Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Wybrałam życie jako samotna mama.
Autor Wiadomość
Słoneczko 
Gaduła
Alko/Współ.../DDA/



Pomogła: 18 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 12 Gru 2012
Posty: 735
Wysłany: Czw 13 Gru, 2012 11:44   Wybrałam życie jako samotna mama.

Witam wszystkich.

Jestem tutaj po raz któryś, z przerwami. Oczywiście odchodziłam z forum, ponieważ przechodziłam silne załamanie nerwowe. Nabawiłam się nerwicy. Mam nerwicę od dawna, ale odkąd zamieszkałam z partnerem, kulminacja nadeszła z taka silą, że chciałam nawet popełnić samobójstwo. Ot depresja górą. I to w imię czego? W imię kogo? W imię miłości, nieszczęśliwej miłości? W imię partnera czynnego alkoholika, który i tak stwierdził, że nie chce się leczyć, bo chce pić, bo tak lubi.
Dopiero niedawno dotarło do mnie, ze ja nie chcę dłużej się bać. Zycie z czynnym alkoholikiem, którego schemat picia jest jednakowy: ciąg dość dłuuugi potem przerwa na kilka m-cy i abarot to samo. Chorobę sie leczy, a jeśli się nie leczy to choroba się rozwija. A kolejnego ciągu nie przeżyłabym (11 ciągów naliczyłam w ciągu niespełna 3-ech lat :szok: ).

I powiedziałam sobie "dość".
Nie można kochać i picie i kochać kobietę i dzieci jednocześnie. Coś mi tu przestało pasowac. Zrozumiałam, jak bardzo ulegałam manipulacjom, a cholernie zakochałam się w człowieku.

Teraz chce żyć od nowa, inaczej, po swojemu bez alkoholu w tle.

Pozdrawiam :]
 
     
olga 
Uzależniony od netu



Pomogła: 77 razy
Dołączyła: 01 Wrz 2011
Posty: 4353
Skąd: Hagen
Wysłany: Czw 13 Gru, 2012 12:05   

witaj :)
 
     
leon 
Trajkotka



Pomógł: 4 razy
Wiek: 62
Dołączył: 22 Lip 2012
Posty: 1744
Wysłany: Czw 13 Gru, 2012 12:26   

Czesc
_________________
I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Czw 13 Gru, 2012 13:36   

Słoneczko73 napisał/a:
I powiedziałam sobie "dość".

Słoneczko73 napisał/a:
Teraz chce żyć od nowa, inaczej, po swojemu bez alkoholu w tle.


Czyli zrobiłaś potężny krok ku własnemu zdrowieniu i szczęściu. Gratuluję. :okok: I jak się z tym teraz czujesz?
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Czw 13 Gru, 2012 13:51   

Słoneczko73 napisał/a:
Nie można kochać i picie i kochać kobietę i dzieci jednocześnie.

oj tak :tak:
ma miłość dla żony i mych dzieci,,była
lecz była jak puste butelki po alkoholu,,porzucone gdzieś w kąt
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
KICAJKA 
Trajkotka
współuzależniona-stara al-anonka



Pomogła: 101 razy
Wiek: 64
Dołączyła: 28 Wrz 2009
Posty: 1555
Skąd: śląskie
Wysłany: Czw 13 Gru, 2012 19:54   

Słoneczko73 napisał/a:
Teraz chce żyć od nowa, inaczej, po swojemu bez alkoholu w tle.

To gratuluję decyzji i życzę konsekwencji :okok:
Najtrudniejszy pierwszy krok,
byle zapału nie brakło :kciuki:
_________________
" Jestem dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy,mam prawo być tutaj..."
http://www.youtube.com/wa...feature=related
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Czw 13 Gru, 2012 20:07   

Słoneczko73 napisał/a:
Teraz chce żyć od nowa, inaczej, po swojemu bez alkoholu w tle.


witaj słoneczko :)

gratuluje decyzji :okok:
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 13 Gru, 2012 20:46   

Nie jest to zły sposób na życie, sam to praktykuję od jakiegoś czasu :)
_________________
:ptero:
 
     
Słoneczko 
Gaduła
Alko/Współ.../DDA/



Pomogła: 18 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 12 Gru 2012
Posty: 735
Wysłany: Czw 13 Gru, 2012 20:57   

Dziękuję Wiedźmo za pomoc :)
Witam, wiatam... :)
smokooka napisał/a:
I jak się z tym teraz czujesz?
Wiesz co smokooka, to sa początki, wiec nie jest mi łatwo. To dla mnie tak, jakbym zaczynała wszystko od początku, ale z nowymi przybytkami i wyzwaniami. Trzymam się zasady obecnie i utrzymuję kontakty z tymi, którzy mnie nie opuścili nawet wtedy, gdy mi jest składniej funkcjonować. Miałam znajomych i takich, którzy żywili się moim nieszczęściem, teraz ich nie ma, bo ja sobie poradziłam, wiec nie ma tematu do plotek - trochę dziwni ci co wówczas sie przyjaciółmi moimi nazywali, teraz omijają - ale to nie mój juz problem tylko ich.
Jacek napisał/a:
ma miłość dla żony i mych dzieci,,była lecz była jak puste butelki po alkoholu,,porzucone gdzieś w kąt
Ja się właśnie tak czułam, tyle, ze jak puszki w śmietniczce, bo rzecz jasna posprzątane było po niemałym relaksie :tak:
KICAJKA napisał/a:
byle zapału nie brakło :kciuki:
Tego tez sobie życzę, ale jestem podatna na manipulacje, a jeszcze fajnie, gdy dotyczą spełnienia moich marzeń, hmmm. To wtedy ja jestem w skowronkach i dla tej osoby gotowa byłabym wszystko uczynić.
nawrocik napisał/a:
gratuluje decyzji :okok:
Dzięki wielkie :) , oby tych gratulacji było więcej.
Ech... wzdycham jeszcze do partnera, ależ kto zabroni kochać? A będę sobie kochała tak po cichutku, żeby nikt nie słyszał :skromny: 23r , ale i zarazem dbała o swój wewnętrzny spokój, a jestem czasami jak chorągiewka i panikara do tego, i płaczek nieziemska :bezradny:
 
     
Słoneczko 
Gaduła
Alko/Współ.../DDA/



Pomogła: 18 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 12 Gru 2012
Posty: 735
Wysłany: Pią 14 Gru, 2012 15:08   

Witam.
Popełniałam mnóstwo błędów, zanim dotarłam do tego punktu mojego życia.
Mam mętlik od niedawna w głowie. Trochę potrwało, zanim zdecydowałam się złożyć pozew o alimenty. Coraz trudniej mi wiązać koniec z końcem. (sprawy się toczą nadal.) Łudziłam się nadzieją, że partner trafi na terapię, potem powrót, trwanie w terapii, praca i ze może będzie coraz lepiej. Tak się nie stało.
Niedawno dostał pozew i otrzymałam też wiadomość z oburzeniem. to ja skrzywdziłam, to ja pozbawiłam Go rodziny, to ja jestem tą złą kobietą, która oszukała Go. Doznałam najpierw paniki, potem byłam już niepewna czy słusznie zrobiłam, potem poczucie winy, ze powinnam w uzasadnieniu nie podawać szczegółów... Było mi z tym źle. Nie wiem czego ja oczekiwałam. Czułam, ze zamiast wspierać, ja dołożyłam kolejne ogniwo do całkowitego rozstania.
Po prostu nie mogę zrozumieć, ze ważniejsze jest lekkomyślne życie od budowania rodziny w miłości i wsparciu... Wiadomo, ze z tym się wiążą też i sprawy dbania o opłaty i żywność i ubranie i spłaty pożyczek. Nie da sie żyć bez tego, to część egzystencji.
Źle sie z tym czuje. :bezradny: Mam wrażenie że żyje właśnie z alimentów, nie mam innego wyjścia. Kto by nie chciał żyć normalnie ciesząc się z pracy, radości dnia codziennego, spacerów, spotkań ze znajomymi, i pełnej szczęśliwej rodziny??
Moze to moje mrzonki?
 
     
kahape 
Towarzyski
koalka



Pomogła: 10 razy
Wiek: 66
Dołączyła: 13 Lis 2009
Posty: 369
Wysłany: Pią 14 Gru, 2012 15:48   

Słoneczko73 napisał/a:
czynnego alkoholika, który i tak stwierdził, że nie chce się leczyć, bo chce pić, bo tak lubi.
Słoneczko73 napisał/a:
wiadomość z oburzeniem. to ja skrzywdziłam, to ja pozbawiłam Go rodziny
było nie chlać.
Nie było by ani pozwu, ani kłótni... żyli byśmy sobie jak pączki w maśle. W zgodzie i miłości.
Ale ty wybrałeś wódę. Twoja sprawa, trudno.
Ja też mam możliwość wyboru i... wybieram spokój, bezpieczeństwo, radości....
Chcę żyć i cieszyć się życiem. I tyle.
pozdr
_________________
"Nigdy, przenigdy, nikt i nic nie będzie dostosowywało się do Twoich oczekiwań". Ameise
 
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 14 Gru, 2012 17:39   

Słoneczko73 napisał/a:
otrzymałam też wiadomość z oburzeniem. to ja skrzywdziłam, to ja pozbawiłam Go rodziny, to ja jestem tą złą kobietą, która oszukała Go

Klasyka gatunku............nie przejmuj się
Słoneczko73 napisał/a:
Po prostu nie mogę zrozumieć, ze ważniejsze jest lekkomyślne życie od budowania rodziny w miłości i wsparciu..

Ja też nie rozumiałem........taka choroba :bezradny:
_________________
:ptero:
 
     
Słoneczko 
Gaduła
Alko/Współ.../DDA/



Pomogła: 18 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 12 Gru 2012
Posty: 735
Wysłany: Pią 14 Gru, 2012 21:37   

pterodaktyll napisał/a:
Ja też nie rozumiałem........taka choroba :bezradny:
Ale teraz rozumiesz, więc jednak wcześniej czy później przychodzi moment wytrzeźwienia z tego samozaprzeczenia, ech...
kahape napisał/a:
Ja też mam możliwość wyboru i... wybieram spokój, bezpieczeństwo, radości....
Jestem podobnego zdania... Zbliżający się czas świąt jednak przytłacza...
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Pią 14 Gru, 2012 21:39   

Słoneczko73 napisał/a:
Ale teraz rozumiesz, więc jednak wcześniej czy później przychodzi moment wytrzeźwienia z tego samozaprzeczenia, ech...

A i owszem, u niektórych jeszcze za życia (oczywiście ich życia) i pod warunkiem, że zaryją porządnie o "glebę". Samo z siebie nic nie przychodzi..........
_________________
:ptero:
 
     
Słoneczko 
Gaduła
Alko/Współ.../DDA/



Pomogła: 18 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 12 Gru 2012
Posty: 735
Wysłany: Pią 14 Gru, 2012 21:50   

Czasami trzeba rzeczywiście wszystko, dosłownie wszystko stracić, najmniejszy komfort picia, by podjąć rzetelne leczenie... A jak to nie pomaga, to już nikt i nic nie ma wpływu. Smutne...ale prawdziwe. Widziałam dno od najgorszej strony, ale nie podziałały żadne instynkty uczuciowe. Niepojęte.
_________________
"Alkohol może zmienić makijaż rzeczywistości, ale nie ją samą."
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,37 sekundy. Zapytań do SQL: 12