100 dni |
Autor |
Wiadomość |
Dziubas
(konto nieaktywne)
Pomógł: 16 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Gru 2011 Posty: 1251 Skąd: W-w
|
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 16:42
|
|
|
endriu napisał/a: | mam 615 dzień niepicia i do normalności to ja jeszcze nie wróciłem... |
Także można sobie w buty wsadzić ten kalendarzyk |
_________________ "Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis |
|
|
|
|
Franc
Towarzyski
Pomógł: 3 razy Wiek: 52 Dołączył: 02 Sty 2013 Posty: 163
|
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 16:57
|
|
|
endriu napisał/a: | do normalności to ja jeszcze nie wróciłem | też tak mam , mimo tego fajnie jest odkrywać prawie każdego dnia coś nowego |
|
|
|
|
wampirzyca
Trajkotka praca nad samym sobą jest najtrudniejsza
Pomogła: 15 razy Wiek: 50 Dołączyła: 08 Cze 2011 Posty: 1792 Skąd: Transylwania
|
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 17:53
|
|
|
ja ogólnie to przez ten rok zapomniałam o fazach.........ale powiem szczerze że jeśli chodzi o mnie to pasują do mnie .....może nie co do dnia ale po przeczytaniu ich i odświeżeniu ich sobie to jednak przechodziłam je napewno....i przechodzę napewno śielanki to ja nie mam jeszcze
a faza zwana miesiącem miodowym miałam na bank....ale za pierwszym podejściem...za drugim miałam ale krótko ....
a faza zwana fazą rozwiązań180-360dni pasuje do mnie jak ulał na tym etapie co jestem.......ale nie wiem co dalej bo dalej nie ma już zadnych faz ......... |
_________________ wampirzyca |
Ostatnio zmieniony przez wampirzyca Czw 03 Sty, 2013 18:01, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 17:57
|
|
|
endriu napisał/a: | do normalności to ja jeszcze nie wróciłem... |
jakbyś zdefiniował to pojęcie...
co oznacza dla Ciebie normalność, przyjacielu |
|
|
|
|
Pastel
Gaduła
Wiek: 46 Dołączył: 06 Mar 2012 Posty: 750
|
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 19:20
|
|
|
Ceassaare napisał/a: | Jakie fazy trzeźwienia przeżywaliście? |
Żadnych. Ale to pewnie dlatego, że ja nie piłem ciągami.
Pede. |
_________________ Adhibe rationem difficultatibus.
Seneka |
|
|
|
|
leon
Trajkotka
Pomógł: 4 razy Wiek: 62 Dołączył: 22 Lip 2012 Posty: 1744
|
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 19:24
|
|
|
Ceassaare napisał/a: | Jakie fazy trzeźwienia przeżywaliście? |
Faze miesiaca miodowego przerabialem najczesciej,bo najbardziej mi sie podobala |
_________________ I'm not beaten,I'm just going for a little walk
Magoichi Saika |
|
|
|
|
Enja
Towarzyski 3xTAK
Pomogła: 9 razy Dołączyła: 26 Lis 2012 Posty: 308 Skąd: Metropolis
|
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 19:29
|
|
|
Ceassaare napisał/a: | Jakie fazy trzeźwienia przeżywaliście? |
A jaką FAZĘ TRZEŹWIENIA Ty przeżywasz? Czy pasujesz do modelu? |
_________________ Błędów nie popełnia tylko ten, kto nic nie robi |
|
|
|
|
piotr7
Gaduła
Pomógł: 9 razy Wiek: 70 Dołączył: 10 Kwi 2012 Posty: 949 Skąd: lubuskie
|
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 20:22
|
|
|
Przechodziłem fazy, ale ponieważ każdy pił inaczej ,więc nie muszą chyba występować dokładnie książkowo.
Ale mogę Ci powiedzieć jak wyglądał mój ZA.Po ostatnim ciągu,na detoksie przez dwa dni nie mogłem trafić łyżką z mleczną zupką do ust .Piłeś tak jak ja ? |
|
|
|
|
szymon
Uzależniony od netu
Pomógł: 112 razy Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 4907
|
Wysłany: Czw 03 Sty, 2013 22:44
|
|
|
żebym to umiał rozpoznać te fazy to bym coś napisał o tym....
a tak? |
Ostatnio zmieniony przez szymon Czw 03 Sty, 2013 22:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
endriu
(banita)
Pomógł: 18 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 2925 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 08:01
|
|
|
szymon napisał/a: | co oznacza dla Ciebie normalność |
np. jak się będę umiał nudzić to będzie normalność,
teraz jak się nudzę to zawsze przychodzi mi do głowy coś głupiego i muszę coś spieprzyć, nawet wstyd mi tutaj pisać o tym...
a być cały czas na obrotach i nie ponudzić się to się nie da bo zaraz HALT się upomina i potem są wypadki... |
_________________ Nie piję od 29.04.2011
|
|
|
|
|
Ceassaare
Małomówny alkoholik
Wiek: 59 Dołączył: 10 Paź 2012 Posty: 19
|
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 10:40
|
|
|
Enja napisał/a: |
A jaką FAZĘ TRZEŹWIENIA Ty przeżywasz? Czy pasujesz do modelu? |
Słabo pasuję do tego modelu i stąd moje dociekania.
Umieszczenie tego artykułu w ważnym miejscu sugeruje pewną uniwersalność no ale zapewne trzeźwienie to nie ciąża
Tym nie mniej coś na rzeczy jest z tą biochemią mózgu. Przy okazji zapytam fachowców i jeżeli dostanę jakiś ciekawy feedback to podzielę się z Wami.
√ |
|
|
|
|
Ceassaare
Małomówny alkoholik
Wiek: 59 Dołączył: 10 Paź 2012 Posty: 19
|
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 10:49
|
|
|
piotr7 napisał/a: | Ale mogę Ci powiedzieć jak wyglądał mój ZA.Po ostatnim ciągu,na detoksie przez dwa dni nie mogłem trafić łyżką z mleczną zupką do ust .Piłeś tak jak ja ? |
Ja nie byłem na żadnym zorganizowanym detoksie ani nie odczuwałem silnych objawów ZA.
Po prostu któregoś dnia skończyłem z piciem i trwam w tym do dziś czyli już 103 dzień.
Piłem 20 lat, głównie piwo i wino w dawkach średnich na poziomie: 80-100 g czystego C2H5OH dziennie (2 litry piwa lub 0,75l wina). Niewiele ale dzień w dzień z zabójczą konsekwencją i systematycznością. Czerwona lampka zapaliła mi się, gdy po rozwodzie ta dawka zaczęła mi rosnąć.
. |
|
|
|
|
Franc
Towarzyski
Pomógł: 3 razy Wiek: 52 Dołączył: 02 Sty 2013 Posty: 163
|
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 11:02
|
|
|
Wiesz ja pierwszy poważny nawrót mialem gdzieś po roku , myślałem że mnie to nie dotyczy przez jakieś pięć dni czułem się tak jak bym pił kilka tygodni , bałem się wsiąść do samochodu , naprawdę paskudne uczucie , żeby nie terapeutki i styczność z innymi alkoholikami nie wiem czy dał bym rade isć dalej , też piłem głównie piwo i też nie byłem nigdy na detoksie i myślę że te fazy trzeźwienia kazdy jakos tam przechodzi ważne że warto zdrowieć bo to z każdym dniem coraz fajniejsze |
|
|
|
|
|