Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Jestem szczęśliwym alkoholikiem
Autor Wiadomość
piekna lasiczka 
Towarzyski


Wiek: 41
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 197
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 21:00   

endriu napisał/a:
po 1 roku troszkę, troszkę
ale to żadna męczarnia znowu, tylko praca na terapii i mitingi


nie meczarnia ale tez nie szczescie i bycie soba :(
 
     
piekna lasiczka 
Towarzyski


Wiek: 41
Dołączyła: 09 Gru 2012
Posty: 197
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 21:02   

pterodaktyll napisał/a:

Tyle czytałaś podobno o tym alkoholizmie i nie wiesz takich podstawowych rzeczy?


Sa pytanie i kwestie co do ktorych chcialabym poznac opinie osob ktorym sie udalo... Nie na wszystko potrafie znalesc odpowiedz w internecie a jak nawet znajde to nie do konca to pasuje do tego co ja czuje :( wiec pytam ;)
Ostatnio zmieniony przez piekna lasiczka Nie 16 Gru, 2012 21:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 21:04   

piekna lasiczka napisał/a:
endriu napisał/a:
po 1 roku troszkę, troszkę
ale to żadna męczarnia znowu, tylko praca na terapii i mitingi

nie meczarnia ale tez nie szczescie i bycie soba :(

Wyobrażasz sobie życie w nieustającym orgazmie?
Szczęście MUSI być perełką w szarym życiu, inaczej kto by je zauważył?
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 21:05   

Idź wreszcie na tą terapie i nie szukaj dziury w całym bo niczemu ani nikomu (a najbardziej Tobie) to nie służy.
To jest opinia osoby, której (jak na razie) się udało, głównie dzięki terapii zresztą :)
_________________
:ptero:
 
     
staaw 
Uzależniony od Dekadencji


Pomógł: 125 razy
Wiek: 52
Dołączył: 18 Sie 2010
Posty: 9025
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 21:06   

piekna lasiczka napisał/a:
Sa pytanie i kwestie co do ktorych chcialabym poznac opinie osob ktorym sie udalo...

Nie znam NIKOGO komu się udało... :bezradny:
_________________
Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Nie martw się, jeżeli nie rozumiesz tego posta, nie był do Ciebie :)
 
     
cool 
Gaduła



Pomógł: 16 razy
Wiek: 47
Dołączył: 06 Sty 2012
Posty: 920
Skąd: warm.-mazu.
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 21:08   

staaw napisał/a:
piekna lasiczka napisał/a:
Sa pytanie i kwestie co do ktorych chcialabym poznac opinie osob ktorym sie udalo...

Nie znam NIKOGO komu się udało... :bezradny:


mi zapracować :rotfl:
_________________
I jest szóstka ;-)
 
     
rufio 
Uzależniony od netu
rozkojarzony



Pomógł: 57 razy
Wiek: 61
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 3387
Skąd: Wyższy Śląsk
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 21:10   

staaw napisał/a:
Nie znam NIKOGO komu się udało... :bezradny:
_________________

A to co za ryboptakogad?
_________________
I tak wszyscy skończymy w zupie .
 
     
Tajga 
(konto nieaktywne)


Pomogła: 19 razy
Dołączyła: 29 Lip 2011
Posty: 1585
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 21:10   

piekna lasiczka napisał/a:
Sa pytanie i kwestie co do ktorych chcialabym poznac opinie osob ktorym sie udalo..

Uściślij mi, co UDAŁO?
_________________
Na końcu wszystko będzie dobrze.
Jeżeli nie jest dobrze, znaczy że to jeszcze nie koniec.
J.Lennon
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 22:17   

tomannek napisał/a:
A co dla was znaczy być szczęśliwym alkoholikiem.

jak dla mnie, szczęśliwym alkoholikiem - to być wolnym
a komu jak komu,ale alkoholikowi cheba nie trza tego tłumaczenia
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 22:26   

piekna lasiczka napisał/a:
po jakim czasie przyszlo to szczescie?

z wiosną moja droga,z wiosną ,gdy pierwsze zasiewy
latem gdy letni deszczyk pada
jesienią jak listki opadają
a zimą gdy cały świat biały puch okryje
echhh 23r zima to pikna pora
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Jo-asia 
Upierdliwiec
miłośniczka


Pomogła: 59 razy
Wiek: 53
Dołączyła: 10 Sie 2012
Posty: 2955
Skąd: Katowice
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 22:43   

piekna lasiczka napisał/a:
po jakim czasie przyszlo to szczescie? Ile trzeba zeby odzyskac siebie ?

to Ty decydujesz, po jakim czasie do Ciebie przyjdzie..
to Ty decydujesz, czy i kiedy Siebie odzyskasz..

postaw pierwszy krok..zaufaj..i bądź szczęśliwa szczęściem a nie marz o czymś, o co Sama nie chcesz..próbujesz sięgnąć..

to Ty decydujesz

mnie..ja..dużo wiem, już o sobie..a nie piję od 9 miesięcy i tak, jestem szczęśliwa..bo trzeźwa
_________________
...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. 3r23
 
 
     
dziadziunio 
Uzależniony od netu
dziadziunio



Pomógł: 7 razy
Wiek: 64
Dołączył: 21 Paź 2012
Posty: 3139
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie 16 Gru, 2012 23:01   

Jo-asia napisał/a:
ja..dużo wiem, już o sobie..
Origami przynosi jednak efekty..Aśka co Ty tam tak gnieciesz z tych kartek, ze tak dobrze Tobie idzie?
gratuluję :pocieszacz:
_________________
Mój blog: Partnerka alkoholika
 
     
plusio 
(banita)

Wiek: 42
Dołączył: 25 Kwi 2012
Posty: 327
Skąd: Żywiec
Wysłany: Pon 17 Gru, 2012 07:06   

a czy ty piekna jestes taka glupia czy sie zgrywasz? ze myslisz ze cos sie samo zrobi? Ze szczescie samo przyjdzie do biednej bidulki, co???? To klupnij sie tam gdzie powinnas bo samo nic sie nie zrobi. MOze i minac 10 lat a bedzie tak samo. Picie to najmniejszy problem, po 2 miesiacach juz w glowie masz wszystko na swoim miejscu, poziom neuroprzekaznikow wyrownany. Dlatego przychodzi faza muru, bo co, euforia, ze jestes trzezwa mija i co zostaje. Ten sam syf, to samo denne zycie co zawsze. Wiec sie nie ludz9 fajne takie fora, wszyscy cie klepia po pleckach nie?), a prawda jest zalosnie inna. Szkoda slow
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Wiek: 76
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 814
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Pon 17 Gru, 2012 07:55   

Wpierw byłem szczęśliwy,że nie piję ,potem szczęśliwym alkoholikiem a teraz szczęśliwym człowiekiem :)
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Pon 17 Gru, 2012 08:05   

plusio napisał/a:
po 2 miesiacach juz w glowie masz wszystko na swoim miejscu, poziom neuroprzekaznikow wyrownany


U mnie na terapiach mówi się, że przynajmniej po roku.
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,16 sekundy. Zapytań do SQL: 13