|
Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"
czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...
|
Czy łatwo się godzę z opinią innych? |
Autor |
Wiadomość |
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Wiek: 76 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 814 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Pon 24 Gru, 2012 07:31 Czy łatwo się godzę z opinią innych?
|
|
|
Drugi człowiek może być dla mnie lusterkiem... zauważyłem ,że u innych najwięcej mnie drażnią ich cechy jakie też sam posiadam !
Ale nie od razu do tego dochodzę,wpierw jestem zły i bardzo krytyczny wobec czyiś zachowań.
Nauczyłem się patrzeć na opinie innych o mnie w sposób spokojny i próbuję zrozumieć jego punkt widzenia,nie zawsze jednak toleruję bezgranicznie...
Wiem,że :
- opinia innych może być konstruktywna dla mnie,
- zauważam,że dużo zależy od formy jej podania,
- pod płaszczykiem szczerości widzę niekiedy zwykle chamstwo,
- nie wszyscy muszą mnie kochać,
- ja również nie mam takiego obowiązku,choć byłoby miło,
- opinia moja ,czy innych często więcej mówi o oceniającym niż ocenianym,
- bywa ,że ocena wynika z zawiści,zazdrości,mściwości i braku tolerancji,
- przeważnie widzę w postawach innych swoje odbicie - nie zawsze sympatyczne...
A jak jest u Was ? |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 24 Gru, 2012 09:57
|
|
|
jal napisał/a: | A jak jest u Was ? |
różnie i tak naprawdę to dopiero zaczynam..
łatwiej mi znaleźć..swoje odbicie w ocenach moich, innych osób..
nie raz, np. tu na Forum piszę post..oceniający..w chęci pomocy aby zrozumiał..
często..dopiero jak napisałam, zauważałam, że to o mnie
teraz już czytam..przed wysłaniem, raz jeszcze..aby się upewnić..
oceny innych..trudno mi przyjąć..
jest jednak sposób..sprawdzony..przeze mnie..
jal napisał/a: | bywa ,że ocena wynika z zawiści,zazdrości,mściwości i braku tolerancji, |
o tym całkowicie zapomnieć..
gdy myślę, że to nie atak a pomoc czy też ta osoba potrzebuje pomocy..
dużo łatwiej, przychodzi akceptacja jej słów..
nie pojawia się bunt..złość..
jal napisał/a: |
Nauczyłem się patrzeć na opinie innych o mnie w sposób spokojny i próbuję zrozumieć jego punkt widzenia,nie zawsze jednak toleruję bezgranicznie... |
tolerancja bezgraniczna..jest możliwa..
to wspaniałe uczucie..uskrzydlające..nie możliwe do opisania słowami..
tego życzę, nam Wszystkim..
|
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
Dziubas
(konto nieaktywne)
Pomógł: 16 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Gru 2011 Posty: 1251 Skąd: W-w
|
Wysłany: Pon 24 Gru, 2012 10:12
|
|
|
" NIE BIERZ NIC DO SIEBIE"
"Nic co robią inni, nic dzieje się z Twojego powodu. To co inni mówią bądź robią, jest projekcją ich własnej rzeczywistości, ich własnego snu. Jeśli będziesz odporny na opinie i działania innych, nie staniesz się ofiarą niepotrzebnego cierpienia"
Ruiz Don Miguel "Cztery Umowy"
|
_________________ "Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 24 Gru, 2012 10:42
|
|
|
Dziubas napisał/a: | " NIE BIERZ NIC DO SIEBIE"
"Nic co robią inni, nic dzieje się z Twojego powodu. To co inni mówią bądź robią, jest projekcją ich własnej rzeczywistości, ich własnego snu. Jeśli będziesz odporny na opinie i działania innych, nie staniesz się ofiarą niepotrzebnego cierpienia"
Ruiz Don Miguel "Cztery Umowy"
|
nie znam faceta
nie czytałam..
czuje dokładnie tak..jak piszesz..pisze
odwracając troszeczkę..
"To co myślę bądź robię ja, jest projekcją mojej własnej rzeczywistości, mojego własnego snu." |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
Dziubas
(konto nieaktywne)
Pomógł: 16 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Gru 2011 Posty: 1251 Skąd: W-w
|
Wysłany: Pon 24 Gru, 2012 10:53
|
|
|
Jo-asia napisał/a: | "To co myślę bądź robię ja, jest projekcją mojej własnej rzeczywistości, mojego własnego snu." |
Za to, tylko, jestem odpowiedzialny |
_________________ "Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Pon 24 Gru, 2012 11:51
|
|
|
Dziubas napisał/a: | Jo-asia napisał/a: | "To co myślę bądź robię ja, jest projekcją mojej własnej rzeczywistości, mojego własnego snu." |
Za to, tylko, jestem odpowiedzialny |
I tylko na to mam..mogę mieć wpływ |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
jal
Gaduła Alkoholik dozgonny.
Pomógł: 13 razy Wiek: 76 Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 814 Skąd: świętokrzyskie
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 08:20
|
|
|
Czy da się tak żyć aby "Nie brać nic do siebie" ?
U mnie bywa tak,że niby się tym nie przejmuję,ale temat mimo wszystko dręczy mnie kilka dni... a może powinienem dążyć do wyjaśnienia - niestety ,bywa że jest to bez sensu,ten ktoś się wtedy okopuje w swoich ocenach...
Może jest to spowodowane potrzebą akceptacji? |
_________________ Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog |
|
|
|
|
Dziubas
(konto nieaktywne)
Pomógł: 16 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Gru 2011 Posty: 1251 Skąd: W-w
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 09:34
|
|
|
jal napisał/a: | U mnie bywa tak,że niby się tym nie przejmuję,ale temat mimo wszystko dręczy mnie kilka dni |
Bo się tym przejmujesz i chowasz "urazę" gdzieś głęboko,a ona drąży Cię od środka.
jal napisał/a: | może powinienem dążyć do wyjaśnienia - niestety ,bywa że jest to bez sensu,ten ktoś się wtedy okopuje w swoich ocenach... |
Po co Ci wiedza na temat tego,co ktoś myśli, jak ocenia.
To jest ich świat,ich rzeczywistość.
Ja żyje w swoim świecie |
_________________ "Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis |
|
|
|
|
Dziubas
(konto nieaktywne)
Pomógł: 16 razy Wiek: 54 Dołączył: 28 Gru 2011 Posty: 1251 Skąd: W-w
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 10:03
|
|
|
Dla czego tak mnie dotykają opinie innych?
Pewno dla tego,że wiem jaki krytyczny w swoich ocenach potrafię być.
Myśląc o kimś przypinam mu łatkę. Ten jest fajny, tamten nie jest godny zaufania, to moje myśli. Może się okazać,że wcale nie mam racji,że wszyscy są OK, ale mi nie jest dane doświadczyć tego, bo się,przez moje oceny,od nich odsunąłem.
jal napisał/a: | Może jest to spowodowane potrzebą akceptacji? |
"Akceptacja",to ona pchnęła mnie w ręce alkoholu. To jej szukałem. Po gorzale byłem taki "fajny", taki... do czasu.
"Zaakceptować" samego siebie,to, uważam,jest moje "lekarstwo".
Co za tym idzie,"akceptując" siebie,zaczynam "akceptować" innych,nie "fajnego",nie "godnego zaufania",
ale "tego", który jest |
_________________ "Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis |
|
|
|
|
Jo-asia
Upierdliwiec miłośniczka
Pomogła: 59 razy Wiek: 53 Dołączyła: 10 Sie 2012 Posty: 2955 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Śro 26 Gru, 2012 11:41
|
|
|
Dziubas napisał/a: | Dla czego tak mnie dotykają opinie innych? |
Mnie, dlatego..i wtedy, gdy myślę..czuję, często nieswiadomie, że mają rację..
słyszę, to co często ukrywam sama przed sobą..
co uważam, za swoją winę..błąd..
Akceptacja siebie, pozwala mi słuchać innych, bez oceniania ich..
w uczuciach, które wywołują ich słowa..ocena, odnajduje swój własny obraz..który ja mam, na wlasny temat
działa to też, w drugą stronę |
_________________ ...Jak tak płaczę, to mi lepiej i przestaje mnie dobijać nieuchronność przemijania.. |
|
|
|
|
Franc
Towarzyski
Pomógł: 3 razy Wiek: 52 Dołączył: 02 Sty 2013 Posty: 163
|
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 16:06
|
|
|
Gdy ktoś mi powie np. twoja żona świetnie robi laskę , mam trzy możliwości dać mu w pysk , opowiedzieć owszem żona ma naprawdę jest w tym dobra ale przy twojej starej to się chowa , albo zignorować kolesia , przecież to tylko zbiór słów które mają wywołać określoną reakcje ale czy wywołają czy nie to zależy nie od kolesia który je wypowiada tylko ode mnie czy je przyjmę do siebie czy nie , słyszałem takie fajne powiedzenie że najlepszym nauczycielem jest dla mnie osoba która mnie irytuje bo uczy mnie ona panować nad sobą |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 16:09
|
|
|
Franc napisał/a: |
Gdy ktoś mi powie np. twoja żona świetnie robi laskę , mam trzy możliwości dać mu w pysk , opowiedzieć owszem żona ma naprawdę jest w tym dobra ale przy twojej starej to się chowa , albo zignorować kolesia |
Masz jeszcze czwartą...............zastrzelić żonę za popełnioną zdradę........ale żeś sobie przykład wymyślił.......... |
_________________ |
|
|
|
|
Franc
Towarzyski
Pomógł: 3 razy Wiek: 52 Dołączył: 02 Sty 2013 Posty: 163
|
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 16:11
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | ale żeś sobie przykład wymyślił | Chodziło mi o mocne uderzenie |
|
|
|
|
pterodaktyll
Moderator .....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....
Pomógł: 204 razy Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 15070 Skąd: z...mezozoiku
|
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 16:17
|
|
|
Franc napisał/a: | Chodziło mi o mocne uderzenie |
Ale nie musiałeś poniżej pasa od razu......... |
_________________ |
|
|
|
|
Franc
Towarzyski
Pomógł: 3 razy Wiek: 52 Dołączył: 02 Sty 2013 Posty: 163
|
Wysłany: Pią 04 Sty, 2013 16:23
|
|
|
pterodaktyll napisał/a: | Ale nie musiałeś poniżej pasa od razu......... | Mam nadzieje że nie uraziłem damskiej części forum ja ze względu na zawód który wykonuje często słyszę obelgi pod swoim adresem z stad taki przykład mi się nasuną |
Ostatnio zmieniony przez Franc Pią 04 Sty, 2013 16:28, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
|