźwości nie jest naturalny dla alkoholika.
Wtedy w to nie wierzyłem, choć miałem niezły "kocioł" we łbie.
Teraz też w to nie wierze..... |
|
|
|
|
Ksenia34
Towarzyski
Pomogła: 2 razy Wiek: 50 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 411 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 19:01
|
|
|
Gabra ja juz nie musze sie pilnowac,mnie wkoncu jest dobrze,wkoncu odnalazlam siebie.Juz sie nie mecze,zyje dniem jest cudnie na wiele rzczy nie mam wplywu nigdy nie bede miala ale wkoncu to zaakceptowalam.Juz sie nie boje. |
_________________ Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj. |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 19:13
|
|
|
więzienie, piekło, dożywocie, kara, sranie w banie
vs
rozwój osobisty, piękno, świadomość, pierwotne dobro i fajne laski |
|
|
|
|
Ksenia34
Towarzyski
Pomogła: 2 razy Wiek: 50 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 411 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 19:19
|
|
|
No i to jest piekne,jak to ujałes Szymon |
_________________ Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj. |
|
|
|
|
rufio
Uzależniony od netu rozkojarzony
Pomógł: 57 razy Wiek: 61 Dołączył: 06 Paź 2008 Posty: 3387 Skąd: Wyższy Śląsk
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 20:17
|
|
|
Jak za długo będę czuwał w czuwaniu się męczył pilnowaniem czuwania to w końcu zapomnę po co ja tak czuwam pilnując i zasnę a jak zasnę to już nie będę czuwał znaczy pilnował i ... sam nie wiem co bo jestem tak zmęczony czuwaniem tego pilnowania , że ... a może ktoś mi przypomni po co ja czuwam i czego pilnuje ?
Jak w więzieniu - dla mnie okres picia nie był wiezieniem - był Matrixem - moim własnym stworzonym dla mnie i przeze mnie . Mi tam było dobrze zaznaczam - MI - Aż w końcu ktoś nasłał " mechanicznego trzeźwulca " i przebił osłonę do zimna , długów , deszczu i takich innych , i w sumie tez jest dobrze tylko inaczej .
prsk |
_________________ I tak wszyscy skończymy w zupie .
|
|
|
|
|
JaKaJA
Trajkotka Niespodzianka!-ja czuję!! ;)
Pomogła: 53 razy Wiek: 46 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 1650 Skąd: Moje miasto
|
Wysłany: Wto 20 Lis, 2012 23:21
|
|
|
dokładnie też tak to odbieram -MATRIX jaki sama sobie zafundowałam Dobrze to czytać Ksenka Ja mocno Ci kibicuję,kibicowałam już wtedy gdy sama się jeszcze miotałam -Boże jak to dawno było a teraz.... i tych dni ilez już się nazbierało |
_________________ Cała jestem z miłości |
|
|
|
|
Ksenia34
Towarzyski
Pomogła: 2 razy Wiek: 50 Dołączyła: 13 Paź 2008 Posty: 411 Skąd: Irlandia
|
Wysłany: Śro 21 Lis, 2012 12:27
|
|
|
Agus ja sie motam od 2005roku,moj pierwszy meeting był w 2006,dzieki Bogu teraz jakos inaczej załapałam,juz wiem ze jestem alkoholiczka i wcale nie musze sie kompletnie stoczyc abym nie miala kontroli nad swoim zyciem,wtedy tego nie rozumialam jakims dziwnym rozumowaniem wtedy zyłam.Ostatnie dni byluy dla mnie ciezkie chyba lekki nawrot czy jak to zwa,tym razem doslownie pchalam sie na mitingi ,wtedy myślałam ze samo minie i mijało a wraz z tym nastepne pijackie eskapady.jest dobrze zyje dniem dzisiejszym nie martwie sie az tak o jutro. |
_________________ Przestań sobie wyobrażać – doświadczaj tego, co rzeczywiste.
Przestań niepotrzebnie myśleć - zamiast tego patrz i smakuj. |
|
|
|
|
JaKaJA
Trajkotka Niespodzianka!-ja czuję!! ;)
Pomogła: 53 razy Wiek: 46 Dołączyła: 18 Wrz 2010 Posty: 1650 Skąd: Moje miasto
|
Wysłany: Śro 21 Lis, 2012 13:30
|
|
|
Kseniu ja Ci kibicuję ponad 4 lata-i też długo myślałam,że "kontroluję" lub "nie jest tak źle" ale to było-dziś,żyję tylko teraz i tylko dziś nie piję i wszystko stało się prostrze |
_________________ Cała jestem z miłości |
|
|
|
|
|