Strona Główna Forum Wolnych od Alkoholu
"DEKADENCJA"

czyli rozmowy o alkoholizmie oswojonym i nie tylko...


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
100 dni abstynencji.
Autor Wiadomość
Leniwy Lew 
Małomówny
Lata melanżu.



Wiek: 41
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 55
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 02:16   100 dni abstynencji.

Witam,

to jest mój debiutancki post na tym forum. Na wstępie chciałbym Wam podziękować, gdyż lektura tej strony w dużym stopniu przyczyniła się do skorzystania przeze mnie z profesjonalnej terapii (od trzech miesięcy) oraz wzięcia udziału w mityngu AA.

Do tej pory się nie odzywałem, gdyż większość informacji, które były mi potrzebne, została wcześniej omówiona w innych wątkach.

Regularne nadużywanie alkoholu oraz innych substancji odurzających w ciągu ostatnich 15 lat zaburzyło mój ogląd rzeczywistości do tego stopnia, że dopiero po trzech miesiącach abstynencji zaczynam wiedzieć problemy, które są związane z dotychczasowym stylem życia.

Dynamika zmian w myśleniu jest bardzo duża: dla przykładu jeszcze miesiąc temu starałem się o względy pewnej damy, ale ostatnio zmieniłem zdanie, gdyż jej imprezowy styl życia jest w tej chwili nie do pogodzenia z moim sanatoryjnym:). Zastanawiam się również nad zmianą pracy, żeby znów móc samodzielnie mieszkać. Obawiam się jednak, że mój ogląd sytuacji jest dalej wypaczony i nie chcę narobić kolejnych debilizmów, bo i bez tego mam co odkręcać w najbliższej pięciolatce. Jak to było z wami:

- po jakim czasie myślenie stało się w miarę "zbieżne" z rzeczywistością?
- jakie zmiany zaszły w pierwszym roku trzeźwości?
- co sądzicie o uczestnictwie w spotkaniach anglojęzycznej grupy AA (język mam opanowany,ale nie zaszkodzi potrenować)?
-jak zmieniły się wasze relacje z dotychczasowymi znajomymi (mam samych pijących ostro i kontakty się samoistnie rozluźniają)?, czy zmieniliście znajomych na niepijących alkoholików?;

Pozdrawiam

LL
_________________
Koniec świata już był.
 
     
endriu 
(banita)

Pomógł: 18 razy
Wiek: 55
Dołączył: 06 Maj 2011
Posty: 2925
Skąd: Małopolska
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 06:36   

gratuluję 100 dni :okok:
rozstań się z tą damą
kontakty z pijącymi zerwij
po 1,5 roku w miarę zbieżne
_________________
Nie piję od 29.04.2011
Ostatnio zmieniony przez endriu Czw 10 Sty, 2013 06:36, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
szymon 
Uzależniony od netu



Pomógł: 112 razy
Dołączył: 23 Sty 2011
Posty: 4907
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 06:49   

cześć,
fajnie, że tu wlazłeś, bo ja ponad dwa lata temu zaczynałem bardzo podobnie jak Ty.
i wiek podobny i pytania podobne miałem wtedy.
na początku nie picia nic nie robiłem, tylko nie piłem... niektórym kolegom czy koleżankom to wystarcza, ale moim zdaniem to tak na krótką metę jest, tzn teraz mam takie zdanie.
wcześniej chciałem sam :p

Leniwy Lew napisał/a:
po jakim czasie myślenie stało się w miarę "zbieżne" z rzeczywistością?

po jakim czasie zacząłem zauważać, to co się dzieje ze mną, rozumieć o co w tym wszystkim biega? moze na początek poczytaj o fazach trzeźwienia w celu rozjaśnienia Twoich niepewności...
u mnie one nie miały za dużo wspólnego z tymi dniami (że po 180 kończy sie jedna a zaczyna druga) moze u Ciebie się zgodzi.
tak po ponad roku, może po półtora roku byłem bardzo z siebie zadowolony, zacząłem zyc zgodnie ze sobą, zgodnie z chorobą, z cała resztą...

Leniwy Lew napisał/a:
- jakie zmiany zaszły w pierwszym roku trzeźwości?

o jesssu, nazwijmy je tak: diametralne :mgreen:
jak poczytasz o tych fazach co Ci podesłałem wyżej, to może coś dopasujesz do siebie
ale najgłówniejsza zmiana, to zmiana postrzegania świata, swojego ego i siebie
z tym, ze u mnie raczej po półtora roku te zmiany naszły wieksze
Leniwy Lew napisał/a:
jak zmieniły się wasze relacje z dotychczasowymi znajomymi

w skrócie napisze tak: z 30 "przyjaciół" od alkoholu został mi jeden prawdziwy,
no ale po jakimś czasie nie picia, zbudowałem sobie "nowych" kolegów, którzy nie maja do mnie pretensji, ze nie pije alkoholu ;)
mniej więcej jest tego po połowie, czyli tyle samo kolegów/kolezanek nie pijących (alkoholików) i tzw niezdiagnozowanych jeszcze (czyli tych zwykłych ludzi z ulicy)
choć na początku było trudno... nie maiłem z kim rozmawiać o swoim problemie (wtedy tak myślałem, ze alkoholizm to duży problem)
ja bym spróbował na Twoim miejscu tych ang spotkań, zawsze podszkolisz język i skorzystasz w dwojaki sposób, ten najwazniejszy dla Ciebie teraz.
 
     
jal 
Gaduła
Alkoholik dozgonny.



Pomógł: 13 razy
Wiek: 76
Dołączył: 16 Maj 2010
Posty: 814
Skąd: świętokrzyskie
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 07:44   

LL - każdy dzień bez alkoholu jest fajny... 100 dni też!
Po roku czasu utwierdziłem się w przekonaniu,że można nie pić i żyć...
Moje myślenie nawet wiele lat po zaprzestaniu ,bywa pokrętne...
Nie utrzymuję żadnych kontaktów z pijącymi,dawnymi "przyjaciółmi"...
Angielskiego miałem tylko dwa semestry...

Pozdrawiam :)
_________________
Mam bardzo silną wolę... robi ze mną co jej się tylko podoba.
Mój fotoblog
 
     
esaneta 
Moderator


Pomogła: 94 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 3397
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 07:54   

Witaj LL :)
_________________
I Love gołąbki Klarci.

:esa:
 
     
piotr7 
Gaduła


Pomógł: 9 razy
Wiek: 70
Dołączył: 10 Kwi 2012
Posty: 949
Skąd: lubuskie
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 08:27   

Witaj :]
 
     
smokooka 
Uzależniony od netu


Pomogła: 100 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 4059
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 08:29   

Cześć Leniwy Lwie! :) Bardzo sympatyczny nick sobie wybrałeś :mgreen:
Mam na imię Agnieszka i jestem alkoholiczką, współuzależniona i dda. I jestem Lwem, a nawet Lwicą ;)
_________________
Nie mąć tego co przejrzyste. (by Kami)
:smok: :oczyska: ka
Ostatnio zmieniony przez smokooka Czw 10 Sty, 2013 08:30, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
Tempe 
Towarzyski
taki jeden...alkoholik.



Pomógł: 2 razy
Wiek: 64
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 241
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 08:51   

Leniwy Lew napisał/a:
Witam,


Witam serdecznie!
Pozdrawiam i życzę kolejnych dni abstynencji i trzeźwości. :)
_________________
"Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. Nie zrobiłeś, bo nie mogłeś".
Stanisław Lem
 
     
pterodaktyll 
Moderator
.....zmieniłem narodowość, jestem alkoholikiem....


Pomógł: 204 razy
Dołączył: 17 Mar 2009
Posty: 15070
Skąd: z...mezozoiku
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 09:16   

Witam :)
_________________
:ptero:
 
     
Eila 
Towarzyski



Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lis 2012
Posty: 373
Skąd: Poland
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 09:31   

Cześć :buzki:

Ja jestem Ela
Od zapicia nie piję 6 miesięcy
A wcześniej nie piłam 4 lata
Zmiany będą w Tobie następować ogromne ,myślę że lepiej im się poddać i czekać na rozwój sytuacji aniżeli oczekiwać jakiś tam konkretów.
Z moich znajomych ,tych pijących nie pozostał nikt,teraz mam nowych znajomych i sama decyduję z kim się spotykam.
Myślę że dojście do siebie zajęło mi jakieś rok czasu,ale największe zmiany zaobserwowałam kiedy poszłam na terapię,teraz jestem zupełnie inną osobą i nie wszystkim to się podoba -ale co mi tam wszyscy...nie żyję dla kogoś tylko dla siebie :tak:

Pozdrawiam i życzę dobrych wyborów :papa2:
 
     
Dziubas 
(konto nieaktywne)


Pomógł: 16 razy
Wiek: 54
Dołączył: 28 Gru 2011
Posty: 1251
Skąd: W-w
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 09:36   

Cześć Lenimy Lwie :)
Ja mam podobne doświadczenia jak Szymon,więc nie będę "powtarzał"jego postu.
Co do grupy anglojęzycznej,to sam znalazłeś jeden powód żeby na nią iść.
Dodam, że ta "u nas" ;) prężnie działa, więc chyba warto.
_________________
"Niczego nie oczekuje, niczego się nie boję,
jestem wolny" N.Kazantzakis
 
     
PannaAnna 
Małomówny


Wiek: 46
Dołączyła: 03 Sty 2013
Posty: 15
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 10:07   

Witaj Leniwy Lwie :)

Mam na imie Ania, jestem alkoholiczka i poniekad lajonikiem w temacie trzezwienia (wczoraj minal 22dzien i jestem dopiero po pierwszej wizycie w poradni) :)

I strach jest, ale mamy juz trojkacik na Inside Job ;)
 
     
Jacek 
Uzależniony od Dekadencji
...jestem alkoholikiem...


Pomógł: 133 razy
Dołączył: 05 Paź 2008
Posty: 7326
Skąd: Pyrlandia
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 10:21   

cześć LL :)
_________________
"Boże pomóż mi być takim człowiekiem, za jakiego uważa mnie mój pies.."
... (Janusz L Wiśniewski )
:skromny: :pies:
 
     
Leniwy Lew 
Małomówny
Lata melanżu.



Wiek: 41
Dołączył: 10 Sty 2013
Posty: 55
Skąd: Wrocław
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 11:14   

Witam wszystkich i dzięki za Wasze opinie. Odnośnie:

- myślenia i faz trzeźwienia, to u mnie się pokrywa, choć jak na fazę muru, to jakoś lekko idzie, z podejmowaniem "poważniejszych" decyzji postaram się nieco wstrzymać, łatwo nie będzie, bo świat, jaki zastałem na trzeźwo jest nie do przyjęcia:);
- znajomych, to następuje "naturalna rotacja", jest to zrozumiałe, wcześniej sam nie byłem zainteresowany kontaktami z osobami pijącymi normalnie lub wcale;
- grupy anglo, nie omieszkam się wybrać:

"Dodam, że ta "u nas" prężnie działa, więc chyba warto."

"Mam na imie Ania, jestem alkoholiczka i poniekad lajonikiem w temacie trzezwienia (wczoraj minal 22dzien i jestem dopiero po pierwszej wizycie w poradni)" - graty
"I strach jest, ale mamy juz trojkacik na Inside Job " - byłaś już u nich czy się dopiero wybierasz?

- zmian, spróbuje pozwolić iść im własnym tempem robiąc jednocześnie swoje, jak na prawie trzydziestolatka mam dość skromy dorobek (trudno jednocześnie budować i burzyć)i nie znam w ogóle dorosłego życia; trochę liczę, że bez permanentnej i niekończącej się bomby życie jest nieco łatwiejsze i bardziej efektywne patrząc na temat czysto pragmatycznie, czuje ciśnienie, żeby szybko nadrobić wieloletnie zaniedbania, wstydzę się faktu, że po okresie samodzielności znowu wylądowałem w domu rodzinnym - grrr;

Pozdrowienia

LL
_________________
Koniec świata już był.
 
     
Słoneczko 
Gaduła
Alko/Współ.../DDA/



Pomogła: 18 razy
Wiek: 51
Dołączyła: 12 Gru 2012
Posty: 735
Wysłany: Czw 10 Sty, 2013 11:33   

Witaj Leniwy Lwie :kwiatek:
_________________
"Alkohol może zmienić makijaż rzeczywistości, ale nie ją samą."
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Google
WWW komudzwonia.pl

antyspam.pl


Alkoholizm, współuzależnienie, DDA. Forum wsparcia
Strona wygenerowana w 0,77 sekundy. Zapytań do SQL: 13