Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wystawiam się Wam tutaj na żer
Autor Wiadomość
druzers 
Małomówny
alkoholik Sylwester



Wiek: 56
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 47
Skąd: UK
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012 20:20   

Witaj, Krzysztofie!
Krzysztof 41 napisał/a:
Czy aby na pewno chcesz już trzeźwieć?


Ja, to na razie chcę wy-trzeźwieć.
Co do dalszych wyborów, to wiem wiem jakie są. I nie jestem też coraz młodszy, tylko coraz starszy (i coraz głupszy za to) i generalnie za chwilę nie będzie co odbudowywać z mojego "zakonserwowanego alkoholem" organizmu.
A i sił nie będzie, żeby do jakiegoś życia "pracadom" wrócić gdyby następna taka wycieczka.
Ja to wszystko wiem, tylko jeszcze nie wiem, czego chcę. Nie będę, póki co nic deklarował przyszłość. Zwłaszcza w skołowanym i przerażonym jeszcze dość stanie umysłu.
Na razie - na pewno chcę być trzeźwy - słynne camelowe 24h. To i jestem.
 
     
Krzysztof 41 
Gaduła
krzysztof



Pomógł: 49 razy
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lip 2011
Posty: 814
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012 20:27   

druzers napisał/a:
na pewno chcę być trzeźwy - słynne camelowe 24h.

No i tak trzymaj :okok:
A jak będzie Ci się chciało chlać to łap za butelkę mineralki wlewaj w siebie aż będziesz pełny i zajmij umysł czymś co odsunie Cię od picia alko. czytaj Dekadencję pomaga i to bardzo.
Trzymam kciuki za Ciebie :okok:
_________________
Dziś dam radę wreszcie wstać,dzisiaj wreszcie ruszę w świat,własną ścieżką, jeszcze nie znaną,
zobaczyć chce co jest za ścianą.
 
     
druzers 
Małomówny
alkoholik Sylwester



Wiek: 56
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 47
Skąd: UK
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012 20:39   

Tajga napisał/a:
Jako ta pominięta


NANA napisał/a:
dziękuję Ci , za to pominięcie


Litości, za dużo tych ócz zabójczych! Wiem, że sobie zasłużyłem ignorancją swą bezduszną :zalamka: Biję się w pierś mą wątłą. I w drugą też.
Ale naprawdę zaraz zacznę mieć sesję-ob, że wszystko i zewsząd się na mnie paCZy.
A nie wyglądam dziś, oj nie wyglądam. (albo wygladam - jak obraz rozpaCZy)
I generalnie naprawdę jestem chorobliwie nieśmiały bez alkoholu i złapię zaraz głoda...
Nie no - spOKO - wszyscy jesteście kochani, że zawitaliście.
 
     
druzers 
Małomówny
alkoholik Sylwester



Wiek: 56
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 47
Skąd: UK
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012 20:41   

Krzysztof 41 napisał/a:
No i tak trzymaj

Dzięki - to też pomaga.
Ale wszak to takie "dekadenckie" :)
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012 20:41   

Fajny masz styl nawijki.... taki "mój".

Dziwię się jednak strasznie, że na trzeci dzień ZA masz taki humorek, erudycję i kojarzysz fakty. :mysli:
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012 20:42   

druzers napisał/a:
Ale naprawdę zaraz zacznę mieć sesję-ob, że wszystko i zewsząd się na mnie paCZy.

powinieneś czuć się dumny, że tak Wszyscy zabiegają o Twoje względy ;)
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
matiwaldi 
[*][*][*]


Pomógł: 16 razy
Wiek: 59
Dołączył: 03 Mar 2012
Posty: 1046
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012 20:50   

Jo-asia napisał/a:
powinieneś czuć się dumny, że tak Wszyscy zabiegają o Twoje względy



nie wszyscy,nie wszyscy..........



cześć 8) druzers,
fajnie ,że dzisiaj nie pijesz ......
_________________
To be, or not to be, that is the question:...
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012 20:53   

druzers napisał/a:
pterodaktyl,

No patrzaj narodzie jak to mnie spostponował ten Druzus!!!! :evil2"
Przez JEDNO "L" do mnie pisze niecnota jedna :wiking:

A poza tym wszystko w porządku. Witam ;)
_________________
:ptero:
 
     
rybenka1 
Uzależniony od netu



Pomogła: 92 razy
Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 3751
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012 21:01   

Witaj Sylwester :) fajnie nawijasz :okok:
 
     
wampirzyca 
Trajkotka
praca nad samym sobą jest najtrudniejsza



Pomogła: 15 razy
Wiek: 50
Dołączyła: 08 Cze 2011
Posty: 1792
Skąd: Transylwania
Wysłany: Pon 26 Lis, 2012 21:03   

Rybko bo to Sylwester ... rg5th67j
_________________
wampirzyca
 
     
druzers 
Małomówny
alkoholik Sylwester



Wiek: 56
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 47
Skąd: UK
Wysłany: Wto 27 Lis, 2012 02:27   

smokooka napisał/a:
Dziwię się jednak strasznie, że na trzeci dzień ZA masz taki humorek, erudycję i kojarzysz fakty.


yyy... ale, że co - to komplement, czy zarzut?
Nie chciałabyś mnie widzieć za to .
:| Generalnie, to ja ostatni weekend bylem pomiędzy waleniem głową w ścianę, gapieniem się w sufit a kuchennym nożem.

Ach, tyle, że po poprzednim weekendzie, przez następny cały tydz. (pon - czw.) "zmniejszałem dawki" i to nawet radykalnie... Może i bym nie zmniejszał, ale kończyła się kasa.
Na piątek nie miałem już nic. ZA bez znieczulenia.
Lewe oko stupor, prawe obłęd, a potem na zmianę.
I żeby nie oszaleć do końca... mam taki stolik jak szpitalny na kółkach przy łóżku z laptopem. I klawiaturę bezprzewodową, tudzież myszkę.
Może mi odbiło, ale wklepałem: alkoholizm forum. Wyskoczyło tego (hop siup) sporo, ale... urzekła mnie pewna nazwa. Taka "moja"
Miałem poszukać czegoś o "depresji alkoholowej" ale...

Anobo, tak poza tym, to ja zazwyczaj w takich sytuacjach xionszki czytam. Albo lukam sitcomy. Tu, w Ang. nie mam biblioteki, ebook mi się rozładował, a Comedy Channel puszczał same stare odcinki. No to jw. net - alkoholizm forum i intrygująca nazwa. I zamiast szukać tematycznie (owej presji-de) odkryłem, że pewne watki maja w uj stron. To prawie jak xionszka - pomyślałem. Zacząłem wybierać te najdłuższe. I to było to! Po prostu - wciągały mnie historie. A niektóre strony były tak absorbujące, że mózg mi się pięknie zaczął "sklejać". I - właśnie - język! Nie spodziewałem się, że na "alkoholicznym" forumie trafię tylu ludzi mówiących takim MOIM właśnie językiem. Musiałem przestać "jęczeć" i dorównać do poziomu. W sumie nawet wpadłem w coś w rodzaju euforii (i chyba mnie jeszcze trzyma). A "skojarzenia" w HydeParku, w które bawił się bodaj Pterodaktyll z paroma osobami, no to już zupełnie było MOJE... W ogóle dekadencka załoga mnie niemal przekonała, że warto trzeźwieć... .Wiem - trochę to pachnie "elitarnym alkoholizmem" - nic nie poradzę.... Za to, wierzaj mi, w pozostałych aspektach, gdy tak leżałem w barłogu od tygodnia, nic już nie pachniało "elitarnym alkoholizmem"
A stronka o "depresji alkoholowej" znalazła się sama w niedziele ok. północy. I nic mi to nie dało, co to był "spór akademicki", a może i teonielogiczny(?) -czy jestże taka cholera, czy ni cholery. Tom się zdecydował - mając już przez foruma odpowiednio podkręcony mózg, że kliknę coś... No i tak już officjalnie zadebiutowałem.
Nad ranem skleciłem jeszcze owo powitanie z "kontrowersyjną" listą (i chyba nie tylko listą)... I masz - nie wyeali mnie. Chyba tylko po to, żeby mnie teraz opieprzać, że tego nie, tamtej niet...
Ale bez przesady z tym - jak to było: muchomorkiem, erupcją i kojarzeniem fruktów. Nie każ mi ronić dziś testów na IQ, czy grac w szachmaty. Iść w szmaty mogę co najwyżej. A gdy poszedłem po ten chleb (i tylko chleb : :tak: ) to kasjerce płaciłem drobnymi z minutę : :shock:
A - no i język. Niestety - jestem tu dwa lata. W tym czasie 4 zapicia (pomiędzy nimi "kontrolowana" szklaneczka łiskacza dziennie, czy tam ululubionego gatunku piwa /oops - przepraszam za wyłowywacze/ No, w każdym razie wychodzi mi masakra raz na kwartał. A w dodatku straty coraz większe, aż do kompletnych. Przynajmniej w kwestii materialnej. tak, że na ululubione międzywczasy i tak już mnie nie będzie stać... A - miało być o języku. No to "pada" mi na język totalnie. I to coraz bardziej. Ale angielski. Przylatując tu, był całkiem high level sophisticated, teraz to nawet "indiański" chyba nie jest.
Co do polskiego - maskuję się za tymi "fajnymi nawijkami". Uwierz mi, w tych "okolicznosciach przyrody" nie chciała byś ze mną wbić na Skype. Ob-raz dwa CZy - rozpaCZy.
 
     
druzers 
Małomówny
alkoholik Sylwester



Wiek: 56
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 47
Skąd: UK
Wysłany: Wto 27 Lis, 2012 02:28   

Jo-asia napisał/a:
powinieneś czuć się dumny


dum dum dum dum....
 
     
druzers 
Małomówny
alkoholik Sylwester



Wiek: 56
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 47
Skąd: UK
Wysłany: Wto 27 Lis, 2012 02:34   

matiwaldi napisał/a:
fajnie ,że dzisiaj nie pijesz ......


Za to ostatnio bardzo niefajnie piłem. Wiec wolę pobyć tu z Wami. Lepiej. Jeszcze nie dobrze, ale lepiej.
 
     
druzers 
Małomówny
alkoholik Sylwester



Wiek: 56
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 47
Skąd: UK
Wysłany: Wto 27 Lis, 2012 02:37   

pterodaktyll napisał/a:
No patrzaj narodzie jak to mnie spostponował


Oj tam oj tam, sorry, Pterrodaktylu fsdf43t

Druzus :D
 
     
druzers 
Małomówny
alkoholik Sylwester



Wiek: 56
Dołączył: 25 Lis 2012
Posty: 47
Skąd: UK
Wysłany: Wto 27 Lis, 2012 02:46   

rybenka1 napisał/a:
Witaj Sylwester fajnie nawijasz


Witaj Rybko:)
Za to Wy - ryby podobno głosu nie macie... Więc: "cicho w sieć"?

Don't worry - dziś jest dzień dużych "oków" - nie dasz się złapać :>
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,31 sekundy. Zapytań do SQL: 11